Tamtego lata recenzja

Greckie romanse tamtego lata...

Autor: @Betsy ·3 minuty
2012-07-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Słońce, plaża, morze… Szum fal, gorący piasek i żar z nieba… Czego więcej potrzebuje kobieta w piękne wakacyjne dni na wyspie, na której spędza czas? Miłości. I mężczyzny. Która kobieta nie marzy o przystojnym mężczyźnie, który w czasie wakacyjnych dni zapewni jej mnóstwa emocji? O takich chwilach duma z pewnością niejedna z nas. Opowieści trzech autorek: Susan Stephens, Jane Porter oraz Maggie Cox, zgromadzone w książce „Tamtego lata” pobudzają wyobraźnie czytelniczek i pozwalają właśnie na takie romantyczne oderwania się od teraźniejszości. Idealne na wakacyjne dni…

Na książkę „Tamtego lata” składają się trzy opowiadania: „Rybak z greckiej wysypy”, „W cieniu i słońcu” oraz „Odnaleźć dom”. Wszystkie trzy opowieści łączy pobyt na greckich wyspach, gdzie w słońcu i gwarze tawern odnajdują się ludzie poszukujący spokoju w życiu, odpoczywający na urlopach bądź ukrywający się przed chaosem w ich życiu. Bohaterów łączą romanse, na pozór typowe, jednak są one mocniejsze i owocują czymś więcej niż przelotną znajomością. Chociaż dojście do upragnionych celów wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Tak więc, czy dziennikarce Charlotte Clare powiedzie się romans z przystojnym rybakiem? Czy Elizabeth Hatchet poradzi sobie z przystojnym, acz wymagającym pacjentem? I czy Ianthe odnajdzie wreszcie prawdziwą siebie?

W zwyczaju mam omijać książki, które składają się z opowiadań, jednak tym razem postanowiłam dać szansę autorom, tworzącym te historie. Trzy słoneczne opowiadania składanki „Tamtego lata” ciekawie rokowały, zwłaszcza na czas wakacji, które trwają. I nie powiem, jestem mile zaskoczona rezultatem końcowym, po przeczytaniu opowieści pań Stephens, Porter oraz Cox odczułam miłą satysfakcję, mimo że jest to typowe romansidło. Krótka forma opowiadań wcale nie jest odczuwalna jako krótka historia, płynne opowiedzenie wszystkich trzech opowieści daje wrażenie trzech dobrze skrojonych fabuł, które czyta się w ekspresowym tempie. Zbudowana akcja świetnie działa na czytelnika, łatwo odnaleźć się w greckim świecie, który barwnie został przedstawiony przez każdą z autorek. Opisy jawią się tak żywo i kolorowo, iż krajobraz łatwo odtwarzany jest w wyobrażeniu odbiorcy. Bardzo duży plus do kreacji całej fabuły.

Co do bohaterów, obawiałam się, że będą płytcy i banalni, jak to często bywa w tego typu książkach, jednak i tutaj spotkało mnie miłe zaskoczenie. Co prawda nie byli szczególnie wyróżniający się, często nawet wkurzało mnie ich zachowanie i sposób myślenia, jednak ostatecznie wszyscy okazali się dość ciekawymi postaciami. W każdym opowiadaniu przynajmniej jeden bohater wydawał się godny uwagi czytelnika, jego historia, osobowość oraz to, w jaki sposób postępuje, sprawiały, że łatwo zyskiwał sympatię odbiorcy.

Mimo że wszystkie trzy opowiadania są różnego autorstwa, to wszystkie trzymają poziom stylistyczny. Autorki tych historii w ciekawy i rzeczowy, a zarazem prosty sposób potrafiły zbudować fabułę lekką i przyjemną, a nawet wciągającą czytelnika. Szczerze powiedziawszy styl, jakimi posługuje się każda z pań nie różnią się zbytnio od siebie, toteż ciężko odróżnić, czy opowiadania zostały napisane przez jedną czy więcej osób. To ułatwiało wczytanie się w kolejną opowieść, zanikało wrażenie, że jest to zupełnie coś innego.

Książkę mimo wszystko warto przeczytać. Może historie nie są wymagające, stanowią banalny zarys opowieści romantycznych, jednak świetnie nadają się na letnie dni, kiedy pragniemy oderwać się na chwilę od rzeczywistości. Historie „Tamtego lata” emanują ciepłem, romantycznym nastrojem i ciekawym obrazem miejsca, w jakim toczą się fabuły. Stanowią świetną rozrywkę w każdy letni dzień, zwłaszcza dla czytelniczek, które łakną romansów i jednorazowych przygód. Chociaż każdy może odnaleźć się w tym greckim światku, w końcu raz na jakiś czas romans nikomu nie zaszkodzi, prawda?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-07-02
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tamtego lata
Tamtego lata
Maggie Cox, Jane Porter, Susan Stephens
7.4/10
Seria: Opowieści z pasją

Spotkałam go tamtego lata na jednej z greckich wysp, wśród szumu morskich fal, zapachu tymianku i radosnego gwaru tawern... Rybak z greckiej wyspy Dziennikarka Charlotte Clare spędza urlop na małej gr...

Komentarze
Tamtego lata
Tamtego lata
Maggie Cox, Jane Porter, Susan Stephens
7.4/10
Seria: Opowieści z pasją
Spotkałam go tamtego lata na jednej z greckich wysp, wśród szumu morskich fal, zapachu tymianku i radosnego gwaru tawern... Rybak z greckiej wyspy Dziennikarka Charlotte Clare spędza urlop na małej gr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tamtego lata, to zbiór trzech opowiadań wydanych przez Wydawnictwo Harlequin Mira należących do serii Opowieści z pasją. Gorące piaski Grecji, szum fal, biesiadowanie w miejscowych tawernach. Kto z n...

@juliaorzech @juliaorzech

Na niniejszą książkę składają się trzy mini powieści. Uznałam, że najlepiej będzie potraktować każdą z nich jako odrębną część, a na końcu wyciągnąć wspólne wnioski. A zatem do dzieła! "Rybak z grec...

@ederlezi @ederlezi

Pozostałe recenzje @Betsy

Druga runda
Warto dać sobie drugą szansę.

Stracić bliską osobę w najmniej oczekiwanym momencie to jedno. Ale jak poradzić sobie później? Czy żałoba ma trwać wiecznie? Jak zrobić krok do przodu, by znów żyć jak...

Recenzja książki Druga runda
Ostatnia prowokacja
Coś zawsze może pójść nie tak...

Powieść detektywistyczna i humor? Takie klimaty uwielbiam. Zwłaszcza, jeśli wątek detektywistyczny jest dobrze rozwinięty – za idealną zagadkę właśnie pokochałam czyta...

Recenzja książki Ostatnia prowokacja

Nowe recenzje

Dom klepsydry
Powieść dla fanów misternie skonstruowanych zag...
@milla:

„Dom Klepsydry” autorstwa Garetha Rubina to nietuzinkowy pod względem formy kryminał, w którym połączone zostały dwie z...

Recenzja książki Dom klepsydry
Mam na imię Jutro
Temat na sagę.
@gosiaprive:

Do sięgnięcia po te książkę nieznanego mi wcześniej autora skłoniła mnie przeczytana gdzieś entuzjastyczna opinia oraz ...

Recenzja książki Mam na imię Jutro
O północy w Czarnobylu
Zagrożenie niewidoczne dla ludzkiego oka
@_zaczytaana_:

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o godzinie 1.23, w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, nastąpiła awaria ...

Recenzja książki O północy w Czarnobylu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl