Pułapka rajskiej wyspy recenzja

Gdy raj stanie się piekłem

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @biegajacy_bibliotekarz ·1 minuta
2020-06-15
Skomentuj
7 Polubień
Powiem szczerze, że zaryzykowałem co do wyboru książki do zrecenzowania. Autor, Michał Rozkrut nie był mi znany, więc gdy tylko otrzymałem egzemplarz z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl, od razu zabrałem się do czytania.

Nie mogę powiedzieć, że książka pochłonęła mnie bez reszty, ale przyznaję, że autor powieści kryminalnej, stworzył ciekawą postać, Marcina Siewierskiego. Ów człowiek pracował na co dzień w korporacji, był zadowolony z pracy w niej. Nawet nie przepuszczał, że za moment jego ustabilizowane życie, runie jak domek z kart. Zostaje zwolniony z pracy, ponieważ jest podejrzany o to, że zgwałcił kobietę. Wszyscy się od niego odwracają, a każdy traktuj go jak groźnego przestępcę.

Mimo że czuje się niewinny postanawia uciekać ze Szczecina do zachodnich sąsiadów. Na karku ma prokuraturę. Przez przypadek, przeglądając ogłoszenia o pracę w Niemczech trafia na pewne ogłoszenie. A że zna perfekcyjnie niemiecki, jego szanse na rozmowie wypadły idealnie jak chciał. Praktycznie znalazł pracę za Odrą z dnia na dzień.

Wyrusza na rajską wyspę, zwaną Sylt. Tam będzie zajmował się wraz z innymi Polakami sprzątaniem hoteli. Powoli jego ucieczka zdejmuje z niego ciężar oskarżenia, ale do pewnego momentu. Podczas imprezy firmowej zaaranżowanej przez niemieckie szefostwo firmy, wydarza się znów coś, co powoduje, że Marcin po raz kolejny znajduje się w poważnych tarapatach.

Powiem szczerze, że przyjemnie czytało się ten kryminał z wątkiem sensacyjnym. Jedynym minusem dla mnie jest nieznajomość języka niemieckiego. Dlatego część dialogów mogłem jedynie przesylabizować, nie rozumiejąc części z nich. Szkoda, że nie były od razu przetłumaczone, bo w warunkach czytania książki w pociągu w drodze do pracy ciężko posługiwać się jeszcze jakimś translatorem.

Ogólnie cieszę się, że mogłem przeczytać tę powieść. Czasami mniej znani i mniej medialni autorzy dostarczają wielu literackich przyjemności. Ja uznałem, że klimat jaki stworzył Michał Rozkrut przypadł mi do gustu. I jak się okazuje nie jest to jego debiut literacki. Z chęcią zajrzę do innych pozycji tego pisarza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-15
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pułapka rajskiej wyspy
Pułapka rajskiej wyspy
Michał Rozkrut
6.5/10

Życie Marcina posypało się jak domek z kart. Stracił pracę, przyjaciół i dziewczynę, a lada moment straciłby wolność. Uciekł daleko na wyspę Sylt. Był pewien, że odnalazł raj na ziemi. Ale wpadł w pu...

Komentarze
Pułapka rajskiej wyspy
Pułapka rajskiej wyspy
Michał Rozkrut
6.5/10
Życie Marcina posypało się jak domek z kart. Stracił pracę, przyjaciół i dziewczynę, a lada moment straciłby wolność. Uciekł daleko na wyspę Sylt. Był pewien, że odnalazł raj na ziemi. Ale wpadł w pu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Do przeczytania tej książki zachęcił mnie tytuł, taki urlopowy. Nie ukrywam, że fakt, że to jest kryminał miał również duże znaczenie. Głównego bohatera Marcina poznajemy w trakcie przesłuchania na k...

@Syndzia @Syndzia

Pułapka rajskiej wyspy Michał Rozkrut „Niewiarygodne, ile radości może komuś dać dobrze przemyślane kłamstwo” Czasami los potrafi tak nami pokierować, że jedyne co można zrobić, to uciec. Jednak...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @biegajacy_biblio...

Śledztwo diabła
Wciągnięty w śledztwo

Ósma część cyklu z Kubą Sobańskim w rolach głównych za mną. Muszę przyznać, że kolejny tom czytałem z zapartym tchem, bo działo się w nim nadzwyczaj dużo, a zwroty akcji...

Recenzja książki Śledztwo diabła
Lucek
Lucek i jego pani

Często się zdarza, że starsze osoby, np.: babcie czy dziadkowie są sami na świecie i ich jedynym towarzyszem na dobre i na złe jest jakiś pupil. Może być to kotek, może ...

Recenzja książki Lucek

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka