Pandora recenzja

Dziewczyna z wszystkimi darami

Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2023-04-23
1 komentarz
28 Polubień
Dziewczynka w której ciele może się kryć - ale nie musi - wybawienie dla ludzkości.
Melanie.

Melanie o skórze białej jak śnieg i złotych włosach. O niewinnej twarzyczce. Melanie, która uwielbia, kiedy jej ukochana nauczycielka czyta w trakcie lekcji książki. Szczególnie te o mitach greckich. Bo Melanie chce być jak Pandora - dzielna i silna, i posiadająca moc obronienia tych, których kocha.

Tylko, że Melanie nie jest zwykłą dziesięciolatką. I świat, w którym żyje też nie jest zwykłym światem. Jest światem po apokalipsie, po kryzysie. Ale do Pandory bliżej jej, niż komukolwiek może się wydawać.


Mike Carey stworzył zgrabną i ciekawą powieść, która stawia przed czytelnikiem zaskakująco dużo pytań o typowo filozoficznej naturze. Czy nie jest nas zbyt dużo? Czy jesteśmy gotowi na kryzys tego rodzaju i skali? Czy ludzkość raz strącona z piedestału powinna wciąż liczyć na to, że jakoś jej się uda? Czy wciąż powinna walczyć, żeby zająć ,,należne jej miejsce'' nawet, gdy widzi, że powstały istoty lepsze, lepiej przystosowane i bardziej adekwatne do nowego środowiska?
I wreszcie: czy w nieuchronnym końcu świata nie ma swoistego piękna zabarwionego smutkiem ginącego gatunku?

A przy tym wszystkim nie jest to powieść oryginalna. Tak samo, jak w wydanym kilka lat wcześniej The Last Of Us mamy w niej grzyba atakującego ludzkość - który sam w sobie jest przerażający, bo nie dość, że grzyby z rodzaju maczużnikowatych (czyli głośny ostatnio Cordyceps) istnieją i mają się dobrze, i faktycznie pasożytują na żywych organizmach w sposób autentycznie straszny; to jeszcze rzeczywiście nie ma na nie żadnego antidotum i ciężko się przed nimi obronić - mamy małą, słodką i niewinną dziewczynkę, która jednocześnie jest potworem, mamy kobietę, która za wszelką cenę chce odpokutować swoje winy i faceta, który jest zimnym draniem ale tak naprawdę posiada głębię i pewną surową wrażliwość. I oczywiście mamy też motyw bezdusznej, gotowej na wszystko doktor Caldwell, która jest przekonana, że uda jej się uratować świat.
Tylko trzeba zabić jedną małą dziewczynkę.
No dobrze. Nie do końca zabić, bo to czy da się zabić istoty takie jak ona jest kwestią nieco dyskusyjną, ale.

Jest w tej książce motyw drogi, jest emocjonalno-etyczny rollercoaster i stawki są naprawdę wysokie (przetrwanie lub zagłada ludzkości). Czyli znajdziemy tu wszystko to, co znamy już z innych powieści, seriali i gier komputerowych. I gdyby to było tyle, to powiedziałabym Wam, że książka jest w sumie przeciętna i że jest mnóstwo lepszych rzeczy o zombie (w tym wypadku zwanych ,,głodnymi'') - choćby kanoniczne już ,,Wolrd War Z'' Maxa Brooksa.
Jednak to nie wszystko.
Bo ,,Pandorę'' ratuje zakończenie.
Zakończenie, którego się nie spodziewacie. I które pozostawi Was w niemym niedowierzaniu.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-12
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pandora
Pandora
Mike Carey
7.5/10
Cykl: Pandora, tom 1

Pandora (gr. pan – wszystko, dδron – dar) to według jednego z mitów greckich pierwsza kobieta. Kobieta, którą bogowie wyposażyli we „wszystkie dary” i posłali na ziemię jako karę dla ludzkości za nie...

Komentarze
@MichalL
@MichalL · około rok temu
Oooo i teraz nie wiem, bo lubię takie nietypowe ujęcia na tle postapo. "Pandemia" Jany Wagner wystrzeliła mnie z butów punktem widzenia kobiety a nie osiłków czy survivalowców. Tutaj jest dziecko, mało tego, dziewczynka. Mistrzowskim obrazem jest dla mnie "Droga" Cormaca McCarthy'ego i rola chłopca w tej historii. Moje pytanie brzmi, czy książka "Pandora" rozszerzy oblicze apokalipsy o kolejny punkt widzenia?
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · 12 miesięcy temu
Nie odpisałam Ci! :(




Odpowiadając jednak na pytanie: i tak, i nie. Z całą pewnością nie będzie to nic w stylu ,,Drogi'' czy ,,Gwiazdozbioru psa'' (czytałeś ,,Gwiazdozbiór...''? Jeśli nie to KONIECZNIE po niego sięgnij, bo jest sto razy lepszy, niż McCarthy!), ani nawet ,,World War Z'', ale rozszerzy oblicze apokalipsy. :)
@MichalL
@MichalL · 12 miesięcy temu
Nie czytałem Gwiazdozbioru psa, zapisałem, dziękuję ;)
× 1
@Chassefierre
@Chassefierre · 12 miesięcy temu
Proszę. :) I serio przepraszam, że nie odpisałam od razu. Widziałam ten komentarz, przeczytałam go i nawet pomyślałam, że odpiszę za chwilę no i... :(

A z takich postapokaliptycznych klimatów to jeszcze ,,Ameryka w ogniu'' jest fajna. :)
Pandora
Pandora
Mike Carey
7.5/10
Cykl: Pandora, tom 1
Pandora (gr. pan – wszystko, dδron – dar) to według jednego z mitów greckich pierwsza kobieta. Kobieta, którą bogowie wyposażyli we „wszystkie dary” i posłali na ziemię jako karę dla ludzkości za nie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Wszystko jest zawsze jednym i drugim. Ale by się o tym przekonać, trzeba otworzyć puszkę" Poznajcie Melanii, to z pozoru, zwyczajna dziewczynka. Ma dziesięć lat, niebieskie oczy i skórę białą jak ś...

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka

Melanie zna świat tylko ze swojej celi, z korytarza, którym codziennie wiozą ją do klasy i z łazienek, które odwiedza raz w tygodniu. Dziewczyna ma dziesięć lat i powoli zastanawia się dlaczego świat...

@paulina0944 @paulina0944

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Nieśmiałość koron drzew...

... jest prawdziwym zjawiskiem. Znanym już od lat 20. XX wieku, ale wciąż bez wyjaśnionej przyczyny. Ludzie z Pangi też jej nie znają. Dex i Mszaczek opuścili Dzicz i w...

Recenzja książki Modlitwa za nieśmiałe korony drzew
Psalm dla zbudowanych w dziczy
,,Pragnienie odejścia zaczęło się od idei cykania świerszczy.''

Książka Becky Chambers jest fantastyczna na tak wielu poziomach, że nie wiem od którego z nich zacząć. Zacznę więc od tego, że trochę bałam się ,,Psalmu dla zbudowanych ...

Recenzja książki Psalm dla zbudowanych w dziczy

Nowe recenzje

Gorath. Krawędź otchłani
"Gorath. Krawędź otchłani"
@Bibliotekar...:

Zastanawiam się, jak to się stało, że kiedyś przestałam czytać książki z fantastyki. Ogromnie się cieszę, że z powrotem...

Recenzja książki Gorath. Krawędź otchłani
Ulotny zapach czereśni
Ulotny zapach czereśni
@l.szarna:

„(…) A ty? O czym marzysz? Zaskoczył mnie tym pytaniem. Wtedy nie wiedziałam, o czym marzę. Zdawałam sobie sprawę, że k...

Recenzja książki Ulotny zapach czereśni
Na przekór rozumowi
Serce czy rozum?
@ksiazkawaut...:

Miłość i rozum, tak całkiem odmienne i rzadko zgodne aspekty naszego życia, które od wieków są dylematem wykorzystywany...

Recenzja książki Na przekór rozumowi
© 2007 - 2024 nakanapie.pl