Gabinet luster recenzja

Gabinet luster

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @recenzja_na_tacy ·3 minuty
2022-05-12
Skomentuj
7 Polubień
Dzieciństwo może stanowić brzemię, które nie pozwala rozwinąć skrzydeł i żyć pełną piersią lub trampolinę, umożliwiającą wybicie się i stałe wznoszenie. Jako dorośli ludzie mamy tendencję do postrzegania tego okresu życia zero – jedynkowo. Idealizujemy go, albo doszukujemy się w nim źródła wszelkich życiowych niepowodzeń. Podobny stosunek mamy do rodziców. Traktujemy ich jako tych, którzy wrzucili nam na plecy ciężki bagaż albo zapewnili beztroskę, stanowiącą podwaliny szczęśliwej dorosłości.
Przemysław Żarski przyzwyczaił nas do tego, że to, co łatwe i przyjemne nie leży w kręgu jego pisarskich zainteresowań. Zarówno tytuł, jak i dedykacja, którą opatrzył swoją najnowszą powieść sugerują, że właśnie dzieciństwo stanowić będzie przedmiot jego literackiej wiwisekcji.
„Gabinet luster” koncentruje się wokół trudnych, bolesnych doświadczeń z najmłodszych lat życia Ady i Igora. Nastoletniego chłopca, który zaginął w tajemniczych okolicznościach i jego młodszej siostry, dorastającej w cieniu tej tragedii. Dorosła Ada postanawia wrócić do rodzinnej miejscowości i zmierzyć się z demonami przeszłości. Poznać prawdę o sobie i swojej rodzinie, odkryć co tak naprawdę wydarzyło się przed dwudziestu laty na leśnej polanie. Jednak czy po tak długim czasie dotarcie do prawdy jest możliwe? I czy w ogóle warto dążyć do jej odkrycia?
„Cała jej przeszłość to gra w złudzenia. Krzywe zwierciadło, w którym odbijał się zniekształcony obraz szczęśliwego dzieciństwa, kochającej rodziny, niespełnionych ambicji. Czuła się jak w gabinecie luster, starała się złożyć w całość rozsypane kawałki rozbitego szkła. Stworzyć z nich kruchą iluzję, w której mogła się przejrzeć.”
W tej biegnącej dwutorowo historii, przeszłość przeplata się z teraźniejszością, a głosy kilku narratorów tworzą spójną, dojmująco smutną, niekiedy przerażającą opowieść o nieobecności, która nieodwracalnie zmieniła życie Ady i jej rodziców. Autor z wprawą kreśli obraz trudnych rodzinnych relacji, osobistych zmagań z traumą, dojmującej samotności. To powieść o bezwzględnym dążeniu do poznania i zrozumienia przeszłości.
Przemysław Żarski rozprawia się z iluzją szczęśliwego dzieciństwa, którą każdy z nas w sobie pielęgnuje. Pokazuje, że pamięć ludzka bywa zawodna, często przechowuje tylko dobre wspomnienia. Wygładza ostre krawędzie, spycha w niebyt to, co trudne i bolesne. Szczególnie, jeśli związane jest z osobami, których już z nami nie ma.
Miłość ojcowska to temat mało eksploatowany literacko. Autor na kartach „Gabinetu luster” ukazuje różne jej oblicza. Przedstawia ojców, którzy w imię miłości do swoich dzieci nie cofną się przed niczym. Choć ich postępowanie, budzi w czytelniku moralny sprzeciw, to motywy, którymi się kierują już nie. Autor pokazuje, że dobre intencje prowadzą niekiedy do złych czynów, a te z kolei rykoszetem mogą uderzyć w tych, których za wszelką cenę staramy się chronić.
Najnowsza powieść Przemysława Żarskiego to także obraz życia i funkcjonowania małej, hermetycznie zamkniętej społeczności, w której „każdy gest i niefortunnie wypowiedziane słowo mogą trafić na niewłaściwy grunt i przeinaczone wrócić ze zdwojoną siłą”. Nieodzowne w takich społecznościach kościół, szkoła i sklep, stanowią źródło informacji, ferują wyroki, kształtują opinie. Jest też oczywiście lokalna „czarna owca” w postaci Ireneusza Zalewskiego, dziennikarza „starej daty”, który w powieści odegra znaczącą rolę.
Autor dotyka także takich problemów jak pedofilia, alkoholizm, dewocja... Niewątpliwie jest to powieść złożona.
Przemysław Żarski z aptekarską precyzją odmierza dawki informacji, pozwalając nam układać możliwe scenariusze zdarzeń, aby po chwili dodać coś, co absolutnie burzy obraz, który powstał w naszej głowie. Pisze niezwykle plastycznie, budując niepowtarzalną atmosferę i klimat. Niespieszne tempo akcji dodatkowo podsyca ciekawość. Stworzona przez niego historia wywołuje całą gamę silnych emocji, trzyma w napięciu, niepokoi i nieustannie zaskakuje. Bohaterowie, których stworzył są niezwykle wyraziści i przede wszystkim niejednoznaczni.
Gdybym na tym zakończyła charakterystykę „Gabinetu luster” moglibyście odnieść mylne wrażenie, że to ledwie dobry thriller. A tak naprawdę historia, którą serwuje nam Autor, choć utrzymana w jego konwencji, znacznie poza nią wykracza. To powieść nie dość, że wielowarstwowa, to z licznymi odnogami. To thriller, w którym „to, co niedopowiedziane, stanowi o wadze tego, co wyrażone”. A to z kolei sprawia, że blisko mu do literatury pięknej.
„Gabinet luster” to metaforyczny tytuł, literacko piękny język, a nade wszystko nieustanne zmuszanie czytelnika do głębszych refleksji. Do odniesienia tego o czym czyta, do własnego życia i doświadczeń. Do stawiania pytań i poszukiwania na nie odpowiedzi, zarówno na kartach powieści, jak i we własnym wnętrzu.
Czy zatem polecam tę powieść? Nie. To absolutny must read dla fanów Autora, ale także dla tych, którzy oczekują czegoś więcej od literatury na pozór czysto rozrywkowej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-30
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Gabinet luster
Gabinet luster
Przemysław Żarski
8.5/10

W bagażu wspomnień najbardziej ciążą te, których nie da się wymazać. Ten dzień miał wyglądać inaczej, ale zamiast śmiechu i dobrej zabawy przyniósł rozpacz i strach. Ada Rezler miała niespełna czt...

Komentarze
Gabinet luster
Gabinet luster
Przemysław Żarski
8.5/10
W bagażu wspomnień najbardziej ciążą te, których nie da się wymazać. Ten dzień miał wyglądać inaczej, ale zamiast śmiechu i dobrej zabawy przyniósł rozpacz i strach. Ada Rezler miała niespełna czt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Oto "Gabinet luster", miejsce gdzie w krzywym zwierciadle odbija się zniekształcony obraz naszej rzeczywistości. Gdzie wszystko jest iluzją. Przemysła Żarski zabrał mnie w podróż do przeszłości Ady,...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Jak do tej pory twórczość Pana Przemysława Żarskiego była mi nieznana. Choć książki jego autorstwa często przewijały się w recenzjach u moich znajomych. Dlatego, sięgając po tę książkę nie miałam z g...

@Malwi @Malwi

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Ciąg zbieżny
Ciąg zbieżny

"Wyrzucanie nadmiarowych, niepotrzebnych rzeczy przestało mu wystarczać. Rozsmakował się w tym uczuciu straty, kiedy oddawał coś, co lubił, kiedy wyrzekał się czegoś, co...

Recenzja książki Ciąg zbieżny
Kamienie i motyle
Kamienie i motyle

Dla męża zrezygnowała z pracy, kariery naukowej, z czasem całkowicie mu się podporządkowała. Po kilku latach mąż zrezygnował z niej. Beata, świeżo upieczona rozwódka, kt...

Recenzja książki Kamienie i motyle

Nowe recenzje

Cierń
Wróżka - Ropuszka
@maciejek7:

Lubię baśnie i bajeczki, i chociaż od dawna nie jestem już dzieckiem, to bardzo lubię baśniowe opowieści. Ostatnio lubi...

Recenzja książki Cierń
Sekrety domu. Bille. Tom 2
Na Potockiej, na Żoliborzu - odsłona druga i os...
@biegajacy_b...:

Gdy przeczytałem pierwszy tom Sekretów domu Bille, wiedziałem, że jak najszybciej muszę przeczytać drugi tom. I tak się...

Recenzja książki Sekrety domu. Bille. Tom 2
Piekielne Niebo
Fantastyczna przygoda z silnymi bohaterami
@candyniunia:

Lubię, jak tytuł odzwierciedla to, co możemy odnaleźć w treści. W tym przypadku jest trafiony idealnie. Znowu przychod...

Recenzja książki Piekielne Niebo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl