Hiszpański Lucyfer recenzja

Hiszpański, ale nie Lucyfer

Autor: @joanna.stolarek ·1 minuta
2020-06-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Olga miała poukładane życie, ale zdrada ukochanego wywraca je do góry nogami. Jedynymi pocieszycielkami w tym bolesnym okresie są najbliższa przyjaciółka Paula i lampka wina. Idąc za ciosem, Olga decyduje się na założenie profilu na portalu randkowym, gdzie z niewielką pomocą Pauli poznaje Kimo, intrygującego mężczyznę o hiszpańskim i algierskim pochodzeniu. Od tego momentu sprawy zaczynają nabierać rozpędu. Olga nie spodziewa się, że już pierwsze spotkanie z Hiszpańskim Lucyferem, zmieni jej życie na zawsze.

Do recenzji “Hiszpańskiego Lucyfera” zgłosiłam się na ochotnika. Dobra promocja książki zasiała we mnie wielkie nadzieje wobec historii Olgi i Kimo. Jestem pewna, że powieść znajdzie zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ja utożsamiam się z tą drugą grupą i odczuwam ogromne rozczarowanie. Pomysł na fabułę był całkiem ciekawy i choć czuć tutaj inspirację ‘365 dni’ czy Greyem, skrywała w sobie spory potencjał. Co sprawiło, że Lucyfer nie skradł mojego serca? Zacznijmy od tego, że akcja pędzi jak szalona, wszystko dzieje się błyskawicznie, sceny nie są wystarczająco rozwinięte. Pojawia się tutaj sporo sytuacji, które wykraczają daleko poza wszelki realizm i ciężko umieścić je w prawdziwym życiu, nawet w skrajnych przypadkach (żaden szef nie da urlopu, dlatego że zerwał z nami facet!). Historia bohaterów miała być namiętna i seksowna, a ja cóż...odczuwałam jedynie frustrację z powodu ich zachowań. Oboje byli niekonsekwentni w swoich poczynaniach. Olga była naiwna aż do bólu. Nie rozumiem, jak można tak podporządkować się człowiekowi, którego dopiero co się poznało! Natomiast Kimo przeszedł błyskawiczną przemianę z control freak’a w miękkiego romantyka. Zabrakło emocji, którymi powinna ociekać historia romantyczna, każde zbliżenie bohaterów wydawało się sztywne. Do tego wszystkiego dołożyć trzeba styl autorki, z którym nie byłam w stanie polubić się aż do samego końca książki. Konstrukcja zdań i interpunkcja pozostawia wiele do życzenia. Z pewnością jest to obszar wymagający sporego doszlifowania. Z przykrością stwierdzam, że choć szybko przebrnęłam przez tę lekturę, właściwie nie wzbudziła we mnie żadnych emocji, a po jej zakończeniu czułam się po prostu zmęczona.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-15
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hiszpański Lucyfer
Hiszpański Lucyfer
Paulina Nowaczyk
5.9/10
Cykl: Upadłe diabły, tom 1
Seria: Heartbeats

Jedna wiadomość. Niewinny flirt. Złamane serce… Ona dała się ponieść emocjom. On pragnął jej i nigdy się z tym nie krył. Połączył ich intensywny romans. Uległa urokowi Hiszpańskiego Lucyfera. ...

Komentarze
Hiszpański Lucyfer
Hiszpański Lucyfer
Paulina Nowaczyk
5.9/10
Cykl: Upadłe diabły, tom 1
Seria: Heartbeats
Jedna wiadomość. Niewinny flirt. Złamane serce… Ona dała się ponieść emocjom. On pragnął jej i nigdy się z tym nie krył. Połączył ich intensywny romans. Uległa urokowi Hiszpańskiego Lucyfera. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każda wzięta do ręki książka to dla mnie nowość. Tak naprawdę nie wiemy co zastaniemy w środku. Każdy autor jest inny, ma inny styl pisania itp. Biorąc ją do ręki sądziłam, że będę znowu miała styczn...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

debiut @paulinanowaczykautorka #hiszpańskilucyfer Długo zastanawiałam się od czego zacząć, tym bardziej że książka od tygodnia już przeczytana. Olga po dłuższym związku odchodzi od swego partnera, w ...

@Zaczytanablondynka @Zaczytanablondynka

Pozostałe recenzje @joanna.stolarek

Domek
Koniec pewnego etapu!

Nadszedł ten moment… Przepiękna Domkowa przygoda dobiega końca. Przemija pewna epoka, a ja czuję ogromne wzruszenie, spotykając się z bohaterami jeszcze ten jeden raz. P...

Recenzja książki Domek
Przyciąganie
Przyciąganie do "Przyciągania"

“Przyciąganie” to debiut Aleksandry Melcer! Wiem, że większość z Was jest jeszcze przed lekturą, więc w tej sytuacji musicie po prostu uwierzyć mi na słowo, bo “Przyciąg...

Recenzja książki Przyciąganie

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem