Drogi Evanie Hansenie recenzja

Dziś musisz tylko być sobą

Autor: @Patrycja_Pyciaaa ·3 minuty
2019-04-11
Skomentuj
1 Polubienie
Ostatnimi czasy na rynku wydawniczym znaleźć można wiele książek młodzieżowych, które są mniej lub bardziej wartościowe. Przeglądając listy bestsellerów, spotkać można tytuły, po przeczytaniu których ma się wątpliwości co do tego, czy tak bezsensowne historie powinny trafić do rąk czytelników. Tymczasem gdzieś na końcu tych list, a nawet poza nimi znajdują się prawdziwe perełki - perełki, które powinny zostać przeczytane przez każdego młodego człowieka i które ukazują istotne wartości. Perełki takie jak Drogi Evanie Hansenie.

Gdy Evan napisał list do samego siebie, wyrażający jego prawdziwe uczucia, nie spodziewał się, że pociągnie on za sobą lawinę zdarzeń, której chłopak nie będzie potrafił zatrzymać. List, zatytułowany "Drogi Evanie Hansenie", trafia w ręce Connora, który tego samego dnia popełnia samobójstwo. Bliscy Connora biorą Evana za najlepszego przyjaciela samobójcy i pragną poznać go jak najlepiej. Nie potrafiąc i nie chcąc wyznać prawy, Evan wplątuje się w sieć kłamstw i niedopowiedzeń, pragnąc przy tym tylko jednego - akceptacji. 


 Biorąc do ręki książkę młodzieżową, oczekujemy od niej kilku podstawowych rzeczy - prostej, aczkolwiek niebanalnej fabuły, ciekawie nakreślonych bohaterów czy ukazania podstawowych wartości. Tego właśnie oczekiwałam od Drogi Evanie Hansenie. Dostałam coś o wiele lepszego!


 Powieść, powstała na podstawie musicalu Dear Evan Hansen, porusza wiele problemów istotnych dla współczesnego człowieka. Jest to historia o nadziei, poszukiwaniu siebie, pragnieniu akceptacji przez społeczeństwo. Porusza problem samobójstwa, nakreśla przyczyny, które doprowadziły do tak przykrej sytuacji i skutki decyzji o samobójstwie, która w znaczący sposób wpływa na życie osób bliskich samobójcy. Zaznacza także ważną rolę rodzica w życiu i kształtowaniu się charakteru młodego człowieka.

Nie jest to jednak książka o charakterze pesymistycznym. Drogi Evanie Hansenie w przystępny, prosty, czasem nieco zabawny sposób przedstawia opowieść chłopca. Lekkie pióro autora sprawia, że czytelnik nie czuje się przytłoczony, jednocześnie jednak odczuwa wiele emocji. Smutek, radość, współczucie czy sympatia pojawiają się raz z biegiem historii. Wraz z kolejnymi przewróconymi kartkami coraz częściej zatrzymujemy się i zastanawiamy się nad czytaną opowieścią. Wprawia Każe zastanowić się nad życiem człowieka, nad tym, kim jest człowiek współczesny i jak wygląda społeczeństwo w czasach, w których żyjemy. Odpowiedzi znajdujemy pomiędzy wersami - w zachowaniach bohaterów i sytuacjach, mających miejsce w ich codziennym życiu.
 ona w pewnego rodzaju zamyślenie. 

