Ekscentryczka recenzja

Ekscentryczka

Autor: @Za_czy_ta_na ·2 minuty
2021-11-29
Skomentuj
1 Polubienie
„𝓔𝓴𝓼𝓬𝓮𝓷𝓽𝓻𝔂𝓬𝔃𝓴𝓪”

Kinga wychowywała się w tradycjonalistycznej rodzinie. Zawsze musiała ubierać się i zachowywać tak by ludzie „nie gadali”. Wszelkie nieposłuszeństwo karane było fizycznie.
Kinga ma teraz dwadzieścia osiem lat i mimo że wyprowadziła się z rodzinnego domu to zasady wpajane od dziecka mocno zakorzeniły się w jej głowie. Dziewczyna na każdym kroku pilnuje się, rozważa co jej wolno a czego nie wypada robić. Przełomowe staje się odnowienie znajomości z Marcelem. Mężczyzna, choć nie widzieli się przeszło dziesięć lat, zdaje się znać Kingę lepiej niż ona sama. To on otwiera ją na nowe doznania, których ona początkowo się wstydzi, które ją krępują. Czy Kinga jest w stanie przekroczyć granice, które sobie wyznaczyła?

Ta książka to coś czego jeszcze nie czytałam. Coś nowego, oryginalnego. „ Ekscentryczka” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, które jak najbardziej zaliczam do udanych. Jest to drugi tom cyklu ale śmiało możecie czytać go nawet jeśli nie znacie pierwszej części.

Autorka przedstawia nam historię ociekająca erotyzmem ale nie takim jakiego pełno jest w innych powieściach. W tej książce całe napięcie kryje się w słowach jakie bohaterowie wymieniają między sobą.

„... Tak rzadko pozwalamy sobie słuchać, a jeszcze rzadziej naprawdę się wsłuchujemy. A przecież wszystko, co najcenniejsze, znajduje się właśnie pomiędzy wierszami...”

Kingę i Marcela dzielą kilometry, a mimo to ich relacja jest tak intymna, czuć tak silne napięcie między nimi, że wyobraźnia podczas lektury działa na najwyższych obrotach a zmysły rozpalone zostają do granic możliwości. Myślę, że Autorka chce nam uświadomić jak ogromną moc mają słowa. Potrafią one zranić ale też wzruszyć, pocieszyć a nawet podniecić jak mało które czyny.

„Słowa potrafią dotykać. Wybrzmiewają w nas długo po tym, jak zostały wypowiedziane. Dotykają nie ciała, ale wnętrza człowieka, jego najintymniejszej, a zarazem najbardziej nieuchwytnej części natury”.

To mój ulubiony cytat z książki, który według mnie idealnie odzwierciedla sens całej historii. Ważnym przesłaniem jest również akceptacja odmienności zarówno swojej jak i innych. To że mamy inne upodobania, styl czy myślimy inaczej niż reszta otaczających nas ludzi, nie znaczy, że jesteśmy jacyś gorsi, wybrakowani. Nie. To, że nie ulegamy obecnym trendom, nie dopasowujemy się na siłę do ogółu, nie jest niczym złym. To jest zaleta. To jest coś naszego, coś czego nikt nie może nam odebrać.

Bohaterowie wykreowani przez Autorkę są ciekawi i wyraziści. Moje serce skradła Alicja, przyjaciółka i współlokatorka Kingi. Dziewczyna demolka ale jakże w tym wszystkim urocza. Alicja wprowadza do powieści nieco rozluźnienia w postaci dobrego humoru.
Niesamowicie intrygującą mnie postacią jest niewątpliwie Marcel. Nie zdążyłam go dobrze poznać, ale wierzę, że Melisa Bel pozwoli mi na to w kolejnej części na którą będę czekać z niecierpliwością.

Polecam Wam tę książkę z całego serca. Przekonajcie się, że nie są potrzebne pikantne opisy scen łóżkowych, by rozpalić zmysły do czerwoności. „Seks zaczyna się w głowie...”

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ekscentryczka
Ekscentryczka
"Melisa Bel"
8.1/10

Zupełnie nowa odsłona erotyki; zmysłowa, psychologiczna, niebanalna... Bo seks zaczyna się w głowie... Po uwolnieniu się spod skrzydeł rygorystycznej matki Kinga stara się na nowo ułożyć sobie życie...

Komentarze
Ekscentryczka
Ekscentryczka
"Melisa Bel"
8.1/10
Zupełnie nowa odsłona erotyki; zmysłowa, psychologiczna, niebanalna... Bo seks zaczyna się w głowie... Po uwolnieniu się spod skrzydeł rygorystycznej matki Kinga stara się na nowo ułożyć sobie życie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Juliusz Machulski to niekwestionowany król komedii i suspensu. Każdy to wie. Nie zdziwiłem się zatem, gdy przeczytałem pewnego ranka, w 2008 roku, iż kolejny film tego reżysera „Ile waży koń trojańsk...

@adam_miks @adam_miks

Melisa Bel ⚜️ Ekscentryczka⚜️ Czas na drugą część seri Bezczelnej. Książkę można czytać bez znajomości poprzedniej części, ale fajnie wiedzieć o co chodzi w niektórych sytuacjach między bohaterami...

@hej_tu_malami @hej_tu_malami

Pozostałe recenzje @Za_czy_ta_na

Dopóki oddycham. Lovro
Dopóki oddycham. Lovro

Uwielbiam debiuty, które są w stanie wywołać u mnie totalne osłupienie i niedowierzanie, że to, co czytam to pierwsze dzieło autora. Dokładnie to czułam, śledząc losy La...

Recenzja książki Dopóki oddycham. Lovro
Pseudonim miłość
Pseudonim miłość

„- Powiedziałem coś zabawnego?– naburmuszył się jak dziecko. – W sumie cały jesteś zabawny– oświadczyłam wesoło. – Zabawny? – Zmarszczył czoło. – Tak. Mówisz o wyjeźd...

Recenzja książki Pseudonim miłość

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem