Łąka umarłych recenzja

Genialna powieść!

Autor: @anna_janik1906 ·2 minuty
2021-01-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Łąka umarłych" to książka, która wzbudza w czytelniku ogrom emocji. Wzruszenie, niedowierzanie, współczucie, przerażenie, zachwyt. Emocje wręcz dominują na kartach tej powieści.

Historia przedstawiona w powieści zamyka się w trzech ramach czasowych - rok 1942, rok 1970 i rok 1996. Wydarzenia z tych trzech różnych, ale też odległych od siebie okresów łączą się w niezwykle spójną całość.

1942 rok. Wielkie Lipy. Wojna. Do niewielkiej wsi zamieszkiwanej przez Polaków i Żydów wkracza oddział niemieckich żołnierzy.

Rok 1970. Andrzej Hołotyński, syn Jerzego, naukowca, który w Wielkich Lipach prowadził swoje badania, na prośbę ojca udaje się do Wielkich Lip, aby uporządkować jego sprawy po śmierci. To, co odkryje, zobaczy i przeżyje na zawsze zmieni życie tego młodego człowieka.

Rok 1996. Karl Strauch. Żołnierz niemiecki. Po wielu latach wraca do Wielkich Lip, aby dokończyć swoje sprawy, aby zmierzyć się z przeszłością...

Trzy osoby, trzy plany czasowe, przeszłość i przyszłość, historia wojenna i historia powojenna, skomplikowane relacje polsko-żydowskie, dramatyczne wydarzenia wojenne, które pociągnęły za sobą konsekwencje dla przyszłych pokoleń - te wszystkie złożone problemy łączą się w piękną całość, którą jest "Łąka umarłych". Dopełnieniem tej historii jest miłość, która rodzi się pomiędzy dwojgiem młodych ludzi. Jednak czy uda im się zbudować szczęście w małej, zamkniętej i odciętej od świata społeczności?

Ta książka to zapis historii, trudnej, dramatycznej historii na przestrzeni dziejów. Przedstawione wydarzenia przerażają, ale jednocześnie budzą ciekawość i współczucie. Powieść pokazuje do czego zdolni są ludzie, do jakich okrucieństw i podłości są w stanie się posunąć.

Styl tej powieści jest niesamowity, różnorodny, znajdziemy tam fragmenty pamiętnika, zindywidualizowany język bohaterów, różne rodzaje narracji. Wszystko to sprawia, że powieść wciąga czytelnika do świata Wielkich Lip i nie pozwala się od niego oderwać.

Wieś Wielkie Lipy to rzeczywistość utkana z sieci dramatycznych wydarzeń, wielu mrocznych tajemnic. Czy jest jeszcze szansa na normalne życie w tej małej, odciętej od świata wiosce?

Marcin Pilis stworzył wspaniałą, wielowątkową powieść, która łączy w sobie wiele elementów narracji, wiele stylów. Książkę czytałam z ogromnym zainteresowaniem, nie mogłam się od niej oderwać. Przedstawione wydarzenia skłaniają do refleksji, do poszukiwania odpowiedzi na pytania dlaczego? Jak ja zachowałabym się w tej sytuacji? Dlaczego ludzie potrafią być aż tak podli? Jak człowiek wobec drugiego człowieka może być zdolny do takiego okrucieństwa? Dlaczego ludzie na przestrzeni dziejów ciągle są tylko biernymi obserwatorami, poddającymi się jednostkom, które mają władzę?

Podsumowując książka Marcina Pilisa to lektura obowiązkowa. Uważam, że nie można przejść obok niej obojętnie. Mnie zachwyciła, wzruszyła, przeraziła, a także ogromnie zaciekawiła. Szczerze polecam!❤

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Łąka umarłych
2 wydania
Łąka umarłych
Marcin Pilis
8.9/10

Złożone relacje polsko-żydowskie, okrucieństwo wojny i zło, które popycha ludzi do największych podłości… Światełkiem w tej przesyconej mrokiem rzeczywistości okazuje się miłość. W 1942 roku do wsi ...

Komentarze
Łąka umarłych
2 wydania
Łąka umarłych
Marcin Pilis
8.9/10
Złożone relacje polsko-żydowskie, okrucieństwo wojny i zło, które popycha ludzi do największych podłości… Światełkiem w tej przesyconej mrokiem rzeczywistości okazuje się miłość. W 1942 roku do wsi ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Marcin Pilis zapewne wzbudził we Mnie ciekawość swoją twórczością i wzruszył moje serce wraz z odkrywaniem tajemnicy Wielkich Lip. Mimo iż jest to fikcja historyczna to wydarzenia w niej opisane nie ...

@jagodabuch @jagodabuch

"Łąka umarłych" Marcin Pilis W Wielkich Lipach czas wiele lat temu stanął w miejscu. Ci sami mieszkańcy, codzienna rutyna i nieustannie trwający symbol wsi — klasztor. Andrzej Hołotyński dociera do ...

@sarzynskikacper @sarzynskikacper

Pozostałe recenzje @anna_janik1906

Anioł z Warszawy
Powieść o kobiecie, która inspiruje...

"Drzwi się otworzyły. Dziesięć kroków. Dwadzieścia. Pierwszy róg, drugi. Udało się. Światło poranka kładło się złotym jedwabiem na bruku. Był 1 czerwca 1942 roku. Niemow...

Recenzja książki Anioł z Warszawy
Spragnieni, by trwać
Książka, ktorą warto przeczytać

Poprzednie książki Anny Szafrańskiej "Spragnieni by kochać" oraz "Spragnieni by żyć" bardzo, bardzo podobały mi się! Dlatego też nie mogłam doczekać się ostatniej częśc...

Recenzja książki Spragnieni, by trwać

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka