Dusze z Ciemności i Światła. Tom 1: Śmierć żyje recenzja

Fenomenalny debiut

Autor: @Nastka_diy_book ·2 minuty
2021-02-15
Skomentuj
4 Polubienia
Kocham fantastykę, a tą mroczną, nieoczywistą wręcz uwielbiam. Jak wiecie nie lubię czytać opisów książek, lecz wszystkie informacje, które zamieścił autor na temat książki “Dusze z ciemności i światła” pochłonęłam i wiedziałam, że muszę jak najszybciej ją przeczytać. Hubert Oleksak stworzył książkę, od której nie potrafiłam się oderwać. Zachwyca mnie nie tylko treść, lecz również okładka, jest perełką, która prezentuje się pięknie na półce. Jeśli szukasz porządnej lektury na naprawdę wysokim poziomie, jeśli interesuje cię walka dobra ze złem to jest to książka idealna dla Ciebie.
“Ogień ogniem zwalczaj, a przeciwko potworom, jeszcze gorsze potwory wysyłaj.”
Główną bohaterką jest Tenebris, młoda, niezwykle utalentowana Łowczyni. Jej życie nie jest usłane różami, była prześladowana i przeszła w życiu naprawdę wiele. Tenebris żyje w świecie, który wiele lat temu szczycił się tym, że nie było w nim nienawiści i zła, aż do momentu, gdy do Derre zstępują Anioły, a za nimi Demony. Konflikt tych potężnych istot zakończył się uwięzieniem Żniwiarza, największego wroga Aniołów. W czasach, gdy Tenebris dołącza do Pancernych Świętych, zakonu, który został stworzony przez Anioły, by walczyli z demonami i bronili Derre, Żniwiarz opętuje chłopaka, którego nasza bohaterka dobrze zna. Wraz z powrotem Żniwiarza rozpętuje się chaos, zakon zaczyna się przygotowywać do bitwy wierząc, że to oni stoją po stronie dobra, lecz czy na pewno?
“Gniew i rozpacz ogarniały go coraz bardziej. Zalewały niczym fale, aby potem wciągnąć go w mroczną głębię.”
Chyba nie muszę pisać, że przepadłam, zakochałam się i chciałabym już mieć kolejny tom w swoich rękach. Książka jest ładnym grubaskiem, co mi osobiście bardzo odpowiada, dzięki czemu nie jest to chwilowa przyjemność. Opisy nowego świata nie przytłaczają, wprowadzenie czytelnika w historię nie powoduje zagubienia, wręcz przeciwnie. Od pierwszych stron czułam się jak bym znała ten świat na wylot, z przyjemnością towarzyszyłam Tenebris i Omenowi. Jak już jestem przy bohaterach muszę wspomnieć, że Omen to genialnie napisany bohater, lecz nie tylko on. Uwielbiam praktycznie każdego Demona i każdą osobę, która została opętana. Dwoistość ich natur jest przedstawiona w bardzo ciekawy i doprecyzowany sposób. W całej książce czuć właśnie tą precyzję. Autor musiał bardzo się przygotować przed napisaniem książki, wchodząc na jego social-media możemy poznać Anioły i Demony, co tylko jeszcze bardziej ubarwia odbiór książki. Pióra autora jest również bardzo dobre, od książki nie można się oderwać, emocje szarpały mną w każdym rozdziale. Kolejnym bardzo dobrym punktem tej książki są zwroty akcji oraz sama akcja, która jest bardzo dynamiczna. Cały czas coś się dzieje, raz coś bardziej ekscytującego, raz mniej dając nam chwilę oddechu. Jedynym malutkim minusikiem było zachowanie Tenebris. W większości książek nie potrafię zdzierżyć głównych bohaterek, tu ją po prostu tolerowałam, dobrze, że historia jest opowiadana z trzeciej osoby, ponieważ zagłębiania się w głowie tej irytującej istotki nie wytrzymałabym długo. Jej zachowanie jest irytujące i wielce nieadekwatne do danych momentów. Przymrużając oko na główną bohaterkę, książka otrzymuje ode mnie 10/10 pkt, a może i nawet 11, ten 1pkt dodatkowy jest za to, iż jest to debiut, który jest FENOMENALNY.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-02-11
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dusze z Ciemności i Światła. Tom 1: Śmierć żyje
Dusze z Ciemności i Światła. Tom 1: Śmierć żyje
Hubert Oleksak
7.9/10

Co zrobisz, gdy światłość zgaśnie, a dobro zmieni się w zło? Tenebris, młoda, zadziorna i niezwykle utalentowana Łowczyni, całe życie była prześladowana zarówno przez rówieśników, jak i innych mies...

Komentarze
Dusze z Ciemności i Światła. Tom 1: Śmierć żyje
Dusze z Ciemności i Światła. Tom 1: Śmierć żyje
Hubert Oleksak
7.9/10
Co zrobisz, gdy światłość zgaśnie, a dobro zmieni się w zło? Tenebris, młoda, zadziorna i niezwykle utalentowana Łowczyni, całe życie była prześladowana zarówno przez rówieśników, jak i innych mies...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To był naprawdę bardzo opasły debiut. Gdy go skończyłam, to aż sobie zaklaskałam. To był maraton po całkiem fajnie (choć lekko nie do końca) wykreowanej krainie pełnej Aniołów i Demonów. Jednak był t...

@kejsikej_czyta @kejsikej_czyta

Fantastyczny świat Derre stał się polem walki aniołów i demonów. Armia Pancernych Świętych, w której szeregach możemy odnaleźć Tenebris, główną bohaterkę, staje przeciwko bardzo potężnemu demonowi. Ż...

@mysilicielka @mysilicielka

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? Osobiście już się pogodziłam, że większość książek ...

Recenzja książki Bride
Black Bird Academy. Bój się światła
Genialna!

Macie już stworzoną listę, najlepszych książek tego roku? A może liczycie jeszcze, że znajdzie się w końcu ta jedyna, która was zachwyci? Przeczytałam właśnie drugi t...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem