Pójdę sama recenzja

Głosy w moje głowie

Autor: @dominika.nawidelcu ·3 minuty
2023-11-13
1 komentarz
12 Polubień



Każdy etap w życiu wiąże się pewnymi plusami, ale też ograniczeniami. Momoko jest już starsza, odchowała dzieci, pochowała męża i wciąż nie jest do końca pewna, czy ta samotność ją cieszy, czy zasmuca. W jej głowie nieustająco toczą się rozmową, a jakby nie patrzeć, mają o czym mówić. W końcu Momoko ma ponad siedemdziesiąt lat doświadczeń.


„Pójdę sama” to powieść autorstwa Chisako Wakatake, wydana nakładem WAB. W Japonii książka ta została wyróżniona prestiżową Nagrodą im. Akutagawy. Jak twierdzi jury tego wydarzenia, jest to powieść „subtelnie wyważona, niemal filozoficzna”. Na język polski została przełożona przez Dariusza Latosia.

Zanim przystąpiłam do czytania, zachwyciłam się pięknym wydaniem. Okładka ma cudowną grafikę, która rozciąga się skrzydełka. Obrazek na niej zamieszczony idealnie pasuje do tematów, które porusza historia. Na okładce widzimy straszą kobietą, która w otoczeniu drzew spogląda na panoramę miasta. Jednak, gdy zajrzymy pod skrzydełka, naszym oczom ukaże się iście wiejski krajobraz. I taka właśnie jest Momoko: kobieta, która mieszka w mieście, chociaż wychowała się na wsi i w pewien sposób rozlicza się z całym swoim życiem.

Po raz pierwszy spotykamy ją w jej domu, gdy siedzi i nasłuchuje myszy. Chwilę później do opowieści włączają się różne głosy, które nie milkną praktycznie do samego końca. A do kogo one należą? Również do Momoko, która w ten sposób rozmyśla, wspomina, a nawet kłóci się ze sobą. W ten sposób w dość chaotycznej kolejności poznajemy zarówno teraźniejszość bohaterki, jak i jej przeszłość: dzieciństwo, małżeństwo, rodzicielstwo. Ten sposób narracji przypomina mi nurt nazwany „potokiem myśli”. Bo dyskusje w głowie bohaterki dotyczą różnych tematów, zaczynają się i urywają w dowolnym momencie, często dotyczą rzeczy, na które spojrzy bohaterka lub które jej się z czymś skojarzą.

A żeby jeszcze było ciekawiej, część głosów w głowie Momoko wypowiada się zgodnie z jej rodzimym, tokohański, dialektem. Tłumacz próbuje osiągnąć ten efekt przez konsekwentne zmienianie słów w określony sposób np. „ja” na „jo”, litera „k” zastępowana jest przez „g” (czyli słowo „jak” zapisane jest „jag”). Przypominało mi to język, jakim posługują się starsze osoby, które pochodzą ze wsi. Wszystko to wymaga od czytelnika skupiania, ale też przyzwyczajenia do niecodziennego zapisku zwykłych słów.


Z tych dwóch powodów: niesubordynowanego potoku myśli oraz nietypowej narracji – przeczytanie książki zajęło mi więcej czasu, niż się tego spodziewałam. Tytuł ma bowiem tylko 142 strony, jednak zgłębienie tej opowieści wymagało ode mnie dużej koncentracji, inaczej moje myśli leciały w swojej strony, a ja nagle zdawałam sobie sprawę, że dialog toczy się we mnie, a nie w powieści.

Nie oznacza to jednak, że jest to minus tej historii. Wręcz odwrotnie, wreszcie trafiłam na książkę, która jest inna od pozostałych, w której akcja to przede wszystkim przeżycia wewnętrzne bohaterki, a świat zewnętrzny stanowi tylko skromny dodatek. „Pójdę sama” to intrygująca opowieść o przemianie, o tym jak pozornie nieskładne myśli tworzą piękną opowieść o życiu, o wewnętrznych sprzecznościach, o uczuciach, które koegzystują ze sobą, chociaż pozornie się wykluczają i co ciekawe, ostatecznie prowadzą do zmiany.

W tej opowieści jest też dużo prawdy. Jeśli macie w swoim otoczeniu starsze osoby, to z pewnością w losach Momoko odkrycie wiele wspólnych elementów, a może nawet zrozumienie niektóre ich zachowania, które wcześniej wydawały się Wam bez sensu.

Czy jest w tym, wspomniane wcześniej, subtelne wyważenie i filozoficzne przemyślenia? Zdecydowanie tak. Bo myśli Momoko są płoche niczym motyle, raz wspomina swój dom rodzinnym, innym razem rozważa kwestie norm społecznych, czy ich przemijalności. Nigdy nie wiadomo, o jaki temat zahaczy. Jest w tym dużo prosty, sporo codzienności, ale też ogrom głębi. Bo kto z nas nie toczy w głowie wewnętrznej batalii na różne tematy? Taka jest właśnie Momoko, bogata w życiowe doświadczenie, a jednak ujmująca wszystko w prosty, szczery sposób.

Jeśli szukacie książki, która jest inna, od większości nowości wydawniczych, która daje do myślenia, ale nie przytłacza, koniecznie sięgnijcie po „Pójdę sama”. Znajdziecie w niej sporo prawd, które, chociaż wyrastają z japońskiej kultury, są ostatecznie bardzo uniwersalne i ponadczasowe.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-12
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pójdę sama
Pójdę sama
Chisako Wakatake
6.7/10

Bestseller z Japonii! Książka wyróżniona Nagrodą im. Akutagawy, najbardziej prestiżową nagrodą literacką dla nowych autorów w Japonii. Ciepła i spokojna opowieść o odkrywaniu siebie na nowo. J...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · 6 miesięcy temu
Interesująca recenzja, ja właśnie tylko takie książki poszukuję.
× 1
Pójdę sama
Pójdę sama
Chisako Wakatake
6.7/10
Bestseller z Japonii! Książka wyróżniona Nagrodą im. Akutagawy, najbardziej prestiżową nagrodą literacką dla nowych autorów w Japonii. Ciepła i spokojna opowieść o odkrywaniu siebie na nowo. J...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wyobraźcie sobie czytać o szarej codzienności, co w tym ciekawego? Może lektura nie wydaje się być interesująca, ale okazała się uświadamiająca. Nie był to żaden banał, a sam ton książki balansuje mi...

@sanaecozy @sanaecozy

Pozostałe recenzje @dominika.nawidelcu

Mruczenie wymaga miłości
Z kotem pod jednym dachem

#Reklama @Obrazek Nie jestem pewna, czy jestem kociarą, ale z pewnością mam do kotów słabość. Właśnie dlatego tytuł „Mruczenie wymaga miłości” dosłownie mnie urzekł. ...

Recenzja książki Mruczenie wymaga miłości
Między nami jest Śmierć
Czysta magia!

#Reklama @Obrazek „Między nami jest Śmierć” to książka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła! Już od pierwszych stron wciągnęłam się w opowieść. A to był dopiero p...

Recenzja książki Między nami jest Śmierć

Nowe recenzje

Szepty przeszłości
Mroczna i tajemnicza
@candyniunia:

Nie sądziłam, że aż tak mocno mnie pochłonie ta książka! Jest sporej objętości ale nie mogłam się od niej oderwać. Za...

Recenzja książki Szepty przeszłości
Willa przy Perłowej
Willa przy Perłowej
@iza.81:

Jeśli nie czytaliście "Kawiarenki przy Miłosnej" nic nie stoi na przeszkodzie, aby sięgnąć po "Willę przy Perłowej", gd...

Recenzja książki Willa przy Perłowej
Wenecja. Oblicza miasta na wodzie
Opowieści o historii Wenecji
@liber.tinea:

“Wenecja. Oblicza miasta na wodzie” autorstwa Beaty i Pawła Pomykalskich to kolejna świetnie wydana pozycja od Bezdroży...

Recenzja książki Wenecja. Oblicza miasta na wodzie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl