Duszek ze starego zamczyska recenzja

Duszek

Autor: @mikka138 ·2 minuty
2024-07-10
Skomentuj
1 Polubienie
Niektóre książki mają to do siebie, że kończą się zbyt szybko. Tak było w przypadku Duszek ze starego zamczyska autorstwa Zofii Szanter. Do dziecięcych książek wróciłam dopiero jak sama stałam się mamą i naprawdę ma to swój urok. Czuję, że przynajmniej przez ten krótki czas czytania, mogę przenieść się do swoich dziecięcych lat.
Historia zaczyna się dość szybko. Diabeł Pazurkiewicz spotyka na swej drodze małą kulkę, która okazuje się duszkiem o imieniu Ektoplazmus. Od tego momentu zaczyna się ich wspólna przygoda. Z czasem bohaterowie stają się przyjaciółmi lecz pewnego dnia duszek odlatuje i poznaje kogoś nowego, kogoś kto staje się jego nowym przyjacielem. Czy Pazurkiewicz i duszek będą potrafili ocalić to co najcenniejsze? To już dalszy ciąg historii, której nie zdradzę.
Z czystym sumieniem mogę napisać, że jest to książka pełna przygód, humoru, delikatnej złośliwości ze strony bohaterów, no i oczywiście z małym dreszczykiem. No bo jak można nie przestraszyć się duszka tak strasznego, który przestraszył się sam siebie.
Dla mnie jest to książka bardzo wciągająca, ciekawa, pełna przygód, których mogłoby być o wiele więcej, bo tak naprawdę książkę można przeczytać w ciągu dnia i jak dla mnie to trochę za szybko. Być może dlatego, że bardzo przywiązałam się do wspominanych postaci. Koniec też nastąpił zbyt szybko, ale wszystko co piękne, szybko się kończy.
Duszek i diabeł jako główne postacie mogą w pewien sposób odstraszyć, ale autorka porusza naprawdę ważne sprawy, o których niestety wiele osób w dzisiejszych czasach zapomina. Bezinteresowna pomoc, spędzanie czasu na wspólnych wędrówkach, rozmowach w cztery oczy, wspólnych zabawach, a nie jak większość w dzisiejszych czasach „na telefonie”. Niestety to zjawisko jest już zauważalne nie tylko wśród młodych osób, ale coraz częściej wśród starszych. Zatracamy to co najcenniejsze i na pewno nie jedno dziecko mogłoby się wiele z tej książki nauczyć.
Moją uwagę przyciągnęła też ciekawość duszka i jego zamiłowanie do książek, z których zawsze coś wynosił, a wiele przeczytanych uwag potrafił wykorzystać w praktyce. Pomimo swych malutkich rozmiarów świetnie dawał sobie radę.
Polecam nie tylko dzieciom, ale też dorosłym, by i ci zdali sobie sprawę z tego, co jest w życiu najważniejsze i dla jakich chwil warto żyć, bo niestety starość dopada nas wszystkich, nawet naszych małych bohaterów.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Duszek ze starego zamczyska
Duszek ze starego zamczyska
Zofia Szanter
8.2/10

Historia przyjaźni dwóch nietypowych mieszkańców karpackich gór. Leśny diabeł Pazurkiewicz, sympatyczne stworzenie z zatroskaną buzią, ratuje z opresji niewielkiego duszka Ektoplazmusa, którym od teg...

Komentarze
Duszek ze starego zamczyska
Duszek ze starego zamczyska
Zofia Szanter
8.2/10
Historia przyjaźni dwóch nietypowych mieszkańców karpackich gór. Leśny diabeł Pazurkiewicz, sympatyczne stworzenie z zatroskaną buzią, ratuje z opresji niewielkiego duszka Ektoplazmusa, którym od teg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z moim małym człowieczkiem jednocześnie przerabialiśmy trzy książki: “Duszek ze starego zamczyska”, “Piaskowy Wilk” oraz “Karkonoskie Tajemnice, czyli o Duchu Gór wieści zasłyszane…”. O tyle pierwsza...

@m_silakowska @m_silakowska

Bardzo dawno nie sięgałam po książkę, która jest adresowana docelowo do najmłodszych, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z czytaniem. Za sprawą "Duszka ze starego zamczyska" autorstwa Zofii S...

@klaudia.nogajczyk @klaudia.nogajczyk

Pozostałe recenzje @mikka138

Skradziona młodość
Skradziona młodość

Pisanie o historii i o osobach, które przez wojnę przeszły piekło na ziemi nigdy nie jest łatwe i przyjemne. Mimo, że literatura historyczna, różnego rodzaju dzienniki j...

Recenzja książki Skradziona młodość
Czołgi. 100 lat historii
Czołgi

Co jak co, ale czołgi na pewno nie są moją mocną stroną, a jedyne co o nich wiedziałam, to to, że są duże i strzelają. Do sięgnięcia po ten tytuł namówiło mnie...dziecko...

Recenzja książki Czołgi. 100 lat historii

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka