Uczennica Maga recenzja

Gratka dla wielbicieli

Autor: @Beata_ ·2 minuty
2019-12-07
Skomentuj
6 Polubień
Dawno, dawno temu... setki lat przed wydarzeniami opisanymi w „Trylogii Czarnego Maga”, w Kyralii żyła szesnastoletnia Tessia, córka uzdrowiciela, marząca o kontynuowaniu pracy ojca. Jednak prostą realizację jej planów uniemożliwia los – na skutek pewnego bardzo nieprzyjemnego incydentu dochodzi do niekontrolowanego wyzwolenia posiadanej przez Tessię mocy magicznej. Dziewczyna nie tylko musi zaakceptować zmianę własnego statusu i konieczność rozpoczęcia nauki magii, ale również stawić czoła znacznie poważniejszym wyzwaniom: między Kyralią i Sachaką dochodzi do wojny.

Opowieść przedstawiona przez Trudi Canavan rozpoczyna się w czasach, gdy w Kyralii nie istnieje jeszcze żadna organizacja zrzeszająca magów, nie powołano także uniwersytetu – przekazywanie wiedzy magicznej odbywa się wyłącznie indywidualnie, jedynie w prostej relacji mistrz – uczeń. Również praktyki medyczne realizowane są bez użycia magii. Wprawdzie istnieje gildia uzdrowicieli, ale zrzesza jedynie zwykłych medyków. Oczami głównej bohaterki czytelnik ma możliwość obserwować początki tworzenia się gildii magów i pierwsze – nie zawsze udane – próby użycia magii do ratowania ludzkiego życia.

Fabuła „Uczennicy maga” jest przewidywalna – w zasadzie żadne wydarzenie nie zaskakuje czytelnika. Taki już los prequeli – może gdybym czytała poszczególne tomy cyklu w kolejności zgodnej z wewnętrzną chronologią wydarzeń, moja reakcja byłaby inna. Niestety, książka zrobiła na mnie wrażenie utworu napisanego na zamówienie fanów cyklu, domagających się potwierdzenia ich przypuszczeń na temat wczesnej historii Kyralii i Sachaki. „Uczennica maga” jest pozycją poprawną, trzymającą się zasad – bohaterowie są gładko wprowadzeni do opowieści, przedstawieni, lekko scharakteryzowani, postępują zgodnie z oczekiwanym przez czytelnika schematem, w miarę postępu opowieści ich charakterystyki są pogłębiane, akcja – w końcu – osiąga punkt kulminacyjny, po czym poszczególne wątki zostają stopniowo zamknięte.

A propos – autorka umieściła w książce jeden wątek, opisujący losy Sterii, który nie jest kompozycyjnie połączony z resztą opisywanych wydarzeń. Wątek ten sprawia wrażenie kompletnie niepotrzebnego, rozdymającego jedynie, już i tak dużą objętościowo, książkę. A jednak... gdy potraktuje się „Uczennicę maga” i „Trylogię Czarnego Maga” łącznie, jako jedną opowieść, to okazuje się, że istnienie tego wątku jest niezbędne do zrozumienia, czyim wysłannikiem jest Savara, tajemnicza sojuszniczka Cery’ego z ostatniego tomu trylogii i skąd zna magię klejnotów.

Zwolennicy poszukiwania „drugiego dna” czy jakiegokolwiek ukrytego przesłania mogą sobie takie działania darować – autorka niczego nie ukrywa. Wyraźnie piętnuje niewolnictwo, wskazuje zakłamanie i egoizm członków arystokracji, ich obojętność i zamknięcie na problemy biedaków i chorych, wyśmiewa seksistowskie stereotypy. Na plus należy jej policzyć, że powyższymi wadami obdzieliła równo społeczeństwa obu krajów przedstawione w powieści. I nie proponuje łatwych i pozornie prostych rozwiązań w rodzaju „wystarczy znieść niewolnictwo i wszystko będzie dobrze”.
Oceniając poprawność językową książki, w oczy rzuca się – obecny już w „Trylogii Czarnego Maga” – neologizm „inkal”, użyty w znaczeniu: znaku, herbu, godła, ewentualnie inicjału. Nie mam nic przeciwko neologizmom, ale ten akurat nie wydaje się być trafny – pierwsze, całkowicie automatyczne skojarzenie prowadzi nie w stronę herbarzy i tytulatury, a w kierunku pewnego komiksu…

Podsumowując, „Uczennica maga” to przede wszystkim pozycja dla wielbicieli twórczości Trudi Canavan – oferuje im ciekawe uzupełnienie opowieści o dziejach Sachaki i Kyralii oraz korzeniach utworzenia Gildii Magów.

Recenzja ukazała się 2009-03-22 na portalu katedra.nast.pl 

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uczennica Maga
2 wydania
Uczennica Maga
Trudi Canavan
8.3/10

"Uczennica Maga" opisuje wydarzenia rozgrywające się setki lat przed czasami "Gildii Magów". Jest to idealne wprowadzenie do świata bestsellerowej Trylogii Czarnego Maga autorstwa Trudi Canavan. W odl...

Komentarze
Uczennica Maga
2 wydania
Uczennica Maga
Trudi Canavan
8.3/10
"Uczennica Maga" opisuje wydarzenia rozgrywające się setki lat przed czasami "Gildii Magów". Jest to idealne wprowadzenie do świata bestsellerowej Trylogii Czarnego Maga autorstwa Trudi Canavan. W odl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Autorka spektakularnej serii Trylogia Czarnego Maga, opatrzyła serię prequelem pt. Uczennica Maga. Miałam przeczytać tą książkę już w zeszłym roku, ale niestety musiała ustąpić miejsce lekturom szkoln...

KS
@Qlturalna

W kraju Trudi Canavan od chwili opublikowania "Trylogii Czarnego Maga" do "Uczennicy Maga", minęło aż osiem lat, u nas tylko dwa - czas w naszym kraju najwidoczniej płynie szybciej. Autorka przez te o...

@Ledina @Ledina

Pozostałe recenzje @Beata_

Pharmacon. Tom 1
O leku, który zmieni świat

Od roku żyjemy w świecie, w którym wiadomości medyczne trafiają na czołówki gazet i nie ma praktycznie tygodnia bez nowych doniesień. Jednak w większości skupiają się n...

Recenzja książki Pharmacon. Tom 1
Kłopoty w Hamdirholm
Współczesność wkracza do Hamdirholm

Czy nigdy w Waszym życiu nie zdarzyło się, że kontrola nad wydarzeniami wymyka Wam się z rąk? Że zaplanowany, spokojny dzień zupełnie znienacka i nie wiadomo, z jakiej p...

Recenzja książki Kłopoty w Hamdirholm

Nowe recenzje

Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie