Neverworld Wake recenzja

Dobry materiał na serial

Autor: @paulina0944 ·2 minuty
2019-10-07
Skomentuj
1 Polubienie
Sześcioro przyjaciół tworzy ekipę. Wszystko zmienia się, gdy umiera jeden z członków grupy. Rok później Beatrice dalej przeżywa utratę swojej miłości, jednak postanawia dołączyć do imprezy byłej paczki w Wincroft. Szalona jazda samochodem podczas deszczu kończy się wypadkiem. Przyjaciele utknęli w Nieświecie i tylko jedno z nich może przeżyć. Wszyscy utknęli w jednej pętli czasowej i muszą podjąć decyzję kto przeżyje. Kto to będzie? Jak do tego wszystkiego doszło? Co pomoże przyjaciołom podjąć właściwą decyzje?





Kojarzycie książkę “7 razy dziś” Lauren Oliver? Jeżeli tak, to ta historia jest bardzo do niej podobna. Tutaj pięć osób ciągle powtarza ten sam dzień i pod koniec każdej pętli odbywa się głosowanie, w którym mają wyłonić osobę, która przeżyje. W ciągu tego czasu mogą robić co chcą. Jest to książka, która może wiele nauczyć i pokazać, że nawet jeśli uważacie że kogoś dobrze znacie, to tak naprawdę nie wiecie nawet połowy.



Po książkę chciałam sięgnąć przede wszystkim dlatego, że na jej podstawie ma powstać na Netflix serial, a wiadomo jak to jest zawsze najpierw książka, potem film. Tym bardziej, że właśnie fabuła mocno skojarzyła mi się z książką “7 razy dziś” i chciałam się dowiedzieć jak ktoś inny przedstawi ten wątek. I przyznam się, że w tej powieści jest on o wiele ciekawszy i bardziej rozbudowany. Tutaj bohaterowie poza tym, że muszą podjąć decyzję, chcą się również dowiedzieć, co stało się z ich przyjacielem, bo nie wierzą w to, że popełnił samobójstwo. Podczas poszukiwań odkrywają samych siebie i wiele o swoich przyjaciołach. Do samego końca nie wiadomo, kto wyjdzie z tego żywy. 



O bohaterach nie chciałabym Wam opowiadać, ponieważ mogłabym coś zdradzić, a lepiej jeśli sami poznacie postacie i będziecie snuć własne przypuszczenia. Ja mogę tylko coś niepotrzebnie i nieświadomie zasugerować, a to popsuje całą zabawę. Jednak powiem tak, każda postać jest inna i na swój sposób charakterystyczna. Wszyscy coś ukrywają i niczego nie możemy być pewni. Wszyscy bohaterowie są jedną wielką zagadką i dopiero pod koniec poznajemy ich prawdziwe oblicza.



Akcja rozwija się dość powoli. Bohaterowie potrzebują czasu by oswoić się w nowym otoczeniu i pogodzić ze świadomością, że mogą nie wyjść stąd żywi. Jednak od połowy wszystko nabiera tempa i wszystko niesamowicie się rozkręca.



Podsumowując, książka jest naprawdę dobra, bardzo szybko i przyjemnie się ją czyta. Od początku wkręciłam się w cały ten świat, a raczej Nieświat, i problemy bohaterów. wiele razy zastanawiałam się, kto powinien przeżyć. Jeżeli szukacie powieści, która Was mocno zaangażuje i nie pozwoli szybko o sobie zapomnieć, to zdecydowanie powinniście sięgnąć po “Neverworld Wake”.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-09-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Neverworld Wake
Neverworld Wake
Marisha Pessl
7.2/10

Pięcioro przyjaciół. Tylko jedno z nich może przeżyć. Porywający thriller, w którym czas zapętlił się w wiecznym powtórzeniu. Komu uda się wyrwać z koszmarnej otchłani? Jaką cenę będzie musiał zapłaci...

Komentarze
Neverworld Wake
Neverworld Wake
Marisha Pessl
7.2/10
Pięcioro przyjaciół. Tylko jedno z nich może przeżyć. Porywający thriller, w którym czas zapętlił się w wiecznym powtórzeniu. Komu uda się wyrwać z koszmarnej otchłani? Jaką cenę będzie musiał zapłaci...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przyznam się od razu kupiłam tę książkę bez czytania opisu. Spodobała mi się okłada i rozsądna cena. Książek autorki Marishy Pessel wcześniej nie czytałam, więc nie bardzo wiedziałam czego się spodzi...

NA
@nataszamiszczuk

Nie miałam oczekiwań do tej książki – żadnych. Książka wciągnęła, wypluła mnie i zostawiła rysę na szkle z mózgiem z waty. Beatrice Hartley zwana pieszczotliwie „Siostrą Bee” przez rok nie...

@M_d_books @M_d_books

Pozostałe recenzje @paulina0944

Co porusza martwych
Genialna, ale specyficzna

Aleks jest emerytowanym żołnierzem. Pewnego dnia dostaje wiadomość, że przyjaciółka Madeline jest w agonalnym stanie. Postanawia udać się do domu Usherów w dalekiej Rura...

Recenzja książki Co porusza martwych
Dejta spokój!
Cioteczka powraca w wielkim stylu

Ciotka przejmuje stery. Przez swój wielki wyczyn z poprzedniej części, dostała propozycje, by zajęła się rubryką "Ciotkowy Zaułek Mądrości". Na emaile ma dostawać zapyta...

Recenzja książki Dejta spokój!

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka