Wigilia Dnia Zmarłych recenzja

Halloween

Autor: @arcytwory ·1 minuta
2020-04-28
Skomentuj
1 Polubienie
Oskar wiedzie raczej spokojne i nudne życie. Zmienia się to w chwili, w której poznaje trójkę znajomych – Zozyma, Nicol i Berenice. Między nim i ostatnią z jego nowych przyjaciół rodzi się uczucie. Pewnego dnia ukochana Oskara zaprasza go na dziwny bal przebierańców odbywającym się w zamku. Chłopak przyjmuje zaproszenie mimo ostrzeżenia Zozyma, by tego nie robił. Oskar jeszcze nie wie, że ten wieczór odmieni jego życie na zawsze... Książkę czytałam dość długo. Jest to spowodowane między innymi tym, że było to moje pierwsze zetknięcie z e-bookami, które niekoniecznie mnie do siebie przekonały. W dużej mierze zaważyło na tym też to, że czytałam ją tylko w autobusach, a w ostatnim miesiącu zbyt dużo nimi nie jeździłam. Głównym powodem jednak jest to, że pierwsza połowa książki mnie do siebie nie przekonała. Trochę za długo jak dla mnie rozkręcała się akcja. Za to za szybko rozwinęło się coś innego, czyli miłość od pierwszego spojrzenia Oskara i Berenice. Jednak po niebyt udanym początku nadszedł czas na bal, a wraz z nim nastąpiła znaczna poprawa. Dużo bardziej wkręciłam się w powieść, szczególnie w zakończenie. Wciągnęłam się w nie tak bardzo, że dwie strony więcej i ominęłabym swój przystanek! Kompletnie nie spodziewałam się takiego obrotu wypadków! Nie spodziewałam się też, że powieść będzie się czytać tak lekko, ponieważ „Wigilia dnia zmarłych” jest przesycona filozoficznymi dyskusjami i refleksjami na przeróżne tematy. Autor także umiejętnie buduje napięcie, aurę tajemniczości i niepokoju. Trójka znajomych Oskara intryguje od pierwszej strony, od początku zastanawiałam się, kim oni mogą być. Jak już jesteśmy przy bohaterach to niestety nie są oni zbyt dobrze rozbudowani. O każdym coś wiem, ale z żadnym się nie zżyłam. Brakowało mi lepszego opisu postaci, opisu ich cech. Żeby nie kończyć jednak na czym negatywnym to wspomnę jeszcze o pięknych ilustracjach, które świetnie komponowały się z opisami zamku. Uważam, że wprowadzenie rysunków było bardzo dobrym pomysłem. Ogólnie „Wigilię dnia zmarłych” oceniam jako książkę dobrą, ale tylko dobrą. Polecam zainteresowanym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-02-01
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wigilia Dnia Zmarłych
Wigilia Dnia Zmarłych
Filip Zając
6.7/10

Książka dostępna tylko w wersji e-book. Czy prawdziwa miłość we współczesnym świecie ma jeszcze rację bytu? Czy oddanie za kogoś życia brzmi zbyt romantycznie i heroicznie? Współczesny świat dla wielu...

Komentarze
Wigilia Dnia Zmarłych
Wigilia Dnia Zmarłych
Filip Zając
6.7/10
Książka dostępna tylko w wersji e-book. Czy prawdziwa miłość we współczesnym świecie ma jeszcze rację bytu? Czy oddanie za kogoś życia brzmi zbyt romantycznie i heroicznie? Współczesny świat dla wielu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czasy obecne. Każdy z nosem w telefonie. Pewny siebie i zakochany w sobie. Każdy wie, że może decydować o swoim zyciu i robić co zechce. Chce dziecko to ma, nie chce to usuwa. Tego typu przykładów je...

@emilusienka5 @emilusienka5

Filip Zając "Wigilia Dnia Zmarłych". Jako, iż zbliża się halloween, pozostaję w klimacie horroru i grozy. Na książkę wpadłam przypadkiem, opis mnie zaciekawił, sam tytuł zresztą też. I mimo, iż jest...

@emmeneea @emmeneea

Pozostałe recenzje @arcytwory

Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Książka czy serial?

„Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach” to książka Gary'ego Susmana, Jeannine Dillon oraz Bryana Cairnsa na temat najpopularniejszego serialu w his...

Recenzja książki Friends. Przyjaciele na zawsze. Ten o najlepszych odcinkach
Upiorne święta
Nietypowe podejście do świąt

W tym pokręconym roku Gwiazda przyszła do nas wcześniej, a wszystko za sprawą „Upiornych Świąt”. Czy odechciało mi się świętować? Niekoniecznie, ale o tym od początku. „...

Recenzja książki Upiorne święta

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka