Ciche dni recenzja

Gdy milczenie jest głośniejsze od najgłośniejszego krzyku

Autor: @coolturka104 ·1 minuta
2020-07-15
Skomentuj
13 Polubień
Książka zaczyna się dość mocno: od próby popełnienia samobójstwa przez Maggie, jednej z głównych bohaterek. Sposób w jaki to uskutecznia: zimny i opanowany, sprawia, że mam ciarki.
Sześć miesięcy wcześniej: trawiące Franka poczucie winy powoduje, iż przestaje on odzywać się do swojej żony. Boi się jeszcze mocniej ją zranić, lub nie daj Boże stracić. Dręczony wstydem wybiera więc ciszę.
Teraz, gdy Maagie jest w śpiączce Frank otwiera się przed nią i zanurza w świecie słodko-gorzkich wspomnień. Jedno jest pewne mimo, że to małżeństwo z ponad 40-letnim stażem z jego słów przebija ogromna miłość.
On profesor biologii, ona emerytowana pielęgniarka. Mieli kiedyś córkę i właśnie jakieś wydarzenie z nią związane jest początkiem całej tragedii.
Ona była dla niego wszystkim lecz jej do pełni szczęścia brakowało tylko dziecka. Po latach starań zdarza się cud lecz co zrobić gdy największe marzenie zamienia się w bolesne rozczarowanie.
Studium rodziny, relacji dziecko - rodzic, problemy i bezradność, gdy Twoje dziecko staje się kimś obcym.

"Żadnej choroby nie da się porównać ze stanem matki, która rozpaczliwie stara się nawiązać kontakt ze swym jedynym dzieckiem".

Ta książka to poziom "level hard", niezwykłe dojrzała proza, która tak jak muzyka klasyczna, nie spodoba się każdemu.
Inteligentna i wzruszająca historia, która aż wibruje od uczuć, jej znaczenie i ukryte piękno docenią prawdziwi wrażliwcy.
Ja ryczałam i przeżywałam piekło razem z Frankiem, ktoś kto szuka adrenaliny i rozrywki będzie głośno ziewał.
Drżąca od niewypowiedzianych emocji atmosfera, dławiący sekret, który staje się przyczyną ogromnej tragedii, znoszony latami ból.
W trakcie lektury odczuwam nostalgię i smutek, oraz lekką obawę - w końcu też jestem matką.
Ogromnym atutem jest niebywale piękny, wręcz poetycki język.
"Na tym przecież polega miłość. Na dawaniu bez nadziei na otrzymanie. Oczywiście zawsze istnieje nadzieja, że coś dostaniemy. Maleńka, cenna i krucha. Nie zniknie nawet po tysiąckrotnym odtrąceniu, zbyt drobna, by ją wziąć w palce i wyrzucić".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-07-14
× 13 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ciche dni
Ciche dni
Abbie Greaves
7.7/10

Intymny portret pewnego małżeństwa. Pełna emocji opowieść o okrutnej sile milczenia i tragicznym w skutkach braku komunikacji. Wydawałoby się, że małżeństwo Maggie i Franka jest szczęśliwe i pełne m...

Komentarze
Ciche dni
Ciche dni
Abbie Greaves
7.7/10
Intymny portret pewnego małżeństwa. Pełna emocji opowieść o okrutnej sile milczenia i tragicznym w skutkach braku komunikacji. Wydawałoby się, że małżeństwo Maggie i Franka jest szczęśliwe i pełne m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Taka drobna dygresja, poniekąd na temat książki, czasami nachodzą mnie takie różne refleksje, którymi jak nie podzielę się z domownikami, to muszę po prostu o nich napisać 😂👍 Na pewno zdarzyło Wam si...

@wiktoria.wasilewska @wiktoria.wasilewska

Witajcie wieczorą porą! Z jaką książka spędzacie weekend? Ja czytam "Wróć do mnie" i bardzo mi się podoba 😍 Dziś przychodzę do was z opinią książki, którą czytałam w ramach #akcjaeliminacja u @ange...

@Zakreconaa_19 @Zakreconaa_19

Pozostałe recenzje @coolturka104

Gdy nadejdzie dzień
Gdzie Ty, tam ja

„Gdy nadejdzie dzień” to świetnie zapowiadający się pierwszy tom nowego cyklu „Ponad czasem” autorstwa Gabrielle Meyer. Wydarzenia biegną dwutorowo w czasach, w których...

Recenzja książki Gdy nadejdzie dzień
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
W imię tradycji

„Two for joy. Dwie to radość” to kontynuacja cyklu „Stowarzyszenie srok” - thrillerów psychologicznych dla młodzieży napisanych w duecie przez słynne pisarki Zoe Sugg i ...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.

Nowe recenzje

Zacząć od nowa na Camden Roe 13
Co mi się podobało
@ewanslindi11:

Witajcie czytelnicy na kanapie Chciałabym się z Wami podzielić moją opinią o tej książce. Przeczytałam w dwa dni, tylk...

Recenzja książki Zacząć od nowa na Camden Roe 13
Tajemnice różanego ogrodu
Dawnych wspomnień czar
@Moncia_Pocz...:

Grażyna Mączkowska jest kolejną autorką, której twórczość postanowiłam poznać w tym roku. Na półce z nowościami w mojej...

Recenzja książki Tajemnice różanego ogrodu
Furyborn. Zrodzona z furii
Dwie Królowe, światło czy krew?
@agnban9:

📚📚📚 "Brama upadnie. Aniołowie powrócą i sprowadzą na świat zniszczenie. Poznacie ten czas, gdyż wśród ludzi narodzą si...

Recenzja książki Furyborn. Zrodzona z furii
© 2007 - 2024 nakanapie.pl