Żyć znaczy umrzeć recenzja

Geniusz gitary basowej

Autor: @bambi12 ·2 minuty
2014-07-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Można mnie określić mianem wielkiej fanki Metallici i dlatego zdecydowałam się zapoznać z tą pozycją. Obecnie Metallica to znany zespół i wytrawni muzycy - ale nie zawsze tak było. Gdy byłam nastolatką (w latach 90.) potrafiłam całymi dniami słuchać ich utworów. Zastanawiałam się wtedy co powoduje, że ich muzyka jest tak wyjątkowa. Jednak nie było wtedy zwartej publikacji, która pomogłaby mi w odkryć gdzie leży ten nieznany element, dzięki któremu ich utwory są tak hipnotyzujące...

I wreszcie niedawno natknęłam się na powyższą pozycję. Z ogromnym zaciekawieniem zatopiłam się w lekturze. Jednak czy odnalazłam odpowiedź na nurtujące mnie przez tak wiele lat pytanie? Otóż dowiedziałam się z niej, że znaczną część swojej wiedzy o muzyce członkowie zespołu posiedli w kluczowym okresie tworzenia muzyki - w latach 1983-86 - gdy stali się prekursorami nowego stylu muzyki metalowej - thrash metalu. Ich utwory trafiły "na salony" wprost z garażu i to dzięki ich basiście - Cliffowi Burtonowi. I to właśnie o nim jest ta książka.

Główny bohater tej pozycji urodzony w San Francisco w 1962 roku. To on podniósł zespół na nowe poziomy muzyczne. Na ich trzech albumach: "Kill 'Em All" (1983), "Ride the Lightning" (1985) i niekwestionowanym arcydziele zespołu - "Master of Puppets" (1986) - można usłyszeć inspirującą grę Burtona, będącą unikalną mieszanką stylów. Traktował bas jako wiodący instrument, prezentował skomplikowane solówki na żywo. Życie Cliffa było bardzo krótkie. Zmarł nagle w wieku zaledwie 24 lat. Okoliczności jego śmierci nie są do końca jasne i wokalista zespołu - James Hetfield nie wierzy w podane do publicznej wiadomości informacje. Po jego śmierci Metallica nagrała dużo dobrze sprzedających się płyt, ale sami przyznają, że to on pchnął ich w początkowych latach w tym kierunku...

Muszę przyznać, że ta książka to radość dla wszystkich miłośników muzyki. Jego geniusz muzyczny jest tu dobrze udokumentowany. Autor odsłania w sposób rzetelny jego charakter, wychowanie, zaangażowanie i niekwestionowaną muzykalność. Przedstawił mi Cliffa, który podchodził do wszystkiego z ogromną charyzmą i zawsze robił to co chciał. Dowiedziałam się również o jego roli i wpływie na muzykę Metallici. Nie ulega wątpliwości, że jego solowe partie niezwykle wzbogaciły brzmienie tegoż zespołu. McIver jasno nakreślił jego wyjątkową postawę i ogólną filozofię życiową. Uwidocznił to poprzez umieszczenie w książce szczerych wywiadów z jego bliskimi, z kolegami z zespołu, producentami nagrań i przyjaciółmi. Dzięki tej pozycji lepiej także poznałam w jaki sposób Cliff przyczynił się do zmiany życia osobistego i zawodowego innych znanych muzyków.

Podsumowując książka ukazuje Cliffa Burtona jako inspirację, natchnienie i geniusza muzycznego, który do tej pory jest niedoścignionym wzorem dla rzeszy basistów gitarowych w świecie metalu i poza nim. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś trafię na książkę autorstwa Joela McIvera. Polecam.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żyć znaczy umrzeć
Żyć znaczy umrzeć
Joel McIver
7.7/10

Komentarze
Żyć znaczy umrzeć
Żyć znaczy umrzeć
Joel McIver
7.7/10

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Żyć znaczy umrzeć" to podobno pierwsza biografia legendarnego basisty zespołu Metallica Cliffa Burtona. Ten człowiek przeszedł do historii nie tylko jako członek jednej z największych kapel heavy me...

@Sosenka @Sosenka

Pozostałe recenzje @bambi12

Szczerze oddana
Dlaczego istnieje zło?

Ranek. Centrum Londynu. Dzień roboczy. Miasto tętni życiem. Chodnik. Zaparkowany samochód. Otwarty bagażnik. Wokół niego mnóstwo gapiów. A w bagażniku zmasakrowane zwłoki...

Recenzja książki Szczerze oddana
Smilla w labiryntach śniegu
Wielość form, narracji, gatunków...

Smilla Jaspersen to niezamężna, bezdzietna kobieta z pochodzenia Eskimoska, obecnie mieszkająca w Kopenhadze. Zaprzyjaźnia się z sąsiadem, Esajasem - małym chłopcem, któr...

Recenzja książki Smilla w labiryntach śniegu

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało