Dziewczyna, która pływała z delfinami recenzja

"Dziewczyna, która pływała z delfinami"

Autor: @natkawes ·2 minuty
2011-06-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Isabelle otrzymała w spadku przetwórnię tuńczyka Pociecha. Przybyła z Berkeley w Kalifornii do Mazatlan w Sinaloa. Nie wiedziała, że jej siostra miała córkę. Dziewczyna jest autystyczna. Nie mówi, boi się innych, żyje w swoim własnym świecie. Ciotka daje jej imię, Karen. Chce, aby siostrzenica „otworzyła się” na świat. Poznajemy ją jako kilkuletnią dziewczynką, jedzącą piasek. Z czasem zaczyna porozumiewać się z ludzi. Spędza czas między innymi osobami. Po badaniach okazuje się, że jest bardziej inteligentna od „normalnych” ludzi. Jej pomysły są wykorzystywane w przetwórni tuńczyka. Karen spisała swoją historię w pamiętniku. Pragnie nam pokazać jak zmieniła się przez te lata. Dzięki ciotce poznała jaki jest świat.

Patrząc na tytuł „Dziewczyna, która pływała z delfinami” miałam wrażenie, że będzie to powieść o delfinach. Jakże się myliłam. W tej książce jest mało powiedziane o tych rybach, już więcej o tuńczykach. Co o tekstu na okładce „Opowieść na miarę bestsellerowego Foresta Gumpa” także nie miałam żadnych skojarzeń. Możliwe, że w przyszłości nadrobię swoje zaległości. Co do „Dziewczyny, która pływała z delfinami” mimo wszystko, jestem miło zaskoczona.

„Myślenie odgradza człowieka standardowego od natury, nawet od własnego ciała, a nic nie może być szczęśliwe poza swoim rzeczywistym ciałem, więc i człowiek nie jest szczęśliwy.”

Autorką książki jest Sabina Berman nominowana do Oscara. „Dziewczyna, która pływała z delfinami” jest jej debiutem powieściowym. Początkowo myślałam, że Sabina pisze o sobie jako Karen. Czytając tę książkę ma się wrażenie, że jest pamiętnikiem autorki. Nie tylko ze względu na pierwszoosobową narrację można to stwierdzić, ale także po wyrażeniach np.: „A Ja teraz kończę pisać tę książkę”.

„Najprostsze i najszczęśliwsze szczęście to postrzeganie zmysłami. Myślenie oczami, skórą, językiem, nosem i uszami.”

Karen jest osobą wyjątkową. Przez chorobę, ludzie nie potrafią jej zaakceptować. Wyśmiewają, przezywają, a nawet boją się jej. Książka jest wzruszająca i porusza ważne kwestie. Jesteśmy ludźmi, którzy nie tolerują „innych”. Dlaczego tak jest? Spoglądając na Karen jest ona osobą sympatyczną, spokojną. Ma zwariowane pomysły. W szczególności gdy ubierała się w strój nurka i wieszała na uprzęży.

Książka jest warta przeczytania. Nie jest to jedynie opowieść o dziewczynie z autyzmem, ale i o nas – zdrowych. Możemy zobaczyć jak czują się „inni” przez nasze zachowanie. Myślę, że „Dziewczyna, która pływała z delfinami” daje do myślenia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna, która pływała z delfinami
Dziewczyna, która pływała z delfinami
Sabina Berman
8.2/10

Opowieść na miarę bestsellerowego Forresta Gumpa! Poznajcie Karen, niezwykłą dziewczynę, która zaskakuje wszystkich oryginalnym spojrzeniem na świat. Karen przez wiele lat nic nie mówi, nie czyta, ...

Komentarze
Dziewczyna, która pływała z delfinami
Dziewczyna, która pływała z delfinami
Sabina Berman
8.2/10
Opowieść na miarę bestsellerowego Forresta Gumpa! Poznajcie Karen, niezwykłą dziewczynę, która zaskakuje wszystkich oryginalnym spojrzeniem na świat. Karen przez wiele lat nic nie mówi, nie czyta, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie pozwól, by kiedykolwiek ktokolwiek mówił ci, że jesteś gorsza. Nie jesteś gorsza tylko inna.” O Forreście Gumpie słyszał chyba każdy. Wspominam, o tym, ponieważ "Dziewczyna, która pływała z delf...

@Ania1986 @Ania1986

Autyzm to choroba, która ogranicza człowiekowi świat. Odbiera mu zdolności komunikacyjne, zamyka w sferze własnych wyobrażeń. Takie też było życie Karen zanim odnalazła ją ciotka. Nieokiełznana dziewc...

@xVariax @xVariax

Pozostałe recenzje @natkawes

Dlaczego mężczyźni kochają zołzy. Wydanie rozszerzone
"Dlaczego mężczyźni kochają zołzy"

„Dlaczego mężczyźni kochają zołzy” to ciekawy poradnik dla kobiet, który stał się światowym bestsellerem. Sprzedano ponad milion egzemplarzy. Co takiego jest w tej ksią...

Recenzja książki Dlaczego mężczyźni kochają zołzy. Wydanie rozszerzone
Potęga miłości
"Potęga miłości "

“Potęga miłości” to kontynuacja serii o Tristanie i Ivie. Tym razem bohaterka musi sobie poradzić po śmierci ukochanego. Natomiast misją anioła jest uratowanie nastolatki...

Recenzja książki Potęga miłości

Nowe recenzje

Krótkie pożegnanie
Jazzowa nuta
@Olga_Majerska:

jazzowa nuta nostalgii wybrzmiewa kontrabasem wspomnień w dłoni Raymond Chandler swoisty klimat roztacza tęsknota pogoń...

Recenzja książki Krótkie pożegnanie
Kamienica Schopenhauerów
Malowniczy Gdańsk XVIII wieku
@naksiazkach:

Jakże miło było przenieść się w znajome uliczki i ujrzeć je oczami XVIII-wiecznych mieszkańców. Mowa o Gdańsku, a w zas...

Recenzja książki Kamienica Schopenhauerów
Ponieważ wierzę w ciebie
Romans na majówkę lub lato
@meryluczyte...:

Rebecca Yarros wyspecjalizowała się w pisaniu romansów, które chwytają za serce i są napisane tak, że chce się je czyta...

Recenzja książki Ponieważ wierzę w ciebie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl