Kosogłos recenzja

I niech los zawsze wam sprzyja...

Autor: @malaM ·2 minuty
2013-08-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zakończenie serii może być albo naciągane, w którym wyraźnie czuć brak pomysłu na ostatnią część, albo wręcz odwrotne - dobre, zaskakujące i pozostawiające czytelnika w osłupieniu, tak bardzo żałującego, że to już koniec. "Kosogłos" plasuje się gdzieś pośrodku.

Ostatnia część popularnej trylogii znacznie różni się od pozostałych. Nie ma już areny, powrotu na Głodowe Igrzyska czy koszmarnego życia w dystryktach. Trwa bezwzględna wojna między ocalałą trzynastką a Kapitolem. Katniss Everdeen to już nie "dziewczyna, która igrała z ogniem". Jest "Kosogłosem", symbolem powstania, a jej zadaniem jest zjednoczyć wszystkie dystrykty w walce przeciwko Kapitolowi. Chociaż Głodowe Igrzyska należą do przeszłości, to właśnie ta część jest najokrutniejszą i najbardziej brutalną ze wszystkich.

"Kosogłos" budzi sprzeczne emocje. Z jednej strony chwała autorce za to, że nie powieliła po raz trzeci motywu z Głodowymi Igrzyskami, dała czytelnikom chwilę wytchnienia od areny i zastąpiła ją prawdziwą wojną, która w gruncie rzeczy niewiele różni się od idei igrzysk. Z drugiej jednak, przyzwyczajony do pewnego schematu czytelnik odczuwa brak specyficznego klimatu, towarzyszącego przygotowaniom i otwarciu Głodowych Igrzysk. Jest to pewnie powód, dla którego "Kosogłos" uznawany jest za najsłabszą część trylogii, ale zastanówmy się czy chcielibyśmy czytać to samo po raz trzeci? Nie ulega wątpliwości, że ostatni tom jest całkowicie odmienny od pozostałych, ale przecież inny nie znaczy od razu gorszy. Pod względem języka jest dokładnie na tym samym poziomie, nie widać poprawy po poprzednich częściach (bo w gruncie rzeczy tej poprawy nie potrzebował), a na pewno nie jest też gorszy. Motyw podziemnego dystryktu i powstającej opozycji przykuwa uwagę, ale jednak pozostaje w cieniu Głodowych Igrzysk i nie trzyma już w napięciu tak mocno. Być może tkwi tu niewykorzystany potencjał, bo rzeczywiście, sam pomysł brzmi intrygująco, jednak podczas czytania to zaciekawienie gdzieś się ulatnia.

Mnogość wzruszających momentów, walka na śmierć i życie, a także wielkie poświęcenie, na jakie muszą być gotowi bohaterowie stanowią siłę tej części. Dodajmy do tego mocne, zaskakujące zakończenie i mamy doskonałe zwieńczenie słynnej trylogii. Szkoda tylko, że na rozwój wydarzeń trzeba długo czekać, akacja niekiedy jest bardzo rozwleczona, a w efekcie chwilami nużąca. To jednak nic w porównaniu do emocji jakie towarzyszą bohaterom i czytelnikom, bo w istocie, losy najważniejszych postaci nie pozostaną nam obojętne. To, jak zmieniła ich wojna jest niemalże namacalne, widoczne w każdym geście i w każdym słowie. Bez wątpienia nie są to te same osoby, którymi byli przed pierwszymi Głodowymi Igrzyskami.

"Kosogłos" to najbardziej przejmująca, ale i okrutna część ze wszystkich. Ale muszę dołączyć do grona osób uważających je za najsłabszą. Nie tyle "słabą", co po prostu nieco gorszą od pozostałych. Nie zmienia to tego, że cała trylogia jest godna polecenia. Świetny pomysł, świetne wykonanie, świetni bohaterowie. Nic dziwnego, że cała seria "Igrzysk śmierci" uznawana jest za jedną z najlepszych w swoim gatunku. Ona naprawdę taka jest.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2013-08-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kosogłos
8 wydań
Kosogłos
Suzanne Collins
8.6/10

Trzecia część bestsellerowej trylogii "Igrzyska śmierci". Katniss Everdeen wraz z matką i siostrą mieszka w Trzynastce - legendarnym podziemnym dystrykcie, który wbrew kłamliwej propagandzie Kapitolu...

Komentarze
Kosogłos
8 wydań
Kosogłos
Suzanne Collins
8.6/10
Trzecia część bestsellerowej trylogii "Igrzyska śmierci". Katniss Everdeen wraz z matką i siostrą mieszka w Trzynastce - legendarnym podziemnym dystrykcie, który wbrew kłamliwej propagandzie Kapitolu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czytając ,,Kosogłosa" Suzanne Collins nie spodziewałam się, jak brutalna, pełna bólu będzie to opowieść, która ostatecznie kończy się słodko-gorzko i pokazuje jak tudna jest walka o upragnioną wolnoś...

@Perlasbooks @Perlasbooks

Rewolucja Francuska to okres w historii kraju znad Sekwany, który doprowadził do głębokich zmian społeczno - politycznych i obalenia monarchii w tym kraju. Po tych wydarzeniach Georges Danton powiedz...

@maciek.grzyb @maciek.grzyb

Pozostałe recenzje @malaM

Miniaturzystka
Miniaturzystka

Druga połowa XVII wieku to czas rozwoju żeglugi i handlu, szczególnie w Holandii położonej w strategicznym rejonie. Kupiectwo cieszyło się ogromnym powodzeniem i zapewnia...

Recenzja książki Miniaturzystka
Ja, Ibra
Ibra

Kiedy taka postać jak Zlatan Ibrahimović decyduje się wydać autobiografię, jednego można być pewnym – będzie kontrowersyjna, ale jednocześnie szczera. Bo przecież Ibra od...

Recenzja książki Ja, Ibra

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie