Incydent recenzja

"Incydent" - Piotr Borlik

Autor: @anka_czytanka_34 ·3 minuty
2023-01-31
Skomentuj
3 Polubienia
Pociągiem lubiłam jeździć właściwie od zawsze, a kiedy byłam dzieckiem, trasę Przemyśl - Jelenia Góra, znałam na pamięć. W dorosłym życiu przez kilka lat dojeżdżałam pociągiem do pracy - prawie godzinę w jedną stronę. To był piękny czas. Tylko ja, kawa i książka.
W pociągu relacji Przemyśl - Warszawa ginie 45 pasażerów. Policja bardzo szybko wpada na trop winnego tej katastrofy, a ja nie mogę przestać się zastanawiać, co siedzi w głowie takiego człowieka, co kieruje jego postępowaniem? Trudno w tej sytuacji nawet o próbę zrozumienia takiego zachowania. Z pozoru ta sprawa wydaje się bardzo prosta, jedynie zastępczyni prokuratora, Natalia Kruger zaczyna dostrzegać w niej szereg nieścisłości.
Wątpliwości, których wraz z rozwojem fabuły ma coraz więcej, skłaniają ją do tego, aby przyjrzeć się tej sprawie na własną rękę. Coś nie daje jej spokoju i ma wrażenie, że pewne fakty ktoś szybciutko chce zamieść pod dywan. Na szczęście, ona nigdy nie odpuszcza
i prędzej czy później dotrze do prawdy. "Młoda, ładna, upierdliwa" - tak o niej mówią koledzy z branży, to z pewnością wiele jej ułatwi, ale i tak
nie będzie to miła przeprawa.
Kim są bohaterowie tej historii? Potworami, bo w tym przypadku określenie "czarny charakter ", byłoby komplementem. O tym, że brudny świat rządzi się swoimi prawami, wiem nie od dziś, ale takiej manipulacji faktami, gry pozorów takiego zepsucia, takiej obłudy i znieczulicy, nie obserwowałam od dawna. Zniesmaczenie tym większe, kiedy rzecz się dzieje na najwyższych szczeblach władzy, gdzie pod płaszczykiem dbania o kraj i jego obywateli, ktoś załatwia swoje prywatne interesy. Jestem przerażona ogromem ludzkiej podłości i brakiem jakichkolwiek skrupułów. Okazuje się, że nic nie ma znaczenia, kiedy w grę wchodzą duże pieniądze i wysokie stołki, a wszystko w myśl zasady "kilka kopert i po sprawie".
Wszystko oparte o siatkę układów i wzajemnych powiązań - "Tak to działa (...) i nic z tym nie zrobisz. Albo się dostosujesz, albo system cię zniszczy".
Piotr Borlik nie boi się trudnych tematów i obnaża ludzkie słabości bez najmniejszego zawahania. Pisze o tym, co ważne w sposób konkretny, dosadny. Jeszcze przed sięgnięciem po tę historię, wiedziałam, że to będzie naprawdę mocna opowieść, ale nie przypuszczałam, że aż tak bardzo. Byłam tej historii ogromnie ciekawa. Już od pierwszych stron wiedziałam, że przepadłam i obiadu nie będzie. No i nie było. To, co ogromnie mnie poruszyło to nasz stosunek do uchodźców. Jak można być tak nietolerancyjnym, kompletnie pozbawionym serca i empatii, człowiekiem? Jak można nazwać kogoś "nielegalnym kebabem"? Serio? Taki mamy kraj? Nie bez przyczyny Polska, według przeprowadzonych badań, jest najbardziej nietolerancyjnym krajem w Europie. W tej historii wszystko jest dalekie od normalności. Zastanawiam się, czy rzeczywiście przedstawiona tu fikcja, jest tak daleka od prawdy? Czy właśnie tak wygląda dzisiejszy świat? Nie wiem, czy chcę znać odpowiedź. To opowieść, obok której z pewnością nie można przejść obojętnie, która skłania do wielu przemyśleń i refleksji. Trudna lektura, która pokazuje, jak wiele zła może wyrządzić człowiek. Czym kieruje się ktoś, kto bez najmniejszej chwili zawahania, jest gotów tak po prostu zabić? Na ile można wycenić ludzkie życie? Jaka kwota wystarczy, by bez wahania pociągnąć za spust?
"Incydent" Piotra Borlika z pewnością nie ma nic wspólnego z czymś, co nazywamy mało ważnym wydarzeniem, bo emocje, które czasem mną szarpały od środka, zostaną ze mną na bardzo długo. To była niesamowicie wciągająca i niezapomniana podróż, prawdziwa jazda bez trzymanki można by rzec.
Pytanie tylko, czy ja jeszcze kiedykolwiek odważę się wsiąść do pociągu? Bo na ten moment jakoś tak, do jazdy pociągiem nie jestem przekonana.
Nie zmienia to jednak faktu, że uważam tę historię za godną polecenia. Absolutnie!











Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-01-27
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Incydent
Incydent
Piotr Borlik
7.5/10

W pociągu relacji Przemyśl–Warszawa dochodzi do ataku terrorystycznego, w którym ginie czterdzieści pięć osób. Policja szybko trafia na trop pracownika obsługi, jedynego ocalałego z wagonu. Zastępczy...

Komentarze
Incydent
Incydent
Piotr Borlik
7.5/10
W pociągu relacji Przemyśl–Warszawa dochodzi do ataku terrorystycznego, w którym ginie czterdzieści pięć osób. Policja szybko trafia na trop pracownika obsługi, jedynego ocalałego z wagonu. Zastępczy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Piotr Borlik ponownie zaciekawił mnie stworzoną przez siebie fabułą. Mówi się, że „pieniądz rządzi światem”. Pieniądze to władza ale też fałszywe jej poczucie. Użyte przez psychopatów, są groźne. Aut...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Już od jakiegoś czasu przymierzałam się do lektury książek Piotra Borlika, ale sama nie wiem dlaczego tak długo z tym zwlekałam. Muszę przyznać, że jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona i z pewnością...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @anka_czytanka_34

Świąteczna mozaika
Książkowe Boże Narodzenie - czas start🎄❤️

Czy sezon na czytanie świątecznych książek uważam za otwarty? TAK🎁 Z kim lub z czym kojarzą się Wam idealne Święta Bożego Narodzenia? Wigilia i Święta Bożego Narodzeni...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Jeden błąd
Jeśli masz odwagę, to sprawdź, jak wygląda świat zza więziennych krat😢

"Czy nasza przeszłość definiuje naszą teraźniejszość? [...] Czy to, że przez chwilę było się złym człowiekiem sprawia, że tracisz całe dobro"? Myślałam, że to będzie ta...

Recenzja książki Jeden błąd

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka