Beach read. Wakacyjny romans recenzja

Idealna na letnie wieczory!

Autor: @shevill_books ·2 minuty
2021-06-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“Ludzie są skomplikowani. Nie są równaniami matematycznymi, są mieszanką uczuć, decyzji i łutu szczęścia. Świat też jest skomplikowany, nie jest mgliście pięknym farncuskim filmem, tylko przerażająco katastrofalnym bałaganem, usianym tu i ówdzie blaskiem, miłością i sensem. “

Dopóki nie przeczytałam tej książki, tak naprawdę nie wiedziałam, jak bardzo była mi ona potrzebna. Ciche chichotanie podczas czytania, wzdychanie i ciepło na sercu. Tak, to jest dokładnie to czego potrzebowałam, czyli słodko-gorzki romans wakacyjny!

Beach Read jest książką pełną ciepła, idealną na letnie wieczory. Opowiada o dwójce pisarzy, który opierają swoje powieści na dwóch zupełnie różnych gatunkach. January Andrews jest popularną pisarką powieści romantycznych, natomiast Augustus Everett jest poważnym pisarzem, który nie wierzy w szczęśliwe zakończenia i gardzi nimi. Od czasów studiów zawzięcie ze sobą rywalizują. Nadchodzi lato i wraz z nim, trafiają do sąsiednich domków wynajętych przy plaży, a każde z nich próbuję napisać swoją kolejną powieść. Co złego może się wydarzyć?

Podczas sprzeczki między Jan i Gusem dochodzi między nimi do zakładu. Postanawiają zamienić się gatunkami. Gus ma napisać romantyczną powieść z szczęśliwym zakończeniem, natomiast January, poważną prozę. Kto szybciej skończy i sprzeda prawa autorskie swojej książki wygrywa. Zasady są proste, skończyć powieść do końca lata, sprzedać do niej prawa i… nie można się w sobie zakochać! Zasady wydają się proste, ale miłość, nigdy taka nie jest.

Naprawdę bardzo podobała mi się ta więź między Jan i Gusem. Nie jest to do końca typowy romans z kategorii hate-love, którego się spodziewałam, ponieważ mimo rywalizacji autorka ich nie rozdzielała, jednak podobało mi się to. Oczywiście były między nimi napięcia spowodowane konkurencją, jednak ich relacja opierała się na przekomarzaniu, lekkiej złośliwości ale także dobroduszności.

Książka napisana jest całkowicie z perspektywy Jan, co nie do końca mi się podobało. Wolę jednak, kiedy znam odczucia obydwu bohaterów. Jednak w porównaniu z całokształtem jest chyba jedyny i w dodatku malutki minusik.

Miło było również przeczytać w końcu romans, który jest naprawdę uroczy! Brakowało mi tego trochę. Oczywiście są tutaj sceny seksu, jednak są one bardziej urocze i zmysłowe niż erotyczne, ale to również bardzo przypadło mi do gustu, ta delikatność.

Beach Read jest zdecydowanie idealną, lekką lekturą na wakacyjne wieczory. Świetnie się przy niej bawiłam i serdecznie wam ją polecam!


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-11
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Beach read. Wakacyjny romans
2 wydania
Beach read. Wakacyjny romans
Emily Henry
7.2/10

Międzynarodowy bestseller, który rozpali cię w te wakacje! Zabawna historia miłosna pośród skwierczącego upałem lata. January Andrews to popularna autorka romansów, która ma w sercu i na koncie je...

Komentarze
Beach read. Wakacyjny romans
2 wydania
Beach read. Wakacyjny romans
Emily Henry
7.2/10
Międzynarodowy bestseller, który rozpali cię w te wakacje! Zabawna historia miłosna pośród skwierczącego upałem lata. January Andrews to popularna autorka romansów, która ma w sercu i na koncie je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Najlepszy sposób na zastój czytelniczy? Przyjemne, lekkie romanse. Pomimo tego, że w wakacje mam sporo czasu na czytanie i mogłabym pogrążyć się w poważnej lekturze, nic nie "wchodzi" lepiej niż roma...

@bookoralina @bookoralina

"Ty nauczysz mnie śpiewać tak, jakby nikt nie słuchał, tańczyć tak, jakby nikt nie patrzył i kochać tak, jakby nikt mnie nigdy nie zranił." ~~~ Wakacyjne romanse od dawien dawna uwielbiam. Nie było n...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @shevill_books

Krzyczące schody
Odważ się i wejdź do świata Lockwood & Sp

Dzień dobry! Dzisiaj przybywam do was z recenzją książki Jonathana Strouda, która swoją premierę ma już jutro. A mowa tutaj o pierwszym tomie serii Lockwood & Sp “ Krzyc...

Recenzja książki Krzyczące schody
Teraz twój ruch
Orzeźwiający zwrot akcji!

“ Od początku o tym wiedziałam. Tego właśnie się spodziewałam, gdy pozwoliłam mu wejść w moje życie. Całuję go znowu, wkładając w pocałunek całą moją wiarę w niego i w n...

Recenzja książki Teraz twój ruch

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl