"Z chwilą gdy przyjmujesz całkowitą odpowiedzialność za wszystko w twoim życiu, zyskujesz siłę, aby zmienić w nim wszystko, co tylko chcesz."
~~~
Z poradnikami mam relację love-hate. Dużo zależy od tego czy tematyka mi się podoba i czy do mnie trafia, jednak łapię się na tym, że jeżeli faktycznie rady zawarte w książce znajdują odpowiedzi na mój problem, niekoniecznie decyduje się z nich korzystać. Efektem jest wyrzucenie książki w kąt i nie zastosowanie się do tego, co mi sugerowała. Bałam się, że w przypadku "Fenomenu poranka" zadzieje się to samo, jednak pozytywne opinie zachęciły mnie do sięgnięcia po lekturę i dania jej szansy do zmiany mojego życia.
Hal Elrod, autor książki, jest przykładem osoby, na której miejscu zapewne każdy z nas nie jeden raz by się poddał. Mężczyzna wiódł całkiem udane życie, które w przeciągu sekund zmienił wypadek samochodowy. Doznał on poważnych obrażeń, doświadczył śmierci klinicznej, a lekarze prognozowali, że nigdy nie będzie w stanie chodzić. Hal jednak nie miał ochoty się poddawał i dzięki własnemu samozaparciu stanął na nogi.... i przebiegł ultra-maraton. W tej książce pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych i uczy, jak za pomocą dobrej zmiany wpłynąć całkowicie na własne życie i czerpać z niego znacznie więcej.
Zacznę od tego, że sama historia autora oraz to z jakimi przeciwnościami losu się zmierzył zachęciła mnie do wysłuchania tego, co ma do przekazania. O wiele lepiej przyswaja się takie rady od kogoś, kto przeżył coś znacznie gorszego niż my, a mimo to miał motywację i siłę, aby żyć pełnią życia i spełniać marzenia. Hal ma tak pozytywną aurę, że książka sama wchodzi do głowy. Doszło do momentu, że zaczęłam notować niektóre rady oraz powoli wdrażać je w życie, a właśnie o to w całym zamyśle tego poradnika chodziło. Mimo mojego dotychczasowego trybu życia, któremu bardzo nie podobała się wizja drastycznej zmiany, poczułam motywację, aby spróbować metody "Miracle morning". Jest to jeden z niewielu poradników, który tak na mnie wpłynął, dlatego z ręką na sercu polecam go każdemu, kto pragnie się rozwinąć, ale absolutnie nie ma do tego motywacji lub nie wie jak zacząć. Jestem pewna, że i wam ta książka pomoże.