Siostra nazisty recenzja

Dobrze, że ta powieść powstała. Próbuje wytłumaczyć. Pomaga zrozumieć.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @meryluczytelniczka ·2 minuty
2023-01-11
Skomentuj
6 Polubień
Historia Śląska jest dość skomplikowana. Wielu osobom trudno jest zrozumieć relacje na linii Polak – Ślązak – Niemiec. Można było być Polakiem i Ślązakiem, Niemcem i Ślązakiem, Polakiem i Niemcem – te wszystkie narodowości przenikały się i żyły obok siebie. Do czasu. Wojny światowe, zwłaszcza II wojna światowa, doprowadziły do sytuacji, gdzie ludzie do tej pory żyjący w przyjaźni, stawali się dla siebie nawzajem wrogami. Syn przeciw rodzicom, żona przeciw mężowi, brat przeciw siostrze, sąsiad przeciwko sąsiadowi. Jak trudno przyszło ludziom zmierzyć się z tą nagłą zmianą i jakie często wynikały z tego konsekwencje, tego dowiemy się m.in. z powieści Wiktorii Gische „Siostra nazisty”.

Powieść napisana jest w nastroju sentymentalnym. Marta Widemann opowiada Monice swoje życie. Wspomnienia płyną powoli. Życie osobiste tytułowej bohaterki przeplata się z historią przedwojennych Siemianowic Śląskich. Spacerujemy dawnymi ulicami miasta, poznajemy miejsca, z których niektóre nie przetrwały do dzisiejszych czasów. Częściowo akcja toczy się również w Niemczech, trochę w Krakowie. A to wszystko na tle czasu przed, w trakcie i po II wojnie światowej. Nie jest to jednak powieść historyczna, ale dzieje skomplikowanych relacji narodowościowych na Górnym Śląsku na przykładzie rodziny Slowików.

Mimo, zdawałoby się, powolnej akcji, mamy w powieści sporo emocji, które stopniowo się w czytelniku kumulują, żeby w ostatnich partiach książki doprowadzić do wzruszenia. Mam wrażenie, że autorka pisze delikatnie, a jednak dobitnie. Dostajemy sporo przemyśleń Marty Widemann, pytań, z których wiele pozostaje bez odpowiedzi. Bo kto nie jest ze Śląska, temu zazwyczaj trudno zrozumieć, co się tutaj stało. Wiele tutejszych rodzin mogłoby się podzielić podobnymi wspomnieniami. Moja również. Trzeba było kochać wroga, mimo że często był kimś najbliższym. Podejmować najtrudniejsze decyzje.Teraz zdała sobie sprawę, że gdy przyjdzie jej się opowiedzieć po którejś ze stron, to opowie się za Polską, ale tego nie mogła i nie chciała powiedzieć mężowi.

Czego mi zabrakło w powieści? Bardziej rozbudowanych relacji na linii Marta – Jorg. Siostra Polka – brat nazista. Ten wątek toczy się jakby w tle. Dominującym staje się relacja Marty z Romanem, jej mężem.

Wielki plus dla autorki za wtrącenia wyrazów w gwarze śląskiej. Dla mnie zrozumiałe i mam nadzieję, że dla osób nie znających śląskiego dialektu również. Nie ma bowiem wyjaśniających przypisów, ale często zgrabnie są te słowa wytłumaczone w tekście.

I wiecie, że Hugo Boss szył mundury dla SS, SA i Hitlerjugend?

Książka, co wyczytałam w jej opisie, inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. Po przeczytaniu "Siostry nazisty" długo trwałam w zadumie. Otarłam też spływającą po policzku łzę…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-11
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Siostra nazisty
Siostra nazisty
Victoria Gische
7.8/10

Brat staje się zdrajcą. Ukochany wrogiem. Ona musi odnaleźć siłę, by stawić czoło wojnie. Jak dużo można poświęcić dla miłości? To spotkanie odmieni całe jej życie. Marta, młoda Ślązaczka, podcza...

Komentarze
Siostra nazisty
Siostra nazisty
Victoria Gische
7.8/10
Brat staje się zdrajcą. Ukochany wrogiem. Ona musi odnaleźć siłę, by stawić czoło wojnie. Jak dużo można poświęcić dla miłości? To spotkanie odmieni całe jej życie. Marta, młoda Ślązaczka, podcza...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Pozytywne myślenie przyciąga pozytywne rzeczy, zaś negatywne złe.” (str.203) Bohaterka powieści Marta przebywa w domu spokojnej starości. Jej opiekunką jest Monika, która troskliwie opiekuje się...

@asach1 @asach1

Brat staje się zdrajcą. Ukochany wrogiem. Ona musi odnaleźć siłę, by stawić czoło wojnie. Jak dużo można poświęcić dla miłości? Biorąc do ręki „Siostrę nazisty” nie spodziewałam się, że ta historia ...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @meryluczytelniczka

Ja, która nie poznałam mężczyzn
Bunt jest bezcelowy, trzeba czekać na śmierć

Do czytania powieści "Ja, która nie poznałam mężczyzn" Jacqueline Harpman usiadłam na czysto, tzn. zobaczyłam okładkę, przeczytałam tytuł i uznałam, że chcę tę książkę p...

Recenzja książki Ja, która nie poznałam mężczyzn
Podróż z Tobą
Romans drogi

Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy po przeczytaniu powieści Jessiki Joyce "Podróż z tobą" to określenie romans drogi. Znaczna część akcji dzieje się właśnie w podr...

Recenzja książki Podróż z Tobą

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka