Aleja Bzów recenzja

Idealna książka, która uleczy skołatane nerwy.

Autor: @Justyna_K ·1 minuta
2019-10-31
Skomentuj
1 Polubienie
"Aleja Bzów" to bardzo sympatyczna, lekka w odbiorze i doskonale relaksująca opowieść obyczajowa, w sam raz na ten letni czas. Potrzebowałam odskoczni i ta książka sprawdziła się bardzo dobrze kojąc moje skołatane nerwy. Z przyjemnością sięgnę po drugą część i chociaż mogę z góry przewidzieć zakończenie, wcale mi to nie przeszkadza ;)

"Aleja Bzów" to opowieść o sile przyjaźni, życiowych wyborach, miłości, o zmaganiach z chorobą dziecka i nadziei na lepsze jutro. Do tych z was, które boicie się tematów związanych z chorobą czy cierpieniem dzieci : autorka wątek chorej na serce Oliwki i jej mamy oraz starania matki podjęte w celu zgromadzenia funduszy potrzebnych na operację, został podany w sposób dość lekki i nietraumatyczny więc nie musicie się obawiać tej historii. Autorka bardziej pragnęła przekazać, że liczy się każda pomoc, że każdy grosik ma znaczenie, i że warto pomagać. To moim zdaniem było głównym przekazem tego wątku. Oraz taka prosta, życiowa prawda, że osoby mniej zamożne chętniej wyciągną bezinteresowną pomocną dłoń, niż ludzie majętni i opływający w luksusy. Oczywiście nie ma co generalizować bo i pośród ludzi zamożnych są osoby o wrażliwych sercach i skłonne do pomocy.

Sam wątek Izy również przypadł mi do gustu. Na samym początku jęknęłam : o nie, redakcja, czasopismo, korporacja, czyżby zanosiło się na kolejną infantylną historyjkę ? Ufff, na całe szczęście dość szybo odetchnęłam z ulgą, bo chociaż to historia jakich wiele, niczym się niewyróżniająca, to jednak podana w taki sposób, że z ogromną przyjemnością poznawałam losy bohaterki, jej babci i przyjaciół.

Podsumowując "Aleja Bzów" to bardzo sympatyczna opowiastka, z dającymi się lubić bohaterami. A żeby nie było za słodko, to znajdzie się jeden czarny charakter, o którym zapewne jeszcze usłyszymy w kolejnej części. Coś czuję, że będzie chciał namieszać w życiu naszej bohaterki. I jeszcze taka jedna mała łyżeczka dziegciu ;) Zachowanie Izy raz, czy dwa mnie zesłościło. Aż uniosłam brew ze zdziwienia. Ale nie napiszę o co chodzi, nie chcę siać spojlerów :) Moja ocena to takie mocne 6.5 - 7/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-06-19
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aleja Bzów
2 wydania
Aleja Bzów
Aleksandra Tyl
8.1/10
Cykl: Aleja Bzów, tom 1

Na głowę Izabeli, młodej, samotnej dziennikarki spadają kolejne problemy. Zawierucha w pracy, nagły wyjazd jedynej przyjaciółki, kłopoty finansowe â to wszystko kumuluje się w jednym czasie. Na domiar...

Komentarze
Aleja Bzów
2 wydania
Aleja Bzów
Aleksandra Tyl
8.1/10
Cykl: Aleja Bzów, tom 1
Na głowę Izabeli, młodej, samotnej dziennikarki spadają kolejne problemy. Zawierucha w pracy, nagły wyjazd jedynej przyjaciółki, kłopoty finansowe â to wszystko kumuluje się w jednym czasie. Na domiar...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Miłość powinna się zdarzyć, a nie być uczuciem, o które na siłę zabiegamy." Piękna okładka, która kojarzy się z wolnością relaksem i beztroską zdecydowanie przyciąga uwagę, aby zajrzeć do środka i z...

@Ania1986 @Ania1986

Aleksandra Tyl - polska pisarka, autorka powieści obyczajowych. Zadebiutowała książką Miłość wyczytana z nut. Izabela Wieniawska to młoda, sympatyczna i ambitna dziennikarka jednego z czołowych pism ...

@magda87 @magda87

Pozostałe recenzje @Justyna_K

Dom Lalek
Dom lalek...

Jestem świeżo po zakończeniu lektury i mam skrajnie mieszane uczucia. Zakończenie totalnie od czapy ale w związku z przebiegiem fabuły dość adekwatne mimo wszystko. Prze...

Recenzja książki Dom Lalek
Nazajutrz cię odnajdę
"Nazajutrz Cię odnajdę"

Moja przygoda z serią "Za zakrętem" dobiegła końca. Nie wiem czemu ale część drugą i trzecią odebrałam bardziej pozytywnie niż część pierwszą. Ogólnie uważam, że to bard...

Recenzja książki Nazajutrz cię odnajdę

Nowe recenzje

Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri
Trzymaj się z dala, kochanie
Trzymaj się...droga Afryko, wcale nie chcę być ...
@sweet_emily...:

Wśród niepokoju i niesprawiedliwości, w oddali i ukryciu, w szczelinach życia codziennego ukrywa się ona. Miłość. "Trz...

Recenzja książki Trzymaj się z dala, kochanie