Niewinna żona recenzja

Dlaczego wciąż się go boję?

Autor: @Ola_Grudziecka ·1 minuta
2019-12-31
Skomentuj
2 Polubienia
Ona, Samantha – młoda nauczycielka mieszkająca w Anglii, która niedawno zakończyła poważny związek. Nieco wycofana i niepewna własnej wartości, poszukuje akceptacji w oczach innych. On, Dennis Danson – skazany za brutalne morderstwo nastoletniej dziewczynki Holly Michaels. Poprzez opublikowanie filmu dokumentalnego, dotyczącego jego wyroku, w Internecie rozpętuje się wrzawa. Zaczynają się tworzyć dwa obozy. Jedni – nienawidzą go, oskarżają, a nawet apelują o karę śmierci. Drudzy – zaciekle bronią, szukają dowodów na jego niewinność oraz wysyłają listy ze słowami poparcia. Pośród opowiadających się po stronie osadzonego jest również Samantha. Zafascynowana historią Dennisa wysyła pierwszy list. Nie spodziewa się nawet otrzymać odpowiedzi, a tym bardziej tego, że kilka listów później jej życie wywróci się do góry nogami…

Przywiązanie, zaufanie, strach

Samantha jako samotna, spragniona uczuć kobieta, bardzo szybko i moim zdaniem, zbyt naiwnie zaczyna wierzyć, że Dennis rozumie ją jak nikt inny. Jest zaangażowana w to uczucie do takiego stopnia, że po otrzymaniu kilku listów od niego, już zaczyna snuć wizje o wspólnej przyszłości, małżeństwie… Główna bohaterka zaskakiwała mnie momentami swoją lekkomyślnością. Z drugiej strony, czasem podziwiałam ją za to, że umie postawić swoje życie na jedną kartę. Życzliwość i dobroć Dennisa szybko podbijają serce Samanthy. Jednak brutalna rzeczywistość szybko zweryfikuje jej nadzieje. Niewinność Dennisa już nie będzie się okazywać tak niepodważalna i oczywista, a ona sama coraz częściej będzie zadawać sobie pytanie: ufam, więc dlaczego się boję?.


Czy w trakcie lektury możemy się spodziewać dreszczyku emocji?


Dużym plusem książki jest to, że historia od samego początku podsycana jest tajemniczym klimatem. Już po przeczytaniu kilku stron miałam wrażenie, że zaraz wydarzy się coś, co całkowicie odwróci bieg akcji. Czasem jednak ta gra autorki na emocjach i oczekiwaniu czytelnika była zbyt długa. Niewinna żona jest dobrą pozycją dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z thrillerami psychologicznymi. Książkę czyta się szybko, a sama fabuła nie jest zbyt skomplikowana. Uważam jednak, że pomysł na skonstruowanie tej historii nie został do końca wykorzystany, a główne wątki były nieco schematyczne i przewidywalne.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niewinna żona
2 wydania
Niewinna żona
Amy Lloyd
5.6/10
Seria: Thriller psychologiczny

Kochasz go. Ufasz mu. Dlaczego więc się boisz? Dwadzieścia lat temu Dennis Danson został aresztowany i trafił do więzienia za brutalne morderstwo. Jego historia stała się tematem filmu dokumentalnego...

Komentarze
Niewinna żona
2 wydania
Niewinna żona
Amy Lloyd
5.6/10
Seria: Thriller psychologiczny
Kochasz go. Ufasz mu. Dlaczego więc się boisz? Dwadzieścia lat temu Dennis Danson został aresztowany i trafił do więzienia za brutalne morderstwo. Jego historia stała się tematem filmu dokumentalnego...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książkę „Niewinna żona” Amy Lloyd miałam okazję przeczytać dzięki wydawnictwu Czarna Owca. Owa pozycja premierę miała 3 lipca 2019 roku i jest debiutem! autorki. O czym jest „Niewinna żona”? Denn...

@albin.sylwia @albin.sylwia

Pozostałe recenzje @Ola_Grudziecka

Oczami Alexandry
Thriller psychologiczny - Oczami Alexandry

Alexandra Southwood na pozór wiedzie życie idealne. Mąż, dwie córki, praca na uniwersytecie jako wykładowczyni sztuki, zbliżający się tytuł doktorski… Na początkowych st...

Recenzja książki Oczami Alexandry
Drzwi do szczęścia
Przepis na szczęście

Przepiękna książka- zarówno pod względem zewnętrznym jak i wewnętrznym. Delikatna okładka w zestawieniu z życiowymi, opartymi na własnych doświadczeniach radami tworzy n...

Recenzja książki Drzwi do szczęścia

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka