Na moście pożegnań recenzja

Historia, której nie da się zapomnieć

Autor: @Monika_2 ·3 minuty
2024-04-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
[Współpraca barterowa z Wydawnictwo Replika ]
"Stały przy Zielonym Moście, dalej zobaczyła świeżo wykopane doły i ustawione karabiny maszynowe. Jakiś głos kazał ludziom ustawić się w kolejce przy moście. Przypomniała sobie słowa przyjaciółki, że w kolejce po śmierć będą stali na Zielonym Moście.
Zrobiło jej się bardzo smutno, że to już. Trzymała matkę za rękę i pomyślała, że przejdą razem Mostem Pożegnań."
Muszę przyznać, że ogromnie się wzruszyłam czytając tą historię.
Na moście pożegnań to drugi tom Sagi kresowej Katarzyny Majewskiej - Ziemby.
I o ile to w ogóle możliwe, ten tom jest jeszcze bardziej przejmujący od pierwszego.
Mamy rok 1941. Na tereny Kresów wkraczają Niemcy. Początkowo mieszkańcy Baranowicz uważali ich za wybawicieli od "czerwonej zarazy".
Jednak życie bardzo szybko zweryfikowało te poglądy.
W tych trudnych chwilach Stach stanowi dla Janki i Stefanii prawdziwe oparcie. A między Janką i jej "fikcyjnym mężem" rodzi się uczucie.
Wydaje się, że wojna powoli będzie zmierzać ku końcowi, jednak nie dane będzie mieszkańcom tych terenów osiąść w spokoju.
Na skutek podziału Polski i zmiany granic czeka ich trudny wybór - zostać u siebie i przyjąć obywatelstwo rosyjskie, bądź w ramach akcji ekspatriacyjnej zostawić wszystko i wyjechać na Ziemie Odzyskane.
Po raz kolejny autorka w sposób obrazowy, na przykładzie Stefanii i jej rodziny oraz najbliższych znajomych, pokazała nam, co tak naprawdę działo się z mieszkańcami Kresów Wschodnich .
Historia nie obeszła się łaskawie z narodem polskim. I nie tylko z naszym...
Kresy Wschodnie wspólnie zamieszkiwali Polacy, Żydzi, Białorusini, Ukraińcy i Rosjanie. Do czasu wybuchu wojny wszyscy żyli ze sobą w zgodzie.
Jednak wojna ma to do siebie, że wyciąga z niektórych ludzi najgorsze zachowania.
"Znowu napadają, palą polskie domy, kradną, co się da. Żydów szukają tak samo zajadle jak Niemcy, podobno za to dostają pieniądze. Mówią na nich szmalcownicy, mnie się to kojarzy z tym kocim smalcem i jakoś przeraża.
Jak wycenić ludzkie życie? Jak bez skrupułów zarabiać na cudzym nieszczęściu? Stach twierdzi, że taka jest właśnie wojna. Wywleka z ludzi, co najgorsze."
Ta historia w niesamowity sposób przenosi nas po raz kolejny w czasy II Wojny Światowej. Stanowi dla nas okno przeszłych wydarzeń, które ożywają na kartach tej powieści.
Poznajemy lepiej losy mieszkańców Baranowicz i okolicznych wsi, ich mowę, sposób myślenia.
Dowiadujemy się w jak trudnych warunkach przyszło im żyć, gdy każdego dnia towarzyszyły im głód i groźba śmierci.
Plany, marzenia - to wszystko zniknęło. Pozostała tylko szara rzeczywistość, strach i rozpacz.
"- Boże mój, ja już się pogubiłam, ja już nie wiem, kogo się bać. My tu w zgodzie tyle czasu, a teraz każdy jeden wróg. I ten swój, i ten cudzy, nawzajem sobie do gardeł skaczą."
"Daleko im było do radości, sami nie wiedzieli, co lepsze: ruska dzicz czy niemiecki pedantyczny morderca, a znowu los kazał im to wiedzieć i wybierać. Przeżyli jednego i drugiego, i nikt już nie miał nadziei, że będzie lepiej. Nie wierzyli, że wojna może minąć bez śladu, przynieść spokój i wyzwolenie."
Na moście pożegnań to przepiękna i jednocześnie niezwykle bolesna opowieść. To kawałek historii przedstawiony na kartkach papieru, abyśmy nigdy nie zapomnieli o tym, co jest najważniejsze i co wojna potrafi zrobić z ludźmi.
Autorka pokazała upadek człowieczeństwa. A jednak mimo tego całego nieszczęścia były osoby, które starały się pomóc innym, nawet za cenę własnego życia. Osoby, które pomimo okrucieństwa wojny nie straciły empatii i dobrego serca.
Gorąco polecam wam tą historię.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-04-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na moście pożegnań
Na moście pożegnań
Katarzyna Majewska-Ziemba
9.2/10
Cykl: Saga kresowa, tom 2

Z marzeń zostaną tylko cienie. Jest rok 1941, na tereny Kresów wkraczają Niemcy, początkowo witani przez mieszkańców Baranowicz jako wybawiciele od „czerwonej zarazy” jak nazywano Rosjan. Stefania c...

Komentarze
Na moście pożegnań
Na moście pożegnań
Katarzyna Majewska-Ziemba
9.2/10
Cykl: Saga kresowa, tom 2
Z marzeń zostaną tylko cienie. Jest rok 1941, na tereny Kresów wkraczają Niemcy, początkowo witani przez mieszkańców Baranowicz jako wybawiciele od „czerwonej zarazy” jak nazywano Rosjan. Stefania c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Na moście pożegnań” to drugi tom Sagi kresowej autorstwa Katarzyny Majewskiej-Ziemby, sagi, którą pokochałam całym sercem od pierwszych stron pierwszego tomu „Cienie zostaną za nami”. Historie, któr...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

“...zabrali mi młodość, radość, przyjaciół i zaufanie do ludzi… Boję się sąsiadów, boję się głośno mówić, boję się spać w domu”. Pierwszy tom zostawił mnie z pytaniami i ogromną ciekawością co dalej...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Monika_2

Szamanka od umarlaków
Rewelacyjna książka

Współpraca barterowa z @Link "Medium ma w życiu przerąbane. Medium, które nie chce być medium, ma przerąbane w dwójnasób. Medium nieposiadające za grosz powołania i w...

Recenzja książki Szamanka od umarlaków
Zaraza
Jeźdźcy Apokalipsy

Współpraca barterowa z @Link @Link "Pojawił się na Ziemi z przerażającym zadaniem, uzbrojony przeciw jego okrucieństwu w wiarę, że ludzie to potwory. I za każdym razem,...

Recenzja książki Zaraza

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem