Fontanny milczenia. Miłość w cieniu dyktatury recenzja

Fontanny milczenia

Autor: @inthesilkscarf ·1 minuta
2022-08-23
Skomentuj
1 Polubienie
Są takie książki, które potrafią utkwić w pamięci na długo. Przeplatają się wśród myśli, a po ich skończeniu czytelnik ma wrażenie, że odbył długą podróż i właśnie z niej wrócił.

Taka jest właśnie książka „Fontanny milczenia”. Sądziłam, że w rękach trzymam zwykły romans osadzony w Madrycie w 1957 roku. Jak bardzo się myliłam. Ta książka to zdecydowanie nie historia miłosna, może nie jedynie.

Zaczyna się niepozornie. Główni bohaterowie poznają się w amerykańskim hotelu w Madrycie. Amerykanie nareszcie mogą robić interesy z Hiszpanami. Ona jest pokojówką w tym hotelu, on chłopakiem z dobrego amerykańskiego domu, który kocha fotografię. To właśnie fotografia zbliża ich do siebie, jest tu kluczowym spoiwem i przez nią po części opowiedziana jest ta historia.

Czytając na początku miałam wrażenie, że przeniosłam się trochę do twórczości Zafona. Fakt, on pisał o Barcelonie i jego powieści kojarzą mi się z nocą, a tu jest słoneczny Madryt w ciągu dnia. Jednak ta książka ma podobny klimat. Jak widać tamte czasy odcisnęły swoje piętno.

Kolejną rzeczą, która mnie w tej książce uderzyła to sposób narracji. Nie ma tu narratora, który opowiada wszystko w czasie przeszłym. Jest za to, bijący z każdego zakamarka, czas teraźniejszy. Tak jakby narrator zabierał czytelnika w tej chwili w tą podróż, jakby czytelnik był mu bliski, był świadkiem tego co się dzieje. To do mnie bardzo przemówiło i myślę, że to sprawia że książka staje się bardziej autentyczna i surowa w odbiorze. Czemu surowa? Nie ma tu cukierkowej miłości. Od książki bije niepokój, wszystko jest owiane tajemnicą i dodatkowo porusza trudny temat, który jest tłem dla całej historii.

Mimo tego, książki nie czyta się trudno. Język jest przystępny. I tak jak chciałabym napisać, że przez tematykę, książka nie jest łatwa w odbiorze, tak dzięki językowi, którym została napisana, jest ona odrobinę łatwiejsza do przejścia.

Z jednej strony mam mieszane uczucia co do tej książki, a z drugiej ta książka zachwyca. To nie jest łatwa książka, ale na pewno jest piękna.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-16
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Fontanny milczenia. Miłość w cieniu dyktatury
Fontanny milczenia. Miłość w cieniu dyktatury
Ruta Sepetys
8.8/10

Poznaj mroczne oblicze słonecznego hiszpańskiego miasta i zakazaną, pachnącą cytrynami miłość w czasach krwawej dyktatury Madryt, 1957 rok. Faszystowska dyktatura generała Francisca Franco skrywa...

Komentarze
Fontanny milczenia. Miłość w cieniu dyktatury
Fontanny milczenia. Miłość w cieniu dyktatury
Ruta Sepetys
8.8/10
Poznaj mroczne oblicze słonecznego hiszpańskiego miasta i zakazaną, pachnącą cytrynami miłość w czasach krwawej dyktatury Madryt, 1957 rok. Faszystowska dyktatura generała Francisca Franco skrywa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ Między historią a pamięcią istnieje takie napięcie. Niektórzy z nas rozpaczliwie chcą ocalić i zapamiętać, podczas gdy inni rozpaczliwie pragną zapomnieć. Każdy ma swoje powody.” (str.247) Jest ...

@asach1 @asach1

Ruta Sepetys "Fontanny milczenia", Bardzo dobrze wspominam dwie wcześniej przeczytane książki autorki. Obie snujące opowieści, w których losom bohaterów towarzyszą różnorakie wydarzenia historyczne....

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @inthesilkscarf

Dziewczyna w realu
W świecie influencerów

„Dziewczyna w realu” to książka, na którą mam tysiące słów, żeby ją opisać. Fantastyczna, mądra, z przekazem, szokująca – to tylko nieliczne z określeń, które siedzą w m...

Recenzja książki Dziewczyna w realu
Maud Montgomery
Uskrzydlona

Ania, Pat, Valancy, Marigold czy Emilka to postacie stworzone przez Lucy Maud Montgomery. Szczególnie Ania skradła serca czytelników na całym świecie i robi to nadal. A ...

Recenzja książki Maud Montgomery

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem