Wilk w owczej skórze recenzja

Dora Wilk i wampiry

Autor: @asiaczytasia ·1 minuta
2021-06-08
Skomentuj
1 Polubienie
Po wielu miesiącach przerwy postanowiłam kontynuować czytanie cyklu Anety Jadowskiej o Dorze Wilk. Sprawdzam kolejność tytułów i, ku mojemu zaskoczeniu, dowiaduję się, że łącznikiem między pierwszym, a drugim tomem jest opowiadanie pt. "Wilk w owczej skórze". Czyżby panna Wilk miała wniknąć w szeregi wroga?

Bohaterka to czarownica żyjąca na pograniczu świata realnego (Toruń) i magicznego (Thorn). Po wydarzeniach ze "Złodzieja dusz" zadamawia się w tym drugim mieście i stara się rozkręcić tam działalność detektywistyczną. Dostaje zlecenie odnalezienia pozbawionej mocy, ale pochodzącej z magicznej rodziny, Claudii. Szybko ustala, że dziewczyna spotykała się z wampirem. Dorze przyjdzie rozwiązać tę sprawę, ramię w ramię, z przywódcą krwiopijców, Romanem.

Skoro to opowiadanie ma być preludium do drugiego tomu cyklu, domyślam się, że Aneta Jadowska będzie dalej ciągnęła wampirzy wątek. "Wilk w owczej skórze" to historia fantastyczno-kryminalna, ale wydaje mi się, że to relacja z Romanem - który okazuje się wyjątkowo intrygującą postacią - jest najważniejsza.

Nie mogę napisać, że jest to jakieś wybitne opowiadanie. Czyta się je szybko i nawet wciąga, ale brakuje mu elementu zaskoczenia. Nie jestem w stanie przytoczyć, żadnego zwrotu akcji, a i zakończenie zbytnio mnie nie zaskoczyło. Zabrakło mi w nim też płynności - nie zawsze od razu orientowałam się, gdzie są i o czym rozmawiają postacie.

Uwielbiam natomiast fragment, gdzie opisywany jest toruński klub Pilon i jego otoczenie - centrum miasta, a jednak miejsce odludne. Idealna sceneria do jakiejś makabry. Po raz kolejny mogę powiedzieć, że podoba mi się, jak Aneta Jadowska patrzy na Toruń i go opisuje.

Aby ocenić "Wilka w owczej skórze" muszę zastanowić się jaka była intencja autorki opowiadania. Samo w sobie jest dość przeciętne i mnie nie porwało. Jednak nie zapominam, że to tylko droga do kolejnego tomu. Patrząc na ten tekst pod tym kątem, stwierdzam, że Aneta Jadowska nieźle zbudowała relację Dory z wampirzym bossem.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wilk w owczej skórze
Wilk w owczej skórze
Aneta Jadowska
8.5/10

Przedstawiamy „Wilka w owczej skórze”, opowiadanie łącznikowe między „Złodziejem dusz” a „Bogowie muszą być szaleni”: Najlepsza knajpa w mieście – obu miastach – to idealne miejsce do obgadania z klie...

Komentarze
Wilk w owczej skórze
Wilk w owczej skórze
Aneta Jadowska
8.5/10
Przedstawiamy „Wilka w owczej skórze”, opowiadanie łącznikowe między „Złodziejem dusz” a „Bogowie muszą być szaleni”: Najlepsza knajpa w mieście – obu miastach – to idealne miejsce do obgadania z klie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ze „Złodziejem Dusz”, debiutem Anety Jadowskiej, miałam przyjemność zapoznać się tuż po jego premierze – w styczniu. Dzięki temu, że tak wcześnie mogłam przeczytać powieść, jednocześnie także stałam s...

@BlairAngel @BlairAngel

O Anecie Jadowskiej słyszała już chyba większość. To znakomita polska pisarka, która zadebiutowała w tym roku swoją pierwszą powieścią Złodziej dusz, będącą zarazem tomem otwierającym serię Heksalogia...

@tala86 @tala86

Pozostałe recenzje @asiaczytasia

Strychnica
Awangardowy horror

Jak definiujecie horror w literaturze? Pytam się o to, bo w wielu recenzjach książki, o której chcę wam opowiedzieć pada sformułowanie, że nie jest literaturą grozy, a f...

Recenzja książki Strychnica
Zagadki bytu
Wyjątkowo przystępny absurd

Uwielbiam teksty Sławomira Mrożka. Absurd w jego wydaniu wydaje się wyjątkowo przystępny, co uważam za atut, bo pisarze sięgający po groteskę i surrealizm lubią przekomb...

Recenzja książki Zagadki bytu

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl