Siódma ofiara recenzja

Do siedmiu razy sztuka

Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2020-09-22
Skomentuj
3 Polubienia
Zbrodnia w Moskwie jest zawsze okraszona niebywałym klimatem. Często Rosja jest kojarzona z największymi psychopatami, kanibalami, a mi wciąż brakuje lektur, które uchwycą atmosferę strachu i tamtejszej kultury. Zawsze oczekuje od książek tego, aby dosłownie przenosiły czytelnika do innego świata. Miejsce akcji powinno coś znaczyć, nie być nic nie znaczącym tłem akcji. Aleksandra Marinina w najnowszej powieści „Siódma Ofiara” w wyjątkowy sposób ujęła klimat moskiewskich zbrodni. Choć to dwudziesty pierwszy tom przygód major Kamińskiej, to spokojnie można czytać każdą z książek samodzielnie. Tym razem wyruszamy w ślad za mordercą, który nie ma skrupułów. Jeśli lubicie zagadkowe i rytualne zabójstwa oraz klimat rosyjskiej zbrodni, musicie przeczytać „Siódmą ofiarę”.
Dwie śledcze Anastazja Kamieńska i Tatiana Obrazowa biorą udział w programie na żywo, opowiadając o swoim aspekcie pracy z perspektywy kobiet. Nagle na ekranie pojawia się wiadomość, skierowana do któreś z nich. Wkrótce potem zostaje znalezione ciało z symbolem, który miał być wskazówką do poznania tożsamości sprawcy. Do kogo są skierowane wiadomości? Dlaczego morderca skupia się na ubogich? Jedno jest pewne: ofiar będzie więcej. Rozpoczyna się wyścig, aby powstrzymać mordercę. Ile jeszcze ludzi ma zginąć? Moskwa zaczyna żyć w strachu, a im więcej czasu mija od pierwszego zabójstwa, tym bardziej rośnie grono podejrzanych.
Pomimo znacznej grubości powieści, dosłownie wsiąkłam w fabułę i nie byłam w stanie się oderwać. Zwroty akcji oraz interesujący sposób prowadzenia narracji dosłownie wbijał mnie w wyrzuty sumienia, że nie mogę przeczytać książki naraz. Mamy tu nietuzinkowe przedstawienie psychologii postaci. Narracja jest prowadzona z wielu perspektyw, aby mieć pełny ogląd na sprawę. O ile z samej strony śledztwa nie poczułam atmosfery zastraszenia i bezradności wobec wzrastającej liczby ofiar, tak bardzo podobało mi się spojrzenie na świat oczami Mordercy. Poznanie tej historii budziło momentami grozę. Wejście w głowę zbrodniarza pomaga nam zrozumieć jego działania. Brakowało mi zdecydowanie skupienia się na samej symbolice zostawianych przez Mordercę wiadomości; takiej swoistej gry na emocjach śledczych, której było moim zdaniem za mało. Gubiłam się też w przezwiskach rosyjskich imion, jednak może to być spowodowane tym, że dawno nie czytałam nic z tego zakątka świata.
Jestem bardzo ciekawa pozostałych książek autorki, naprawdę zatęskniłam za literaturą rosyjską i częściej będę po nią sięgać, tego możecie być pewni. Jeśli lubicie zagadki oraz to, że macie okazji sami próbować ją rozwiązać, to „Siódma ofiara” jest zdecydowanie dla Was. Poczujcie ten klimat moskiewskiej zbrodni!
Dziękuję Czwarta Strona Kryminału za możliwość poznania major Kamińskiej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-13
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siódma ofiara
Siódma ofiara
Aleksandra Marinina
7/10

Dwie śledcze na tropie seryjnego mordercy! W transmitowanym na żywo programie telewizyjnym Kobiety niezwykłych profesji biorą udział dwie rosyjskie śledcze Anastazja Kamieńska i Tatiana Obrazcowa....

Komentarze
Siódma ofiara
Siódma ofiara
Aleksandra Marinina
7/10
Dwie śledcze na tropie seryjnego mordercy! W transmitowanym na żywo programie telewizyjnym Kobiety niezwykłych profesji biorą udział dwie rosyjskie śledcze Anastazja Kamieńska i Tatiana Obrazcowa....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Anastazja i Tatiana występują w Telemoście. Nie wiedzą, że kilka wypowiedzianych słów będzie mieć poważne konsekwencje. Obserwuje ją. Dał jej już jedno ostrzeżenie, ale to za mało. Zabije aż sz...

@Zaneta @Zaneta

To już moje szóste spotkanie z twórczością Aleksandry Marininy i na pewno nie ostatnie. Za mną już Niebezpieczna sekwencja, Sprawiedliwy oprawca, Śmierć nadeszła wczoraj, Wieczny odpoczynek i Harmoni...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

Dziewczyna z przeklętej wyspy
Fantastyczna uczta: mroczna, niepokojąca, dynamiczna i niezwykle wciągająca!

Dziewczyna z przeklętej wyspy Anety Jadowskiej to drugi tom Kronik sąsiedzkich z Nikitą w roli głównej. Radziłabym zacząć czytanie od Afery na tuzin rysiów, bo wprowadzi...

Recenzja książki Dziewczyna z przeklętej wyspy
W świetle nocy
Przepadłam bez pamięci

W świetle nocy Mileny Wójtowicz to doskonała porcja fantastyki, która rozśmiesza aż do łez. Wampiry, czupakabra i inni nienormatywni z olbrzymią dawką humoru. Czas chyba...

Recenzja książki W świetle nocy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka