Dziewczyna z pociągu recenzja

Dziewczyna w ciągu

Autor: @fprefect ·2 minuty
2019-11-03
1 komentarz
8 Polubień
Kiedyś dawno temu, mój wówczas dobry kolega, powiedział o napojach energetycznych, że to głównie marketing i landrynki w płynie. O tej pozycji można tylko tyle powiedzieć, że landrynki się skończyły pozostał sam marketing.

Cieniutkie i bynajmniej nie chodzi o ilość stron, płyciutkie czytadełko. Ja chyba za dużo książek już przeczytałem, żeby akurat ta pozycja zrobiła na mnie jakieś większe wrażenie. Ot taki kryminałek (bo thrillerem i to na dokładkę psychologicznym nawet za duże pieniądze bym tego nie nazwał, wstydziłbym się) z banalnym zakończeniem. Nawet użyta na koniec broń nie zaskoczyła. Ale jest coś co mnie jednak zdziwiło.

Tu tych, którzy muszą to coś przeczytać, nie wierząc w słowo pisane przez fprefecta, uprasza się o nie czytanie tego akapitu, jest to bowiem spojler (proszę przejść do ostatniej części tej niewydarzonej opinii).
Wytłumaczcie mi, o ile zdołacie, jak wbity płytko w szyję korkociąg, zdołał w jednej chwili powalić chłopa. Nadmienię, że korkociąg został wbity przez pobitą, chwilę wcześniej, do nieprzytomności, niewysoką w dodatku lekko utytą kobietę. Szyja zaś należała do dużego, nabuzowanego złością i adrenaliną, lekko znieczulonego alkoholem, zdrowego (choć psychicznie, to raczej nie) faceta. Oczywiście można to zrobić, trzeba jednak być silnym, mniej-więcej równego wzrostu i obznajomionym z anatomią człowiekiem. Wystarczy go wbić między kręgi i przerwać rdzeń kręgowy, jest to trudne ale nie niemożliwe, tylko trzeba stać raczej za ofiarą. Od przodka zostają nam tętnice szyjne i gardło, tyle że z dalszej treści książki wynika, że i te elementy zostały uszkodzone dopiero później. Jest to, jakby nie było, clou całego tego dreszczowca zatem przynajmniej ono mogłoby być wiarygodne, ale jak dla mnie, nie jest. Reszta też tak dość mocno naciągana.

Czytając zaś tyłówkę i to co napisał o owym dziele King mam kilka spostrzeżeń. Nie wiem kim jest Lisa Gardner ale jak dla mnie jest kretynką. Nie wiem kim jest Terry Hayes i nie chce wiedzieć, ale on na pewno nie wie kim był Alfred Hitchcock i powinien swoją wiedzę uzupełnić. Zaś co do Tess Gerritsen i Stephena King'a to może wiecie jaki jest dobry rozpuszczalnik (który nie uszkodziłby okładki oczywiście) do tych cyjanopanów czy cyjanoakryli i innych klejów szybkoschnących. Jak im znowu dzieci czy wnuki, wysmarują klejem okładkę dla żartu, to żeby mogli się w miarę szybko i łagodnie oderwać, a nie męczyć się całą noc z takim badziewiem.

Jak dla mnie 4/10 to aż nad to.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-11-03
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziewczyna z pociągu
9 wydań
Dziewczyna z pociągu
Paula Hawkins
6.3/10

Rachel każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów. Zaczyna się jej nawet wydawać, że zna l...

Komentarze
@sandrajasona
@sandrajasona · ponad 4 lata temu
Dla mnie książka była porażką :-(
@fprefect
@fprefect · ponad 4 lata temu
Jak widać mi też się  za bardzo nie spodobała, za to tyłówka (ostatnia okładka) bardzo, no coś pięknego :)
Dziewczyna z pociągu
9 wydań
Dziewczyna z pociągu
Paula Hawkins
6.3/10
Rachel każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów. Zaczyna się jej nawet wydawać, że zna l...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dwie różne nieznające się kobiety, których z pozoru nic nie łączy. Rachel to użalająca się nad własnym życiem alkoholiczka, jej problem z alkoholem jest tak duży, że często nie pamięta tego co robił...

@czytampolecam @czytampolecam

Bohaterką książki jest Rachel. Kobieta po rozwodzie musi zacząć samodzielne życie, jednak nie jest ono dla niej łatwe. Ma problemy z pracą, alkoholem, a każdego dnia jeździ pociągiem i obserwuje ludz...

@ksiazkowa.blogerka @ksiazkowa.blogerka

Pozostałe recenzje @fprefect

Jutro nie nastąpi
Wyrób książkopodobny

Nie wszyscy pamiętają czasy wyrobów czekoladopodobnych (jak chcecie poznać smak i konsystencję owych, to kupcie sobie nowe czekolady i batoniki Wedla). Z grubsza przypom...

Recenzja książki Jutro nie nastąpi
DonnerJack
Ty mi tu mitu tumanie nie nituj

Kiedyś Słońce było bogiem. Teraz wiemy, że jest termonuklearnym reaktorem chłodzonym kosmosem (swoją drogą muszą tam panować niezłe przeciągi jak te kilka miliardów gala...

Recenzja książki DonnerJack

Nowe recenzje

Klucz do szczęścia
"Klucz do szczęścia"
@tatiaszaale...:

“Nie chciała stracić męża. Jeśli teraz by się postawiła albo, co gorsza, powiedziała otwarcie, że nie chce mieć dzieci,...

Recenzja książki Klucz do szczęścia
Noc Upadku
Nieporozumienie
@Kantorek90:

"Noc upadku" to moje pierwsze spotkanie z autorką Magdaleną Szponar. Chociaż w swojej domowej biblioteczce mam kilka ks...

Recenzja książki Noc Upadku
Nie Anioł
Thriller, który od samego początku przykuwa uwa...
@burgundowez...:

“Nie Anioł” autorstwa Mieczysława Gorzka to thriller, który od samego początku przykuwa uwagę czytelnika. Gorzka, znany...

Recenzja książki Nie Anioł
© 2007 - 2024 nakanapie.pl