Pierwszoosobowa narracja pozwala na poznanie myśli i uczuć Evana. Dzięki niej możemy także poczuć się bliżej bohatera. Książkę tę mogę nazwać opowieścią. Nie bajką, której akcja ma miejsce za siedmioma górami i lasami, a opowieścią o życiu, w którym każda decyzja podjęta przez człowieka niesie za sobą pewne konsekwencje. Evan Hansen jest postacią wielopłaszczyznową. To chłopak zamknięty w sobie, który w życiu wiele wycierpiał. Śmierć Connora początkowo wydaje się wybawieniem, bowiem dzięki temu ludzie zaczęli zwracać uwagę na Evana. Evanowi nie jest jednak łatwo udawać, nie robi on tego także jedynie dla własnej przyjemności. Książka ukazuje sytuację, w jakiej zapewne znalazł się nie jeden człowiek. Ukazuje wątpliwości, które targają człowiekiem, gdy musi wybrać pomiędzy tym, co nakazuje rozum, a tym, co podpowiada serce. Emocje, jakie towarzyszą głównemu bohaterowi są także emocjami czytelnika. Sposób prowadzenia narracji sprawia, że czytając powieść, można utożsamić się z Evanem, poczuć jego ból czy samotność, zrozumieć podejmowane przez niego decyzje... i dojść do wniosku, że samemu także postąpiłoby się tak samo.

Wartość powieści Drogi Evanie Hansenie pozna dopiero osoba, która sama zagłębi się w historię Evana, bowiem opowiedzieć o tej książce w kilku akapitach jest niemożliwością. Prosta i lekka w odbiorze, jednocześnie poruszająca tak istotne problemy jak samobójstwo, odrzucenie ze społeczeństwa, poczucie samotności czy rolę rodziny w życiu człowieka. Drogi Evanie Hansenie to perełka wśród młodzieżówek, książka po którą powinien sięgnąć każdy, niezależnie od wieku czy płci. To opowieść, która bawi i uczy, a wyjątkowość jej zaklęta jest w prostocie. 

Książkę znajdziecie także na stronie CzytamPierwszy.pl oraz tutaj: http://bit.ly/2AXQ43q

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Drogi Evanie Hansenie
2 wydania
Drogi Evanie Hansenie
Val Emmich, Steven Levenson, Benj Pasek, Justin Paul
8.0/10

Samotny i nieśmiały Evan Hansen za namową terapeuty pisze do siebie listy, które mają go podnieść na duchu. Zawsze rozpoczyna je zwrotem: „Drogi Evanie Hansenie”. Jeden z tych listów przypadkiem trafi...

Komentarze
Drogi Evanie Hansenie
2 wydania
Drogi Evanie Hansenie
Val Emmich, Steven Levenson, Benj Pasek, Justin Paul
8.0/10
Samotny i nieśmiały Evan Hansen za namową terapeuty pisze do siebie listy, które mają go podnieść na duchu. Zawsze rozpoczyna je zwrotem: „Drogi Evanie Hansenie”. Jeden z tych listów przypadkiem trafi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Drogi Evanie Hansenie” to powieść powstała na podstawie musicalu Dear Evan Hansen, która podbiła serca widzów i krytyków. Twórcy mając na uwadze, iż nie każdy będzie miał możliwość obejrzenia broadw...

@Miss_inzynier @Miss_inzynier

Mała ciekawostka na temat tej pozycji: najpierw powstał musical a dopiero później książka. Do tego powiem, że jak spodoba wam się ta historia to bardzo polecam oglądnąć musical, ale jest on ciężko do...

@zakaz_czytaAnia @zakaz_czytaAnia

Pozostałe recenzje @Patrycja_Pyciaaa

Stranger Things. Mroczne Umysły
Oddychaj. Słonecznik. Tęcza.

Trzeci sezon Stranger Things pojawi się dopiero w lipcu, a ty już z niecierpliwością odliczasz dni do jego premiery? Czy na samo wspomnienie tego tytułu czujesz ogromny ...

Recenzja książki Stranger Things. Mroczne Umysły
Spętani przeznaczeniem
Pewne są tylko ból i śmierć

Akosa i Cyrę połączyło coś więcej, niż przeznaczenie, jednak czy to wystarczy, by przetrwać w świecie, w którym rządzą ból i strach, a twój los jest z góry przesądzony? ...

Recenzja książki Spętani przeznaczeniem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka