Dorośli recenzja

Dorośli

Autor: @cafeetlivre ·1 minuta
2021-07-30
Skomentuj
1 Polubienie
"Przyznaję się przed sobą, że cierpienie jest naturalną częścią życia i będziemy go doświadczać, przynosi jakiś rodzaj ulgi i przyzwolenia na to, żeby było trudno, żeby było smutno, żeby pojawiły się łzy."
~~~
Problemy rodzinne i drażliwe tematy ostatnio coraz częściej pojawiają się w zdobywających popularność książkach, co bardzo mnie cieszy. Osobiście uważam, że jest to ważna kwestia, potrzebująca większego rozgłosu. Należy nagłaśniać, że to się dzieje, aby móc z tym walczyć i naprawiać to, co się podburzyło. Książką, która porusza właśnie takie motywy jest "Dorośli" Marie Aubert.
Wszystko kręci się wokół Idy, bezdzietnej, dojrzałej już kobiety, której doskwiera ogromna samotność. W dodatku musi ona obserwować jak jej siostra ma to, o czym ona głęboko w środku marzy - rodzinę. Gdy spędzają wspólne wakacje, Ida ma wiele chwil, w których stawia czoła swoim emocjom i wspomnieniom z przeszłości. Czy jednak negatywne myśli zdołają zmienić nastawienie kobiety do reszty?
Ogólnie mogłabym wyróżnić w tej książce zarówno plusy i minusy, co plasuje ją jako solidnego średniaka. Co wiec należy do rzeczy pozytywnych? To, jak ta książka jest napisana, czyli bardzo, bardzo dobrze. Wszystko jest w krótkiej formie, ale bardzo treściwiej i bogatej w te najważniejsze dla całości szczegóły. Na plus także zasługuje sposób oddawania emocji bohaterki. Zazdrość, smutek i przytłoczenie problemami związanymi zarówno z macierzyństwem, jak i znalezieniem stałego partnera można wyczuć w Idzie bez większego starania, co wpływa na realistyczne zobrazowanie naturalnego zachowania człowieka w jej sytuacji i z jej charakterem. Co jednak jest minusem? Sama Ida, która była dla mnie postacią dosyć nudną, markotną i najzwyczajniej w świecie zniechęcającą do siebie, przez co dosyć ciężko mi się wracało do tej książki, mimo wspomnianej wcześniej krótkiej formy. Fabuła również nie była zbyt rozwinięta, ale myślę, że taki miał być cel, bo chodziło o uczucia, a nie zwroty akcji. Nie jest to zła książka, ale też nie porywająca. Na pewno warto się z nią zapoznać, bo jest krótka, ale nie uważam jej za coś obowiązkowego.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-07-30
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dorośli
Dorośli
Marie Aubert
6.6/10

Ida jest bezdzietną architektką, wciąż czuje się młodo, ale jednak dostrzega już pierwsze oznaki nadchodzącego wieku średniego. Macierzyństwo to ważny dla niej temat: rozważa je, chociaż nie ma stałe...

Komentarze
Dorośli
Dorośli
Marie Aubert
6.6/10
Ida jest bezdzietną architektką, wciąż czuje się młodo, ale jednak dostrzega już pierwsze oznaki nadchodzącego wieku średniego. Macierzyństwo to ważny dla niej temat: rozważa je, chociaż nie ma stałe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Narratorką i bohaterką tej krótkiej książki jest Ida, która przyjeżdża na parę dni do rodzinnego domku letniskowego, na miejscu jest już jej młodsza siostra Marthe ze swoim partnerem i córką partnera...

@almos @almos

"Dorośli" to bardzo niepozorna powieść. Czytelnik jest obserwatorem rodzinnego zlotu z okazji urodzin mamy, ot tak parę dni spędzonych w Norwegii. Wydaje się, że w takiej scenerii nic nadzwyczajnego ...

@dominikqua09 @dominikqua09

Pozostałe recenzje @cafeetlivre

Dom zła
Dom zła

[Książka otrzymana w ramach współpracy recenzenckiej] Twórczość Jakuba Rutki towarzyszy mi praktycznie od dzieciństwa. Pamiętam, jak przeglądając tą mroczną stronę Yout...

Recenzja książki Dom zła
1984
Rok 1984

Jest rok 1984, kraj jest zdominowany przez władzę, trwa krwawa wojna. Rząd dąży do tego, aby w pełni podporządkować sobie społeczeństwo, nawet w najokrutniejszy istnieją...

Recenzja książki 1984

Nowe recenzje

Echa nieodkupionych win
Echa nieodkupionych win
@ewus1703:

Zosia Miszczyk to młoda mama zmagająca się z trudną sytuacją finansową. Z bólem serca zostawia swoją małą córeczkę pod ...

Recenzja książki Echa nieodkupionych win
Warszawa to mój Nowy Jork
Książka, która długo boli
@ewus1703:

Młoda dziewczyna przenosi się do Warszawy z nadzieją na nowe życie. Wierzy, że u boku ukochanego zacznie wszystko od no...

Recenzja książki Warszawa to mój Nowy Jork
Signal
Bardzo udany debiut
@ewus1703:

Tego lata zdecydowanie stawiam na kryminały – to mój ulubiony gatunek, więc nie mogło ich zabraknąć również w mojej wak...

Recenzja książki Signal
© 2007 - 2025 nakanapie.pl