Rico, Oskar i złodziejski kamień recenzja

Inny nie znaczy gorszy

Autor: @MarKo ·2 minuty
2013-04-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Rico, Oskar i złodziejski kamień” autorstwa Andreasa Steinhöfela, niemieckiego pisarza, tłumacza i krytyka literackiego, to trzeci tom przygód młodych detektywów. Dla mnie było to pierwsze spotkanie z prozą Steinhöfela, jednak z przyjemnością nadrobię zaległości w jego twórczości.
Rico jest nastolatkiem. Sam nazywa się „niezwykle uzdolnionym”, jednak tak naprawdę chłopak jest lekko opóźniony w rozwoju. Ma problemy z orientacją w terenie, przez to łatwo się gubi, a w momentach stresu czuje jakby w jego głowie obracał się bęben z kulami bingo. A tak poza tym jest miłym dzieckiem, który od razu wzbudza szczerą sympatię otoczenia. Rico przyjaźni się z Oscarem – niezwykle inteligentnym ośmiolatkiem. Kamienica, w której mieszkają pełna jest arcyciekawych lokatorów. Pewnego dnia chłopcy znajdują na klatce schodowej zwłoki jednego w współmieszkańców. Pan Fitzke był prawdziwym utrapieniem dla sąsiadów, więc szczerze mówić tylko Rico jest smutny z powodu jego śmierci. Starszy pan i nastolatek mieli ze sobą dobry kontakt, a nawet darzyli się przyjaźnią, dlatego też Fitzke zostawił chłopcu w spadku kolekcje swoich kamieni. W trakcie rozwoju wydarzeń Rico i Oskar odkrywają, że z mieszkania Fitzke skradziony został kamień cielaczek. Chłopcy postanawiają rozpocząć prywatne śledztwo i odnaleźć przedmiot. Obaj staja na progu niebezpiecznej przygody, która zawiedzie ich nawet nad Bałtyk, a Oskarowi pomoże naprawić trudne stosunki z cierpiącym na depresję ojcem.
Powieść napisana została w formie pamiętnika. Pierwszoosobowym narratorem jest Rico, który patrzy na świat z szeroko otwartymi oczami. Nastolatek nie rozumie wielu spraw, które wyjaśnia mu Oskar. Rico kieruje się przede wszystkim sercem i empatią, dzięki temu w podstawowych kwestiach okazuje się być mądrzejszym niż wszystkowiedzący przyjaciel. Chłopcy zestawienie zostali na zasadzie przeciwieństw – duży głuptas i mały mądrala. Dzięki temu tworzą wybuchową mieszankę, a ich znajomość prowadzi do zabawnych sytuacji i nieporozumień. Zdecydowanie najlepszymi fragmentami powieści są ramki, w których Rico zapisuje definicje trudnych słów, których znaczenie najczęściej tłumaczy mu Oskar.
Fabuła została tak skonstruowana, że nawet czytelnicy nie znający poprzednich dwóch tomów z łatwością odnajdą się w świecie przedstawionym. Dodatkowym atutem jest zakończenie, które całkowicie mnie zaskoczyło i spowodowało głośny wybuch śmiechu. „Rico, Oskar i złodziejski kamień” jest jedną z najlepszych książek dla dzieci jaką czytałam. Wesoła i mądra opowieść gwarantuje doskonałą zabawę bez względu na wiek. Ale ponad warstwą rozrywkową w powieści znajduje się drugie dno. Opowieść Rico udowodni dzieciom, że bycie innym wcale nie jest czymś złym oraz uwrażliwi dorosłych na świat najmłodszych i ich problemy. Polecam wszystkim bez wyjątku.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rico, Oskar i złodziejski kamień
Rico, Oskar i złodziejski kamień
Andreas Steinhöfel
Cykl: Rico i Oskar, tom 3

Przygoda nie daje o sobie zapomnieć! By rozwiązać zagadkę niezwykłego kamienia, dwaj chłopcy potajemnie wyruszą w podróż. Już w pociągu natrafią na dobrego znajomego, a to tylko początek zaskakujących...

Komentarze
Rico, Oskar i złodziejski kamień
Rico, Oskar i złodziejski kamień
Andreas Steinhöfel
Cykl: Rico i Oskar, tom 3
Przygoda nie daje o sobie zapomnieć! By rozwiązać zagadkę niezwykłego kamienia, dwaj chłopcy potajemnie wyruszą w podróż. Już w pociągu natrafią na dobrego znajomego, a to tylko początek zaskakujących...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Andreas Steinhöfel to wielokrotnie nagradzany niemiecki pisarz i scenarzysta dla dzieci. Autor między innymi „Środka świata” czy serii książeczek o Rico i Oskarze. „Rico i złodziejski kamień to już tr...

JE
@jezyna122

Pozostałe recenzje @MarKo

Krwawy szlak
Na ratunek bratu!

Saba i Lugh są bliźniętami urodzonymi w dniu Zimowego Przesilenia. Na pierwszy rzut oka nie są do siebie zupełnie podobni. Łączy ich za to specjalna więź, rodzaj powinowa...

Recenzja książki Krwawy szlak
The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia
Prosto z serca Beatlemanii!

Co nowego można powiedzieć o The Beatles? Pewnie nic. Ale oto na rynku pojawiła się publikacja absolutnie wyjątkowa, nowa i stara zarazem. Nowa, bo to pierwsze polskie wy...

Recenzja książki The Beatles. Jedyna autoryzowana biografia

Nowe recenzje

Co wyszeptał nam deszcz
czego nie wyszeptał nam deszcz
@aga.misiak3:

Naprawdę lubię Asię Balicką, liczyłam więc na dobrą aczkolwiek łapiącą za serce książkę, jednak niestety się zawiodłam ...

Recenzja książki Co wyszeptał nam deszcz
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!
@miguelrafael:

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię p...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl