Dziadek do orzechów recenzja

Dziadek ma już ponad 200 lat!

Autor: @bookovsky2020 ·1 minuta
2021-11-13
1 komentarz
10 Polubień
Niemiecki wizjoner epoki romantyzmu, urodzony w Królewcu twórca używający pseudonimu artystycznego Ernst Theodor Amadeus Hoffman, w zakresie pisarstwa specjalizował się w utworach z pograniczna fantastyki i horroru. W 1816 w Berlinie opublikował utwór, który stworzył ponoć z myślą o dzieciach swoich, a także o bratankach i siostrzeńcach. Dosłowny tytuł w oryginale brzmi „Dziadek do orzechów i Król Myszy”, jednak zwykle skraca się go do tylko pierwszego członu. Opowieść ta przyniosła autorowi sławę, a wielkim artystom, następującym po nim, służył za inspirację. Najsłynniejszą z nich stał się balet Piotra Czajkowskiego o tym samym tytule, aczkolwiek ze zmienioną fabułą.

W oryginalnej wersji Hoffmana, wszystko zdaje się być bardziej mroczne, niż w znanym balecie i chyba to jest najbardziej zaskakujące przy pierwszym zderzeniu z tą lekturą. Być może wynika to z okresu powstawania utworu i ładunku emocjonalnego autora, choć jednocześnie, nie brakuje w nim magii i humoru. Jestem pewna, że każdy znajdzie coś dla siebie – odpowiednio do wieku - w opowieści o małej Klarze, która trafia do niezwykłej krainy i uczestniczy w niecodziennych wydarzeniach. Dla mnie przede wszystkim wysuwają się tu na pierwszy plan: przyjaźń, bezinteresowność i spełnianie marzeń - nie tylko dziecięcych.

Najnowsza edycja „Dziadka do orzechów” wydawnictwa MG została wzbogacona pięknie wykonanymi drzeworytami wyłaniającymi się z kolejnych stron. Na co drugiej stronie można znaleźć te pobudzające wyobraźnię ilustracje. Jestem zdecydowaną zwolenniczką takiej formy urozmaicania publikacji, szczególnie w przypadku książek skierowanych zarówno do dzieci, jak i do osób dorosłych.

Na zakończenie, wybiegnę nieco poza ramy książki, gdyż chciałabym dodać, że do tej pory myśląc o „Dziadku do orzechów”, przed oczami miałam balet Czajkowskiego lub ekranizacje – amerykańskie i ostatnio jedną rosyjską. Jednakże, książka Hoffmana powstała w Berlinie, a nim tam trafił, dorosłość spędził jako urzędnik na ziemiach Rzeczypospolitej pod zaborami tj. kolejno w Poznaniu, Płocku i Warszawie. Podobno nie raz zdarzało mu się w tych miastach omyłkowo udekorować fantazyjnymi rysunkami ważne akta i dokumenty. Do zgłębienia biografii autora zmobilizowały mnie toruńskie pierniki, o których Hoffman dyskretnie wspomina w jednym z pierwszych rozdziałów i w moim przypadku sprawił, że nabrałam apetytu na dalszy ciąg tej historii...


Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziadek do orzechów
22 wydania
Dziadek do orzechów
Ernst T.A. Hoffmann
7.8/10

Jest Wigilia. Siedmioletnia Klara i jej braciszek Fred czekają na świąteczne prezenty. Jak zawsze najwspanialszy dostaną od sędziego Droselmajera, zegarmistrza i wynalazcy, ich chrzestnego ojca; w ty...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Kiedyś co roku w czasie Świąt oglądaliśmy balet "Dziadek do orzechów", co roku w innej choreografii. Świetna zabawa.
× 2
Dziadek do orzechów
22 wydania
Dziadek do orzechów
Ernst T.A. Hoffmann
7.8/10
Jest Wigilia. Siedmioletnia Klara i jej braciszek Fred czekają na świąteczne prezenty. Jak zawsze najwspanialszy dostaną od sędziego Droselmajera, zegarmistrza i wynalazcy, ich chrzestnego ojca; w ty...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Dziadek do orzechów” to klasyczna bożonarodzeniowa opowieść pełna niesamowitych wydarzeń. Książka, której nie trzeba polecać, którą warto znać, przeczytać. Cieszę się, że czytałam, mam i mogę ją pol...

@podrozeantosi @podrozeantosi

,,Klara została królową krainy pełnej błyszczących lasów gwiazdkowych, przezroczystych pałaców marcepanowych, słowem, najpiękniejszych i najcudowniejszych rzeczy, które się widzi, jeśli się patrzeć u...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Pozostałe recenzje @bookovsky2020

Bizancjum
Bizancjum - nieustająco tajemnicze imperium

W przypadku książek dosyć często nie liczy się ilość, a jakość. Ostatnio, po raz kolejny, przekonałam się na własnej skórze, że podobnie jest w przypadku książek z serii...

Recenzja książki Bizancjum
Zanim wystygnie kawa
Legenda miejska o podróży w czasie

Legendy miejskie - ciekawią, intrygują, budzą uśmiechy o natężeniu wszelkiego kalibru. Tymczasem, według fabuły książki Toshikazu Kawaguchi, w rozbudowanej i zagmatwanej...

Recenzja książki Zanim wystygnie kawa

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało