Bez winy recenzja

Gdy wiesz zbyt wiele, ciągle towarzyszy ci strach...

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2022-01-19
Skomentuj
1 Polubienie
"W jej głowie zrodził się krzyk. Krzyk strachu, rozpaczy, bólu. Głośniejszy niż kiedykolwiek. A jednak bezgłośny".
" To ciągła konfrontacja ze złem na tym świecie. Z ludzkimi otchłaniami. Oraz świadomość, jak jesteśmy bezsilni".

Ta książka dała mi sporo pretekstów do przemyśleń. Ale po kolei...

Podróż pociągiem do Yorku. Kilka strzałów. Napad w pobliżu Scarborough. Rozciągnięty w poprzek drogi drut. Jeden strzał. Ta sama broń. Powiązanie. Czas nagli. Najgroźniejsza pułapka w życiu.

Prowadząca dochodzenie sierżant Kate Linville, postępuje skrupulatnie i racjonalnie. Sama o wszystkim musi się przekonać. "Własne przeczucia, własną intuicję w odniesieniu do ludzi, sytuacji i zadań potrafiła rozwijać tylko wtedy, gdy sama była obecna na miejscu. Sama musiałam usłyszeć, chłonąć i poczuć. Dopiero wówczas mogła zrozumieć to, co niewypowiedziane, nieuchwytne, kryjący się między wierszami".

"Bez winy" to bardzo dobrze opowiedziana historia o ludzkim strachu, który chwyta w swoje ostre, zimne szpony; o samotności, która potrafi zagnieździć się we wnętrzu głowy; o oczach – odbiciu ludzkiej duszy, z której zionie wyłącznie mrok; o ciągłej konfrontacji ze złem na tym świecie i świadomością, jak jesteśmy bezsilni.

Z każdą kolejną przeczytaną stroną książki czułem jak tracę poczucie czasu, potem własnego istnienia pogrążając się w mrocznym koszmarze nieskończoności. W mojej głowie rodził się krzyk – strachu, rozpaczy, bólu – bezgłośny krzyk. Wewnętrzne dramaty bohaterek i bohaterów zdominowały mnie. Nigdy wcześniej nie czułem takiego ogromu chorobliwe zła.

To moje drugie spotkanie z autorką i równie udane jak pierwsze. Znalazłem tutaj ciekawą fabułę, wartką akcję i ogrom emocji. "Gdy wiesz zbyt wiele, ciągle towarzyszyć ci strach". I on towarzyszył mi przez cały czas czytania książki. To dobry kryminał z ciekawą fabułą/zagadką, dzięki czemu wciąga i nie pozwala oderwać się od lektury do ostatnich stron... P.O.L.E.C.A.M!!!

Przy czytaniu książki towarzyszyła mi muzyka z płyty "Unfurl" RY X.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-14
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bez winy
2 wydania
Bez winy
Charlotte Link
7.4/10
Cykl: Kate Linville, tom 3

Sierżant Kate Linville podróżuje pociągiem do Yorku, gdy niespodziewanie zdjęta paniką współpasażerka prosi ją o pomoc: prześladuje ją obcy mężczyzna. Pada kilka strzałów, kobiety w ostatniej chwil...

Komentarze
Bez winy
2 wydania
Bez winy
Charlotte Link
7.4/10
Cykl: Kate Linville, tom 3
Sierżant Kate Linville podróżuje pociągiem do Yorku, gdy niespodziewanie zdjęta paniką współpasażerka prosi ją o pomoc: prześladuje ją obcy mężczyzna. Pada kilka strzałów, kobiety w ostatniej chwil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mnogość tytułów, zapowiedzi kolejnych premier, wypełnione setkami książek półki w bibliotece często wpędzają mnie w zły nastrój. Zdaję sobie wówczas sprawę, że po większość z nich nie będę nawet szan...

@Jezynka @Jezynka

Charlotte Link zachwyciła mnie sagą historyczną: @Link, @Link Teraz z ciekawością sięgnęłam po jej najnowszą książkę pt.: "Bez winy". Przyznaję - chylę czoła przed umiejętnościami autorki. Nie doś...

@Strusiowata @Strusiowata

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Puste miejsce
Było mi tutaj dziwnie. Jakoś tak niepokojąca. Dręczyły mnie porozrywane myśli. I ta ciągle wirująca nade mną nadzieja...

"Puste miejsce" to w mojej ocenie historia o stracie. Każda i każdy z nas w swoim życiu nie raz doświadcza straty. Bliscy, znajomi, ci których mijamy każdego dnia... odc...

Recenzja książki Puste miejsce
Ptasznik
"Ptasznik" to kawał dobrego kryminału. Misternie utkana intryga oplata jak pajęcza sieć. To świetny początek nowej serii.

"Ptasznik" to pierwsza część nowej serii kryminalnej autorstwa Marka Stelara, w której to poznałem Henricha Vogela oraz komisarz Iwonę Banach. Henricha poznaję w momenc...

Recenzja książki Ptasznik

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl