Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota recenzja

Dla wszystkich kitków i ich podwładnych

Autor: @arcytwory ·2 minuty
2019-10-24
Skomentuj
1 Polubienie
„Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota” jest książką-niespodzianką od wydawnictwa SQN. (Chyba ktoś zauważył, że to Pan Kot gra pierwsze skrzypce na naszym bookstagramie.)
Przyznam się Wam, że nigdy wcześniej nie słyszałam ani o Jacksonie Galaxym ani o jego programie „Kot z piekła rodem” (ależ to złowieszczo brzmi!). Jednak nadrobiłam te braki i teraz już wiem, że jest kocim behawiorystą, napisał wiele poradników dla właścicieli tych futrzaków, a 13.02 będzie polska premiera jego najnowszej książki, czyli właśnie „Kociego mojo”.
Jest to obszerny i szczegółowy przewodnik dla właścicieli kotów. Jackson tłumaczy nam jak je zrozumieć. Książka podzielona jest na kilkanaście rozdziałów i każdy z nich porusza inną kwestię. Poznajemy historię kota pierwotnego i to, czy jakaś jego część „siedzi głęboko” w naszych Mruczkach i Kłębuszkach. Behawiorysta szczegółowo opowiada o rytmie kociego funkcjonowania oraz kocim „mojo”, czyli jego pewności siebie. Wskazuje również na najodpowiedniejsze narzędzia do jego budowania. Znajdują się tu również rozdziały dotyczące kotyfikacji, czyli „wprowadzania” kota do rodziny oraz relacji, które będzie budował z domownikami. Ostatnia, czwarta, część jest tą na którą czekałam od samego początku. Znajdują się tu odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania - co robić kiedy kot drapie wszystkie meble? Lub gdy futrzak jest niezwykle irytujący? Lub jak wyzwolić w kocie pewność siebie i sprawić, żeby przestał być takim strachajłą?
Powiem Wam tylko, że tak czytam i czytam i wychodzi na to, że w ogóle nie stosowałyśmy się do NICZEGO jeśli chodzi o Pana Kota. Został rzucony na „dzień dobry” na terytorium naszego psa, nie miał zbudowanej żadnej bazy, nie oswajałyśmy go z żadnymi zapachami, nie ma kociej autostrady (czyli punktów na wysokości, po których może przejść wokół całego pokoju bez dotykania ziemi). Nie pozwoliłyśmy mu nawet samodzielnie wybierać gdzie będzie stałą jego kuweta! Mam jednak nadzieję, że mimo tego Pan Kot jest szczęśliwym kotem. Dzięki tej książce wiem, że koty uwielbiają głaskanie po policzkach (a znam jednego, który dałby się chyba za to pokroić), gdy pokazują brzuszek to nam ufają, a ich mruganie oznacza kocie „kocham Cię”. Książka jest usiana takimi ciekawostkami! Jednak przede wszystkim jest to mnóstwo merytorycznej wiedzy, którą Galaxy zdobył na przełomie wielu lat podczas pracy z wieloma zwierzętami. Co jeszcze zauroczyło mnie w tej książce to obrazki – pozwalają na łatwiejsze zapamiętanie informacji.
Z „Kociego mojo” bije ogromna miłość do tych zwierząt i chęć podzielenia się wiedzą na ich temat. Polecam ją wszystkim kociarzom!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-01-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
2 wydania
Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
Jackson Galaxy
8/10

Wszechstronny poradnik gospodarza programu Kot z piekła rodem. Jackson Galaxy pokazuje, w jaki sposób zrozumieć kocie zachowanie i uczynić kota zdrowym i szczęśliwym. Mojo to pewność siebie, którą ko...

Komentarze
Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
2 wydania
Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
Jackson Galaxy
8/10
Wszechstronny poradnik gospodarza programu Kot z piekła rodem. Jackson Galaxy pokazuje, w jaki sposób zrozumieć kocie zachowanie i uczynić kota zdrowym i szczęśliwym. Mojo to pewność siebie, którą ko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jacksona Galaxy znam z programów "Kot z piekła rodem". Spodziewałam się znaleźć tam kilka nauk dla siebie, zamiast tego sama zobaczyłam jeden i ten sam problem: Ludzki. Istota wszelakich problemów z ...

@Jagrys @Jagrys

Zamiast skupiać się na śmiesznych filmach z kotami i domysłach dlaczego tak, a nie inaczej, sięgnęłam po fachową wiedzę. Tak powinny być pisane podręczniki. Tak, czyli jak? Tak, że nie ma się wrażeni...

ID
@IdeCzytac

Pozostałe recenzje @arcytwory

Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Książka czy serial?

„Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” to książka Gary'ego Susmana, Jeannine Dillon oraz Bryana Cairnsa na temat najpopularniejszego serialu w his...

Recenzja książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Upiorne święta
Nietypowe podejście do świąt

W tym pokręconym roku Gwiazda przyszła do nas wcześniej, a wszystko za sprawą „Upiornych Świąt”. Czy odechciało mi się świętować? Niekoniecznie, ale o tym od początku. „...

Recenzja książki Upiorne święta

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka