Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota recenzja

Kot stabilny emocjonalnie

TYLKO U NAS
Autor: @Jagrys ·2 minuty
2020-03-09
1 komentarz
11 Polubień
Jacksona Galaxy znam z programów "Kot z piekła rodem". Spodziewałam się znaleźć tam kilka nauk dla siebie, zamiast tego sama zobaczyłam jeden i ten sam problem: Ludzki.
Istota wszelakich problemów z pokazywanymi w programie kotami tkwi w tym, że ich nominalni opiekunowie w żaden sposób, we własnym zakresie nie starali się swoich kotów poznać ani ich zrozumieć. Ani jeden raz. Żadnych obserwacji własnych, przemyśleń, wniosków z doświadczeń. Nic. Dopiero przyjeżdżał Galaxy i objaśniał jak krowie na rowie. Wówczas to - i nie prędzej - Amerykanie przyjmujący u siebie Jacksona, zaczynali coś trybić. Z różnym skutkiem. Okazało się, że o zachowaniach kotów wiem równie dużo co sam Galaxy. Mój miniaturowy tygrys ma maniery księcia, ja wiem co mi chce przekazać włażąc pod nogi, na ręce oraz ogólnie na głowę, familijnym innym również w tym względzie nic nie dolega i w zasadzie program możemy sobie odpuścić.
Ale "Kocie mojo"? Cóż to jest?!? Jakby nie było, szczęście mojego kota leży mi na sercu i chciałabym wiedzieć, żeby był bardziej...
Względnie szybko okazało się, że owo magiczne "kocie mojo" to nic innego, jak komfort psychiczny. Czyli wszystko to, co ludzie z natury podciągają pod definicję "mieć święty spokój". Żeby było spokojnie i bezpiecznie, z dala od wszelkiego rodzaju stresów i awantur. Biorąc pod uwagę, że koty źle znoszą wszelkiego rodzaju zmiany i zwykłe przesunięcie poduszki na parapecie może stanowić problem egzystencjalny z rewolucją w kuwecie i łysieniem włącznie - "święty spokój kota" jest na wagę złota. Ponieważ w praktyce ten spokój i komfort opiera się na kompromisie wypracowanym dyplomatycznie i podstępnie, w układzie, gdzie to koty są nadzwyczaj konsekwentnymi i upartymi treserami. Ale gdy ta sztuka się uda, gdy człowiek i kot osiągną wzajemne porozumienie - spokojny na duszy kot stanie się słodkim, tulaśnym, charakternym zbójem, którego kocha internet.
Nie przebiłam się przez książkę Jacksona. Termin "kocie mojo" w ogóle do mnie nie przemawia. Wprost przeciwnie: męczy i drażni. Galaxy ukuł hasło na potrzeby układów i dziabie nim przy każdej sposobności. Ponownie też okazało się, że i mnie i Jacksonowi Galaxy jest ze sobą nie po drodze. On za bardzo nie ma mi nic mnie interesującego do przekazania, a ja - gdy mieli wciąż to samo - nie bardzo chcę słuchać. Dlatego odkładam "Kocie mojo" na półkę nie przeczytawszy nawet w połowie. Bo to, o czym pisze Galaxy albo mam już ze swoim księciuniem przepracowane od dekady, albo mojego tygrysa nie dotyczy. Być może dlatego, że jestem dziwadłem, które więcej wyniosło z dwóch chudych poradników czytanych piętnaście lat temu niż z naukowych i poniekąd prekursorksich haseł głoszonych przez "guru od kotów"- Jacksona na okiełznanie miaucząco-sycząco-drapieżnej bestii. A "Kocie mojo" najlepiej podsumuje zdanie, które rzekł był onegdaj osobisty lekarz mojego kociego przylepca podczas którejś wizyty:
"Kot stabilny emocjonalnie cały świat ma pod ogonem".
Krótko i na temat.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-03-09
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
2 wydania
Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
Jackson Galaxy
8/10

Wszechstronny poradnik gospodarza programu Kot z piekła rodem. Jackson Galaxy pokazuje, w jaki sposób zrozumieć kocie zachowanie i uczynić kota zdrowym i szczęśliwym. Mojo to pewność siebie, którą ko...

Komentarze
@Edyta_09
@Edyta_09 · ponad 4 lata temu
Super komentarz pana doktora :)
Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
2 wydania
Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota
Jackson Galaxy
8/10
Wszechstronny poradnik gospodarza programu Kot z piekła rodem. Jackson Galaxy pokazuje, w jaki sposób zrozumieć kocie zachowanie i uczynić kota zdrowym i szczęśliwym. Mojo to pewność siebie, którą ko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kocie mojo, czyli jak być opiekunem szczęśliwego kota” jest książką-niespodzianką od wydawnictwa SQN. (Chyba ktoś zauważył, że to Pan Kot gra pierwsze skrzypce na naszym bookstagramie.) Przyznam się...

@arcytwory @arcytwory

Zamiast skupiać się na śmiesznych filmach z kotami i domysłach dlaczego tak, a nie inaczej, sięgnęłam po fachową wiedzę. Tak powinny być pisane podręczniki. Tak, czyli jak? Tak, że nie ma się wrażeni...

ID
@IdeCzytac

Pozostałe recenzje @Jagrys

Sky Is The Limit
Granica nieba tudzież: Uziemiony orzeł

Patrzę na najwyższe noty przyznane książce, czytam recenzje - dytyramby ku czci, każda jedna napompowana przymiotnikami w stopniu najwyższym i myślę sobie... Na wyrażeni...

Recenzja książki Sky Is The Limit
Spoiler Alert
Fanfik!MayBe

Oznaczenie: Publiczny Fandom: Spoiler Alert Relacje: Marcus/April, Jagrys vs. Dade Dodatkowe tagi: światy alternatywne, ból i smut, Uwaga!Niedola Rozdziałów: 1/...

Recenzja książki Spoiler Alert

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri