Instytut recenzja

Dla ojczyzny?

Autor: @Pani_Ka ·1 minuta
2020-02-08
Skomentuj
3 Polubienia
Kiedy Twój psychiczny odbiór świata szwankuje, współczesna medycyna dąży do postawienia jasnych, książkowych diagnoz. A co, jeśli są ludzie, którzy z pełnym przekonaniem orzekną, że to, co kieruje Twoją nieprzystawalnością to fakt, że jesteś medium? Dodatkowo, może się okazać, że Twoje niekonwencjonalne zdolności mogą stanowić znakomitą broń i przysłużyć się w pracy dla zapewnienia bezpieczeństwa kraju?
 
 "Instutut" zabiera nas do placówki, gdzie empaci, telekinetycy, telepaci i inni młodzi ludzie obdarzeni paranormalnymi właściwościami zetkną się z teorią i praktyką, mającą na celu uczynienie z nich wyjątkowych członków społeczeństwa.
"Jedyną naszą misją jest szkolenie różnego rodzaju mediów, aby mogli stać się skutecznymi funkcjonariuszami organów ścigania, wojska i pokrewnych instytucji. (...) Pod wieloma względami stanowimy ostateczną linię obrony."
 Jest tu także czas na miłość, seks, rodzinne tajemnice i mnóstwo obyczajowych wtrętów, które powodują, że czytanie książki sprawia wielką przyjemność. Bardzo sprawnie łączy one bowiem naukowe fakty, nieco fantastyczne wizje i lekkość codzienności opisanej przez autorkę. Ona sama zaś ukrywa się pod pseudonimem K.C Archer. 
 
 Choć sprawia wrażenie popularnej, młodzieżowej lektury, "Instytut" to książka pozostawiająca czytelnika z szeregiem wątpliwości i pytań. To co oczywiste nabiera nowego wymiaru, pewne zapamiętane z dzieciństwa fakty okazują się nieprawdziwe. Pojawiają się historie sprzeczne z wpajanymi przez ludzi, którzy w zastępstwie utraconych rodziców pełnili nad Teddy opiekę. Bohaterka staje przed koniecznością zawierzenia obcym ludziom, sprawdzenia lojalności starych przyjaciół. Będzie też musiała walczyć. Dosłownie. 
 
 Zgrabnie spisana opowieść pozwala gubić granicę, poza którą fakty przeistaczają się w autorską fantazję. Akcja rozpędza się w kierunku thrillera pełnego zagadek, napięcie nie opada i powoduje, że chętnie podążamy za dość powszechnym schematem tej jednej naznaczonej bohaterki, która odkryje prawdę. Tyle, że w tym przypadku ów schemat podany jest w bardzo dobrej formie a my szczerze kibicujemy potencjalnym "psychicznym żołnierzom" i ich walce. 
 Jestem za. 
 
 Pani_Ka Czyta

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Instytut
Instytut
"K. C. Archer"
7.2/10
Cykl: Instytut / School of psychics, tom 1

Teddy Cannon nie jest typową dwudziestokilkuletnią kobietą. Owszem, jest zaradna, bystra i pokręcona. Ale potrafi też z niesamowitą precyzją czytać ludzi. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest prawd...

Komentarze
Instytut
Instytut
"K. C. Archer"
7.2/10
Cykl: Instytut / School of psychics, tom 1
Teddy Cannon nie jest typową dwudziestokilkuletnią kobietą. Owszem, jest zaradna, bystra i pokręcona. Ale potrafi też z niesamowitą precyzją czytać ludzi. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że jest prawd...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Instytut stanowi mocno przedwczesny debiut, który mógłby być co najwyżej wprawką napisaną do szuflady, ale nie początkiem dłuższej serii. Przez K. C. Archer znów miałem ochotę pogryźć książkę… a prze...

@RuBrykaPopkulturalna @RuBrykaPopkulturalna

Uwierzycie mi, gdy powiem, że Instytut to naprawdę dobra książka? Każdy fan wątków paranormalnych powinien się z nią zapoznać. Nie powiem, że podczas lektury nie pojawiło się żadne „ale”. Całokształt...

@nalogowyksiazkoholik @nalogowyksiazkoholik

Pozostałe recenzje @Pani_Ka

Nazwij to snem
Amerykańska jawa.

To nie był czas na wielkie dzieło imigranckie. Był 1934 rok, pełen rozgardiaszu, karier i upadków, kryzysu i tego co po nim, amerykańskich przeciwstawności. Aż przyszedł...

Recenzja książki Nazwij to snem
Powrotny z Wrocławia
Fragmenty

Nieszczęścia chodzą parami a jeśli ich powodem będą pokłady kłamstwa, starych grzechów i chciwości, przetną nam drogę całe ich stada. Śmierć zagląda Annie w oczy z każd...

Recenzja książki Powrotny z Wrocławia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka