Futbol w słońcu i w cieniu recenzja

Futbolowa perełka

Autor: @Mackowy ·1 minuta
2023-03-30
2 komentarze
30 Polubień
Gazecie "Financial Times" należy się medal za napisanie najgłupszego blurba w historii sportowych książek, a idzie on tak: "Odpowiedź sportu na Sto lat samotności". Jak??? Pomijając już fakt, że książka Eduardo Galeano, której dotyczy niefortunny blurb, nie jest powieścią, nie sądzę aby Urugwajczyk chciał coś nobliście z Kolumbii udowodnić, a już na pewno nie w imieniu sportu w ogóle, a zawodowego w szczególności. Ale to jeszcze nic, ponieważ...

... drugi medal (nie mniej cenny) należy się wydawnictwu SQN Originals (takie niby bardziej ekskluzywne SQN: czyli drożej i na gorszym papierze) za umazanie tą smółką cudownej okładki "Futbolu w słońcu i w cieniu". Dobrze. Dosyć już złośliwości, przejdźmy do meritum.

"Futbol w słońcu i w cieniu" to praktycznie same anegdoty (dobre i bardzo dobre) i przemyślenia autora (ciekawe) na ich temat. W krótkich, długości od jednego akapitu do kilku stron, rozdzialikach, ułożonych chronologicznie, opisuje Galeano swoje ulubione gole z poszczególnych mundiali i ligowych boisk. Pisze o wielkich i zapomnianych gwiazdach, o historii futbolu i jego postępującej ewolucji.
Pisze o sprawiedliwości społecznej, a robi to w duchu mocno lewicowym, ale nie językiem dzisiejszej lewicy - jest bardziej rzecznikiem biednego południa (Afryka, Ameryka Łacińska) w starciu z bogatą północą (Europa). Krytykuje postępującą komercjalizację wszystkiego, co się z zawodową piłką wiąże np. ironicznie podając przy zwycięzcach mistrzostw świata ich sponsora technicznego (producenta strojów sportowych).

Galeano pisze ze smutkiem o tym, że futbol zatracił dawne piękno na rzecz wyrachowania i gry na zero z tyłu, ale nie jojczy, że: kiedyś to były czasy - mimo maszynki do robienia pieniędzy i legitymizowania reżimów autorytarnych, czym w zasadzie stała się dzisiejsza piłka, wciąż dostrzega w niej dawne piękno, wciąż daje mu ona radość i szczerze przyznam, że tak jak piłka dawała radość Eduardo Galeano, tak jego książka dała radość mnie. Bo Galeano pisze piękne, krótkie teksty, subtelne, czasami (czarno) humorystyczne, czasami nostalgiczne, z erudycją ale nie wydumane - każdy z osobna to perełka.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-03-30
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Futbol w słońcu i w cieniu
2 wydania
Futbol w słońcu i w cieniu
Eduardo Galeano
8/10

Futbol to przyjemność wywołująca cierpienie. Przedstawiona w tej książce bezwstydnie emocjonalna historia futbolu to hołd składany romantyzmowi i dramaturgii, a także spektaklowi i pasji „wielkich p...

Komentarze
@Tanashiri
@Tanashiri · ponad rok temu
drugi medal (nie mniej cenny) należy się wydawnictwu SQN Originals (takie niby bardziej ekskluzywne SQN: czyli drożej i na gorszym papierze) za umazanie tą smółką cudownej okładki "Futbolu w słońcu i w cieniu". Dobrze. Dosyć już złośliwości, przejdźmy do meritum
To nie są złośliwości, go są oczywistości. Taka prawda 😉
× 5
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Masz rację, nie kumam tej "blurbolozy" - chyba tym Financial Timesem chcieli trafić do ludzi niezainteresowanych piłką nożną, a że tekst od czapy, to trudno. Przynajmniej Stephen King nic nie napisał o tej książce ;-)
× 2
@Johnson
@Johnson · ponad rok temu
Stephen jak Stephen, ale że Remunia nie wzięli ?! :)
× 2
@OutLet
@OutLet · ponad rok temu
To jakieś niedopatrzenie. :)
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
@Johnson racja! Przecież Remek nawet ostatnio popełnił książkę o piłce nożnej!
× 1
@Tanashiri
@Tanashiri · ponad rok temu
Wszystko przed nami. Może wydawnictwo się jeszcze zreflektuje, a może przyjdzie nam poczekać na jakąś reedycje?🤔😁
× 1
@Fredkowski
@Fredkowski · ponad rok temu
Ja tam często dostrzegam magię prawdziwego futbolu. Ostatnio kiedy Niemcy odpadli z mundialu jeszcze w fazie grupowej. To było piękne.
× 1
Futbol w słońcu i w cieniu
2 wydania
Futbol w słońcu i w cieniu
Eduardo Galeano
8/10
Futbol to przyjemność wywołująca cierpienie. Przedstawiona w tej książce bezwstydnie emocjonalna historia futbolu to hołd składany romantyzmowi i dramaturgii, a także spektaklowi i pasji „wielkich p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Mackowy

Krzycz, jeśli żyjesz
Koszmar minionego lata, czyli koniec dzieciństwa.

Bardziej Jakub Żulczyk niż Raymond Chandler, raczej Blanka Lipińska niż Agatha Christie. "Krzycz jeśli żyjesz" nie jest typowym kryminałem, to mroczna obyczajówka, które...

Recenzja książki Krzycz, jeśli żyjesz
Miasto w gruzach
Ballada o dobrym gangsterze.

W podziękowaniach autor wyraża wdzięczność jednemu ze swoich dawnych nauczycieli za to, że nauczył go posługiwać się prostymi zdaniami oznajmującymi i ja się do tych wyr...

Recenzja książki Miasto w gruzach

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl