Fear me. Broken love. Tom 1 recenzja

"Fear me" to książka z którą mam delikatny problem, dlatego że z jednej strony nie umiałam się wciągnąć w fabułę, ale z drugiej byłam bardzo ciekawa, jak rozwinie się sytuacja. Jednak muszę przyznać, że z tym wciągnięciem się w lekturę, miałam problem tak mniej więcej do połowy, później z każdą kolejną kartką byłam jakby coraz bardziej zahipnotyzowana, i nie mogłam się oderwać. Jak widzicie, sprzeczność tego co czułam na początku 🤷🏼‍♀️
Uprzedzam, że historia Keirana i Lake to dark, co znaczy że historia będzie mocna i bardzo szokująca, do tego bardzo, bardzo gorąca! 🔥Keiran to prześladowca dziewczyny niemal od dziesięciu lat, towarzyszy jej na każdym kroku, mimo iż nie zawsze daje o sobie znać. Rok, na który dręczyciel znika jest dla Lake wytchnieniem, jednak spokój kończy się w dniu, gdy Keiran zjawia się ponownie, w jeszcze gorszym wydaniu niż przedtem.
Główny bohater, to zdecydowanie charaktery i nieobliczalny człowiek, jednak w książce dość dobrze wytłumaczone mamy, dlaczego taki się stał i co wpłynęło na jego osobowość i psychikę, która zdecydowanie skrywa wiele tajemnic, oraz mrocznych zaułków.
Lake natomiast mimo iż jej współczułam, tego jak wyglądało jej dzieciństwo, momentami bardzo mnie denerwowała. Z jednej strony całkowicie rozumiałam jej model zachowań, ale gdzieś z tyłu głowy myślałam "dziewczyno, weź się w garść i nie daj sobą manipulować!"
Relacja wyżej wymienionej dwójki, opiera się głównie na nienawiści, jednak z biegiem czasu pojawia się pożądanie i seks. I tutaj, muszę tupnąć nogą, bo uważam że Lake powinna czasem umieć powiedzieć nie, a ona za każdym razem daje to co Keiran od niej oczekiwał. Jednak mogę gdybać a prawda jest taka, że nie mam pojęcia co przedstawiają ich portrety psychologiczne, ponieważ oboje żyją przeszłością, która miała na ich obecne zachowania ogromny wpływ.
Jak już wspominałam książka jest bardzo gorąca, ale również ostra? Jeśli szukacie delikatnych scen, pełnych romantyzmu, to cóż źle trafiliście, tutaj takich nie znajdziecie!
Zakończenie książki mnie totalnie zaskoczyło i zszokowało, chociaż przyznam że właśnie liczyłam na tego typu zakończenie, które nie pozostawi mi wyboru, jak tylko przeczytać od razu drugi tom! 🤭