Jak dzikie gęsi recenzja

Jak dzikie gęsi - Agnieszka Olejnik

Autor: @krukrenata ·2 minuty
2023-09-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Czasami wystarczy jedno spojrzenie, aby pozostał trwały ślad w sercu… Jeżeli chcecie poczuć smak pierwszej miłości, uderzające gwałtownie zauroczenie, to szczególne ciepło, rozlewające się po ciele i duszy – zachwyci Was ta powieść…

Jednak czy miłość, nawet ta powalająca, zapierająca dech, bo od pierwszego wejrzenia – ma jakąkolwiek szansę w starciu z brutalną historią? Katrin i Peter pewnego dnia spotykają się w Sommerfeld/Lubsku, w którym właśnie rozłożyło się wesołe miasteczko z okazji urodzin Führera. Płowe warkocze dziewczyny i ujmujący uśmiech chłopaka sprawiają, że świat od razu staje się bardziej słoneczny, a oszałamiająca energia udziela się obojgu.

Ona jest pół-Polką, on – pacyfistą, co niestety źle wróży ich przyszłości w kraju, w którym dokonują się przerażające zmiany, a wszystkie obszary życia zdominował nazizm. Powszechnie panująca ideologia ma ogromny wpływ na życie – zarówno tych, którzy się z nią zgadzają, jak i tych, którzy próbują sprzeciwiać się lub są obojętni. Obserwujemy okropny mechanizm działania władzy, w wyniku którego piękne i spokojne miejsce powoli, ale nieodwracalnie, zmienia się w przestrzeń nasiąkniętą wrogością, strachem i nienawiścią. Z tego powodu w rodzinie Katrin coraz częściej powraca temat wyjazdu gdzieś daleko, nawet za ocean. Jak najdalej od dyktatury opartej na rasizmie, antysemityzmie, militaryzacji. Jednak trudno zacząć wszystko od zera, porzucić dom i tych, których się kocha… więc na szczęście dla zakochanych, zwlekają z ostateczną decyzją…

Problemów jest więcej. Jasnowłosą, pełną uroku dziewczyną interesuje się Rudi Hertz, młody nazista, prężnie działający w Hitlerjugend. Jest on doskonałym przykładem indoktrynacji - szybko dostosował się do hitlerowskich wzorów, spodobał mu się paramilitarny charakter organizacji. Bezwzględna propaganda wyraźnie go wykreowała, silnie wpłynęła na kształtowanie się osobowości. Słabość Rudolfa do Katrin nie podoba się z kolei jej przyjaciółce - Marlen - podkochującej się w chłopcu od roku… Atmosfera gęstnieje od emocji, skrywanych uczuć.

Wyraźnie da się odczuć wszechogarniający niepokój, nerwowość, rozpaczliwe próby oporu panice… Nie jest łatwo zachować spokój, gdy nawet część dziewczyn zaakceptowało nowe wzorce, zachłystując się ideą wspólnoty wielkiego narodu niemieckiego. Jak żyć, gdy nie można ufać przyjaciołom, gdy przed każdym trzeba mieć się na baczności, uważać na każde słowo, gest, grymas? Dlaczego tak łatwo można wyzwolić zło tkwiące w człowieku?

Powieść zachwyciła mnie nie tylko miłosną historią, nie mogę przestać myśleć o tamtych czasach w odniesieniu do współczesności. Trudno zrozumieć, dlaczego nie uczymy się na błędach, nie wykorzystujemy doświadczenia poprzednich pokoleń…

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak dzikie gęsi
Jak dzikie gęsi
Agnieszka Olejnik
8.3/10
Cykl: Jak dzikie gęsi, tom 1

Wiosna 1938 roku. Na Dolnych Łużycach gęstnieje mrok nazizmu. Pochodząca z polsko-niemieckiej rodziny Katrin czuje się coraz mniej bezpieczna w świecie, gdzie jeden donos może zniszczyć człowiekowi ż...

Komentarze
Jak dzikie gęsi
Jak dzikie gęsi
Agnieszka Olejnik
8.3/10
Cykl: Jak dzikie gęsi, tom 1
Wiosna 1938 roku. Na Dolnych Łużycach gęstnieje mrok nazizmu. Pochodząca z polsko-niemieckiej rodziny Katrin czuje się coraz mniej bezpieczna w świecie, gdzie jeden donos może zniszczyć człowiekowi ż...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na kolejne spotkanie z Agnieszką Olejnik wybrałam powieść "Jak dzikie gęsi". A ponieważ po książki autorki sięgam zazwyczaj bez zastanowienia, to nie miałam pojęcia, że książka jest pierwszą częścią ...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Wiosna 1938 z pewnością, była piękna.. jak to wiosna, przecież wtedy wszystko pięknie kwitnie.. Czy jest lepszy czas na pierwszą miłość? Otóż w tym roku zdecydowanie to nie jest najłatwiejszy na nią ...

@mloda_mama_czyta @mloda_mama_czyta

Pozostałe recenzje @krukrenata

Odlecieć jak najdalej
Odlecieć jak najdalej, zacząć od nowa...

Powieść przenosi czytelnika do trudnych i smutnych lat 60-tych w Polsce, okresu, w którym wszechobecna kontrola i ingerencja państwa wpływały na każdy aspekt życia ob...

Recenzja książki Odlecieć jak najdalej
Nielat
Nielat, Piotr Kościelny

Gniew, bezsilność, rozdrażnienie – to tylko część emocji, jakie budzi ta powieść. Jest tak realna, że wszystko po niej boli, a właściwie trzeba ją sobie nawet dozować, a...

Recenzja książki Nielat

Nowe recenzje

Na prawo patrz
Prawo do miłości
@aniabruchal89:

„Są dwie rzeczy, które napełniają duszę podziwem i czcią, niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie. Są to d...

Recenzja książki Na prawo patrz
Na zawsze w sercu
Drugi tom trylogii Rosenholm
@beatazet:

„Na zawsze w sercu” to drugi tom trylogii Rosenholm autorstwa Gry Kappel Jensen, która ponownie zaprasza czytelników w ...

Recenzja książki Na zawsze w sercu
Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
© 2007 - 2024 nakanapie.pl