Pokój bez widoku recenzja

Gdy Twoje życie zależy od skrywanych przez lata tajemnic...

Autor: @kejsikej_czyta ·2 minuty
2021-04-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ten thiller był dziwny, ale dość ciekawy. Przypominał mi nieco "Instytut" Żulczyka. I muszę przyznać, że obie lektury wśród swego gatunku są oryginałami. Nie są schematyczne, przewidywalne, w tych książkach tajemnice wychodzą powoli za zgodą postaci drugoplanowych. Niestety wśród swojej oryginalności mają to, że nie będzie się o nich zbytnio pamiętać. Nie wspomnisz o nich za paręnaście lat "ej weź przeczytaj", bo zapomnisz o czym były. Niestety.

Poznajcie polskiego pisarza Johna M. Godarta, który powraca do kraju ze Stanów Zjednoczonych. Poszukuje jakiegoś dużego lokum, w którym będzie mógł pomieścić swoją dość ogromną biblioteczkę. Pewnego wieczora wraz z agentem nieruchomości jedzie obejrzeć loft w opuszczonej fabryce. Niestety pisarz nie wie, że ów agent ma dla niego coś w zanadrzu. Rozpoczyna się gra, w której główną rolą jest życie pisarza. Czy John wyjawiając swoje okrutne tajemnice przeżyje? Kim jest człowiek, który go zamknął?

Podczas czytania tej książki miałam wiele pytań odnoście życia pisarza. Z każdym rozdziałem dowiadujemy się o nim wielu rzeczy. Nie był on kryształowy. Tak jak większość ludzi ma sporo za uszami. Są to jednak bardzo złe występki, z których spowiada się nieznanemu mężczyźnie, który nie wiadomo skąd wie o nim dosłownie wszystko. Pan Nul, bo tak na siebie każe mówić pan życia i śmierci pisarza, naprawdę wciągnął w pisarza w świetną grę o życie. Atmosferę w książce mamy gęstą, można ją ciąć na kawałki i w pewnym sensie tak właśnie robimy za sprawą poznawanych tajemnic. Te retrospekcje są dość ciekawe, ale nie gwarantują zbytniego napięcia. Gdyby nie postać Nula, to można by stwierdzić, że pisarz spowiada się samemu sobie, chce uzyskać rozgrzeszenie za swoje zbrodnie, bo są w życiu takie sytuacje, które nie pozwalają na prowadzenie spokojnego starczego życia...

Czy warto przeczytać? No nie wiem, książka jest oryginalna. Jej akcja toczy się w ciągu 24 godzin, klimat jest stosunkowo gęsty, ale gdyby nie te wszystkie retrospekcje to książka ta byłaby nijaka. Czyta się ją bardzo szybko, bo jest to cieniutka lektura. Pomysł na poprowadzenie fabuły jest naprawdę całkiem spoko, jednak ja osobiście wolę jak w thrillerach dzieje się dużo, nie ma wytchnienia, a emocje sięgają zenitu. Ta książka tego mi nie dała. W trakcie czytania byłam ciekawa jak rozwinie się akcja z głównym bohaterem. Niestety po zakończeniu lektury nie wiedziałam co tam się wydarzyło.

Za przeczytanie dziękuję serdecznie Wydawnictwu Media Rodzina. Jest to kolejna książka z serii Gorzka Czekolada. Jednak nie była ona tak ciekawa jak chociażby "Piętno Katriny".

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-04-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokój bez widoku
Pokój bez widoku
Grzegorz Gortat
5.8/10

Przejmujący thriller, którego gęsta, naszpikowana niespodziankami akcja rozgrywa się w ciągu 24 godzin. Pisarz John M. Godart, urodzony w Polsce jako Jan Michał Godurć, po wieloletnim pobycie w USA ...

Komentarze
Pokój bez widoku
Pokój bez widoku
Grzegorz Gortat
5.8/10
Przejmujący thriller, którego gęsta, naszpikowana niespodziankami akcja rozgrywa się w ciągu 24 godzin. Pisarz John M. Godart, urodzony w Polsce jako Jan Michał Godurć, po wieloletnim pobycie w USA ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Stare grzechy rzucają długie cienie”. Czy jest ktokolwiek, kto nie żałuje choć jednej rzeczy z przeszłości? Czy ktokolwiek nie zna poczucia winy? Chyba każdy człowiek na świecie żałuje choć jednej r...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Dzisiaj przeniesiemy się do Warszawy, gdzie, po wielu latach w Stanach, powraca John M. Godart. Mężczyzna jest sławnym pisarzem, który jednocześnie stawiany jest jako wzór cnót i moralności. W stolic...

@inzynier.i.ksiazki @inzynier.i.ksiazki

Pozostałe recenzje @kejsikej_czyta

Wyrzuciła ją rzeka
Wyrzuciła ją rzeka - recenzja

Anna Musiałowicz to pionierka w pisaniu nietuzinkowych i mocno refleksyjnych powieści z pogranicza grozy. Jak tylko sięgam po którąś z Jej powieści, to wiem, że będzie t...

Recenzja książki Wyrzuciła ją rzeka
Strażnik jeziora
Strażnik jeziora

Debiutancki „Strażnik jeziora” Zgajewskiego to zaskakujący kryminał, w którym ciężko jest doszukać się prawdy. Akcja toczy się nad Jeziorem Żywieckim, na którego taf...

Recenzja książki Strażnik jeziora

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka