Daisy Darker recenzja

Genialnie zbudowana atmosfera tajemnicy, niepewności, niedopowiedzeń i strachu

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2022-10-27
Skomentuj
3 Polubienia
Alice Feeney uwiodła mnie rok temu „Zabójczą przyjaźnią”, ale klimat thrillera „Daisy Darker” okazał się po prostu fenomenalny! Bo co może się wydarzyć w mroczną i burzliwą halloweenową noc, w odciętym od świata domiszczu na wyspie? Wszystko!

"Przyszłość jest obietnicą, co do której możemy zdecydować, czy jej dotrzymamy. Przeszłość jest obietnicą, którą już złamaliśmy."

W powieści przyszłości zdaje się nie mieć już większość z bohaterów, bo stopniowo i nieubłaganie w rytmie makabrycznej rymowanki przeszłość dopada kolejne ofiary …

Osiemdziesiąte, być może ostatnie, urodziny ekscentrycznej babci, są jedynym powodem, dla którego skonfliktowana rodzina Daisy Darker jest w stanie zebrać się w jednym miejscu. Nikt jednak się nie spodziewa, że podążając śladami krwi i podrzucanych kaset VHS z nagraniami sprzed lat wyjdą na jaw tajemnice, które na zawsze miały pozostać w ukryciu.

Wydarzenia śledzimy z perspektywy Daisy, która wprowadza nas nie tylko w bieżące mrożące krew w żyłach wydarzenia, ale też skomplikowane rodzinne relacje. Tu każdy zdaje się skrywać mniejsze lub większe sekrety, przywdziewać maski na użytek innych, a atmosfera zagrożenia, podejrzliwości i strachu narasta z każdą chwilą. Bo czy morderca dostał się na wyspę z zewnątrz? Bardziej prawdopodobne i przerażające jest to, że okaże się nim jedno z nich.

To kolejna z powieści autorki, od której nie sposób się oderwać, a napięcie narasta z każdą chwilą. Przez większość czasu miałam nadzieję, że to co się tu dzieje okaże się tylko makabrycznym żartem halloweenowym, albo śnionym przez bohaterkę koszmarem, a gdy w pewnym momencie zaczęłam domyślać się kierunku, w którym podąży fabuła i tak nie byłam przygotowana na tak zaskakujące rozwiązanie zagadki.

Genialnie zbudowana atmosfera tajemnicy, niepewności, niedopowiedzeń i strachu porywa od początku i trzyma w ekscytacji do samego końca.

Zostawiam Was z jeszcze jednym niepokojącym cytatem: "Nigdy nie zostawiam siebie sam na sam ze sobą zbyt długo; nie można mi ufać."

Czy czytając tę powieść można ufać samemu sobie? Ciekawa jestem czy Wasze podejrzenia i hipotezy co do osoby sprawcy pójdą we właściwą stronę.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-25
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Daisy Darker
Daisy Darker
Alice Feeney
7.5/10

Trudno jest wytrzymać z rodziną, zwłaszcza taką jak nasza. Rodzina Daisy Darker od lat się unika. Teraz, z okazji osiemdziesiątych urodzin babci, spotykają się w zrujnowanym gotyckim domu na malutki...

Komentarze
Daisy Darker
Daisy Darker
Alice Feeney
7.5/10
Trudno jest wytrzymać z rodziną, zwłaszcza taką jak nasza. Rodzina Daisy Darker od lat się unika. Teraz, z okazji osiemdziesiątych urodzin babci, spotykają się w zrujnowanym gotyckim domu na malutki...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nie ukrywam, że moim ulubionym gatunkiem są thrillery i kryminały. Sukcesywnie ze swojej sporej biblioteki wybieram kolejne pozycje. Po długim namyśle wybór padł na najnowszą książkę Alice Feeney Dai...

@jorja @jorja

Rodzina Darkerów zjeżdża się do Kornwalii do malowniczego Seaglass, aby świętować osiemdziesiąte urodziny seniorki rodu. Lily, Rose oraz Daisy są diametralnie różniącymi się od siebie siostrami. Lily...

@american_books @american_books

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Czarne niebo
Mroczna wizja przyszłości

Książek Pawła Leśniaka przeczytałam już sporo, ale ta postapokaliptyczna historia zafascynowała mnie tak bardzo, że musiałam poznać zakończenie, mimo że zegar tykał nieu...

Recenzja książki Czarne niebo
Kochać mocniej
Świetny kryminał!

Od kilku lat żyję śledztwami prowadzonymi przez zdeterminowaną detektyw D.D. Warren, o czym wielokrotnie Wam wspominałam i każde kolejne budzi równie duże emocje, bo Lis...

Recenzja książki Kochać mocniej

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka