Do utraty tchu recenzja

"Do utraty tchu"

Autor: @jula7202 ·1 minuta
2022-04-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Patrycja Różańska w książce pt. "Do utraty tchu" opisała historię Julii pracującej w wydawnictwie. Jest ona młodą kobietą, samotną od pewnego czasu, ponieważ jej poprzedni partner nie był do końca wierny. W wydawnictwie poznaje Maxa, byłego żołnierza. Wrócił do rodzinnego Londynu po trudnej misji i próbuje znaleźć zajęcie w firmie swojego ojca. Jest mu ciężko odnaleźć się w nowej rzeczywistości, a ukojenie znajduje w alkoholu. Kiedy poznaje Julię, niezależną i niepokorną kobietę sukcesu, stara się zachować pozory obojętnego i nieczułego mężczyzny. Problem pojawia się, gdy z każdym kolejnym spotkaniem, pomiędzy tą dwójką iskrzy coraz bardziej. Max okazuje się być zaborczy i niebezpieczny, ale Julia zauważa w nim więcej dobra, niż wszyscy dookoła. Ich wspólna droga nie pozostaje prosta, a uczucie między nimi próbuje sprawić, że odważą się zburzyć mur, jaki każde z nich przez lata budowało wokół siebie.
Podeszłam do tej książki nie licząc na nic wielkiego. Początkowo nie spodobało mi się to, że akcja tak szybko się rozwinęła, ale po dłuższym zastanowieniu uważam, że był to bardzo dobry pomysł. Nie zdążyłam się zanudzić, kiedy zaczęło być gorąco. Trochę denerwowało mnie też nastawienie głównej bohaterki do znajomości z Maxem. Szczególnie początek był irytujący, bo Julia była zachwycona mężczyzną, kiedy tylko ujrzała go po raz pierwszy, a on okazał się oschłym chamem. W pierwszym okresie znajomości jest jej wrogiem, którego nienawidzi, ale złość jej przechodzi, gdy przypomina sobie jak bardzo jest przystojny. Według mnie słabo to się czyta.
Sama przepadałam w stan przyjemności po tym, jak Max pokazał swoją prawdziwą twarz. Okazał się być konkretnym, nieznającym sprzeciwu bohaterem, który wie czego chce. Miałam motylki w brzuchu, kiedy walczył o Julię.
Myślę, że ta książka to istny rollercoaster uczuć. Chwilami byłam zachwycona, za chwilę zrozpaczona. Śmiałam się, płakałam i skakałam ze szczęścia. Z tymi bohaterami nie dało się nudzić. Autorka zrobiła kawał dobrej roboty i należą jej się gratulacje!

"Do utraty tchu" to książka, której nie da się odłożyć. Zachwyca i porusza. Osobiście polecam czytać tylko wtedy, kiedy ma się czas przeczytać ją do końca. Jest to jedna z lepszych historii miłosnych, którą czytałam w ostatnim czasie.
Gorąco polecam!

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Do utraty tchu
Do utraty tchu
Patrycja Różańska
8.4/10
Cykl: Walcz o mnie, tom 2

Tylko miłość może dać ci siłę, by napisać swoją historię na nowo Były żołnierz, Max Brown, wraca po trudnej misji do rodzinnego Londynu. Rozpoczyna pracę w wydawnictwie swojego ojca i próbuje wieść ...

Komentarze
Do utraty tchu
Do utraty tchu
Patrycja Różańska
8.4/10
Cykl: Walcz o mnie, tom 2
Tylko miłość może dać ci siłę, by napisać swoją historię na nowo Były żołnierz, Max Brown, wraca po trudnej misji do rodzinnego Londynu. Rozpoczyna pracę w wydawnictwie swojego ojca i próbuje wieść ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam na recenzję "Do utraty tchu" Patrycji Różańskiej! Julia Song prowadzi poukładane życie, praca w wydawnictwie daje jej dużo satysfakcji, ale wszystko się zmienia, kiedy na drodze kobiety st...

@ksiazkazpazurem @ksiazkazpazurem

[…] -Jestem łowcą, a ty będziesz moją ofiarą- szepcze prosto do mojego ucha[…] Wciągająca, trudna. Oto historia o Julii i Maxie. Ona pracuje w wydawnictwie jako prawa ręka szefa, a on po traumaty...

@kasia.rosiek88 @kasia.rosiek88

Pozostałe recenzje @jula7202

Tęsknica
Jeśli macie taką możliwość, sięgacie po "Tęsknicę", bo na pewno tego nie pożałujecie!

Pierwsza książka w nowym roku, która okazała się dla mnie totalnym zaskoczeniem! "Tęsknica" była dużo lepsza, niż mogłam się tego spodziewać przez pryzmat okładki, która...

Recenzja książki Tęsknica
Rodzina Monet. Tom 2. Królewna. Część 2
Historia, która nie powinna opuścić Wattpada

Z powodu, że poprzednie części "Rodziny Monet" były znośne, wzięłam się również za "Królewnę" i... Kyrie eleison to była tragedia. Ledwie przebrnęłam przez masę niepotrz...

Recenzja książki Rodzina Monet. Tom 2. Królewna. Część 2

Nowe recenzje

Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam
Trędowata. Część 2
Klasyka gatunku
@ewelina.czyta:

Dzień dobry serdeczne! Dziś przyszła pora napisać kilka słów o drugim tomie książki, o której napisane i powiedziane zo...

Recenzja książki Trędowata. Część 2
Kuchnia narodowa
Apetycznie
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem BoWiem* Była to dla mnie książka niespodzianka. Szczerze mówiąc sama od siebie ni...

Recenzja książki Kuchnia narodowa