Później recenzja

Dość dziwne spotkanie z duchami

Autor: @ilona_m2 ·2 minuty
2021-03-17
Skomentuj
5 Polubień
Wzniosłe słowa zapowiadały najnowszą książkę S. Kinga - czytelnicy mieli znaleźć w niej wszystkie elementy, które uczyniły z autora mistrza grozy. Ale czy po napisaniu ponad 50 książek w swojej karierze istnieje jeszcze możliwość, że kolejna zaskoczy nas czymś nowym?
Wujek King zdążył nas przyzwyczaić, że jego dzieła nie stoją literacko na najwyższych półkach, ich styl daje wiele do myślenia, natomiast jest w tych książkach coś, co przyciąga, co sprawia, że śledzimy fabułę do końca i nie wiedzieć czemu sięgamy po kolejne. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale ma w sobie "to" coś.
Wiadomym jest, że mając za sobą ponad 50 napisanych dzieł autor będzie czerpał z dawnych pomysłów.
"Później" to historia chłopca, który widzi duchy - co Wam to przypomina? "Lśnienie" oczywiście! A kto jeszcze nie czytał to polecam, bo to stary, dobry wujek King. Tym razem autor serwuje czytelnikom nieco melancholijną opowieść obyczajową, która z horrorem nie ma zbyt wiele wspólnego. Duchy u Kinga są dość dziwne, nie wywołują strachu, pojawiają się praktycznie na każdym rogu i możemy nawet z nimi porozmawiać, a do tego ponoć zawsze mówią prawdę. Pierwsza część książki trochę mnie znudziła, do połowy czytałam zbyt długie wprowadzenie, w którym autor po trochu opisuje sytuacje na rynku wydawniczym oraz wplata w to wątek homoseksualny. Moje zainteresowanie zaczęło się od wprowadzenia ducha Therrialuta seryjnego mordercy, który może w życiu młodego bohatera nieco namieszać. Szkoda, że autor nie poprowadził tego wątku dalej, nie rozwinął go, bo zapowiadał się ciekawie.
Ale największe zaskoczenie zrobiło na mnie sposób w jaki King zakończył opowieść. Ten rodzinny twist -no nie spodziewałabym się tego ani trochę, liczyłam na ostateczną rozgrywkę dobra ze złem, a tu taka niespodzianka. Kto by się spodziewał, że Stephen wyciągnie jeszcze królika z kapelusza.
Całość zaliczam do lekkiej fabuły typu paranormal. Warto pochwalić autora za stylizację języka dopasowaną do wypowiedzi dorastającego chłopca.
Co tym razem zapamiętałam z "Później" - zdrowe odżywianie dzieci czyli pizza, zapiekanki i chińszczyzna oraz to, że uber nie jest nowojorski, nowojorskie są taksówki.

"Później" nie jest może mistrzostwem, bo autora stać na więcej, jednak sam tę poprzeczkę zawiesił tak wysoko. Na pewno daleko tej książce do "Lśnienia", czy "Zielonej mili", jednak czytałam z zainteresowaniem, przynajmniej druga połowę. Uważam, że powieść wypada wysoko na tle innych współczesnych pisarzy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-03-13
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Później
6 wydań
Później
Stephen King
7.1/10

Tylko umarli nie mają sekretów. Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem. Jamie może zobaczyć to, czego nikt inny nie wid...

Komentarze
Później
6 wydań
Później
Stephen King
7.1/10
Tylko umarli nie mają sekretów. Jamie od najmłodszych lat widuje zmarłych. I nie przypomina to tego, co znamy ze słynnego filmu z Bruce’em Willisem. Jamie może zobaczyć to, czego nikt inny nie wid...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Stephen King "Później" wyd. Albatros. Tłumaczenie:Rafał Lisowski Gatunek: horror "Zawsze jest jakieś później, teraz to wiem. Przynajmniej do śmierci. Bo wtedy wszystko inne jest już wcześniej". Uwa...

@olgazgrzebska @olgazgrzebska

Jamie, chłopiec z wyjątkowymi zdolnościami, o których od dnia pierwszej wizji wiedzą tylko on i jego matka. Niestety do czasu. Tia Conclin samotnie wychowuje syna. Ciężko haruje, a mimo to często led...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @ilona_m2

Cienie Pecan Hollow
Wśród tylu stanów ludzkiego splątania

To kolejny w tym roku zagraniczny debiut, który ani nie był zły, ani na tyle dobry by zachwalać go w kategoriach literackiego objawienia. Choć styl melodyjny, poetycki i...

Recenzja książki Cienie Pecan Hollow
Pani March
Na taki thriller właśnie czekałam!

Wiecie, że nieczęsto sięgam po debiuty, nie mam zbytniego zaufania do nowych nazwisk, ale niekiedy moja czytelnicza intuicja mnie nie zawodzi. Recenzję tej książki mogł...

Recenzja książki Pani March

Nowe recenzje

Cierń
Wróżka - Ropuszka
@maciejek7:

Lubię baśnie i bajeczki, i chociaż od dawna nie jestem już dzieckiem, to bardzo lubię baśniowe opowieści. Ostatnio lubi...

Recenzja książki Cierń
Sekrety domu. Bille. Tom 2
Na Potockiej, na Żoliborzu - odsłona druga i os...
@biegajacy_b...:

Gdy przeczytałem pierwszy tom Sekretów domu Bille, wiedziałem, że jak najszybciej muszę przeczytać drugi tom. I tak się...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 2
Piekielne Niebo
Fantastyczna przygoda z silnymi bohaterami
@candyniunia:

Lubię, jak tytuł odzwierciedla to, co możemy odnaleźć w treści. W tym przypadku jest trafiony idealnie. Znowu przychod...

Recenzja książki Piekielne Niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl