Klub Matek Swatek recenzja

Jak u(nie)szczęśliwić własne dziecko...

Autor: @anek7 ·2 minuty
2011-02-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zmotywowana wygranym konkursem u Tajemnicy postanowiłam napisać kilka słów o powieści „Klub Matek Swatek” Ewy Stec. Było to moje pierwsze spotkanie z tą autorką i mam szczerą nadzieję, że nie ostatnie. Przyznam się, że książkę trochę na siłę wcisnęła mi bibliotekarka, podrzuciłam ją mojej mamie, potem teściowej, bo sama nie bardzo miałam czas… I tak książka czekała, czekała aż się doczekała.

Oto główna bohaterka – Ania Romantowska. Z urodzenia i zamieszkania krakowianka, z zawodu nauczycielka w tzw. „nauczaniu wczesnoszkolnym”, posiadaczka ekscentrycznych dziadków, tatusia w typie Felicjana Dulskiego (łącznie ze słynnym „A niech was wszyscy diabli!”), młodszego brata, który właśnie żegna się ze stanem kawalerskim, oryginalnej (dosłownie) przyjaciółki Matyldy stanowiącej mieszankę jamajskich genów mamusi i podhalańskich tatusia, wiecznego narzeczonego Fryderyka, który jednak zwleka z ostateczną deklaracją (jak się okaże ma ku temu bardzo ważne powody) oraz MAMY Beaty.

Mama Ani martwi się, że córka pomimo zaawansowanych już 33 lat życia jest osobą samotną. Pani Beata nie tylko łamie ręce nad prawie już przegranym, jej zdaniem, życiem córki ale postanawia działać, bo przecież szczęście własnego dziecka jest dla matki najważniejsze. Ze swoich problemów zwierza się przyjaciółce, a ta ma dla niej wspaniałą informację – jest organizacja, która pomaga matkom zaniepokojonym życiową samotnością swoich dzieci. W Krakowie istnieje bowiem Klub Matek Swatek, a przyjaciółka Danuta jest przypadkiem szefową tej organizacji. Nie jest to broń Boże jakieś zwykłe biuro matrymonialne, organizacja jest utajniona, a jej działanie polega na stwarzaniu sytuacji w której dwoje dokładnie wyselekcjonowanych ludzi (opracowany szczegółowy profil psychologiczny, zainteresowania, nawet horoskop i opinia wróżki) ma możliwość się poznać a później kontynuować znajomość aż do szczęśliwego finału w USC. Pomimo początkowych obaw Beata postanawia zlecić KMS sprawę zamążpójścia swojej córki.

Tymczasem niczego nieświadoma Ania postanawia coś zmienić w swoim życiu i jej pierwszą decyzją jest kupno mieszkania. Jest ono co prawda dosyć zdewastowane, ale jest tanio kupione i własne, a to najważniejsze. Od razu pierwszego dnia na swoim panna Romantowska poznaje dwóch na oko świetnych facetów, którzy w niedługim czasie mocno namieszają w jej trochę nudnej egzystencji.

Powieść Ewy Stec to mieszanka romansu, kryminału i powieści sensacyjnej z baaardzo dużą dawką humoru. Postacie są żywe, opisane z przymrużeniem oka, zabawne ale nie karykaturalne. Akcja toczy się szybko, pełno w niej zaskakujących zwrotów i tak naprawdę do końca nie wiadomo kto jest „czarnym charakterem” a kto wręcz przeciwnie.

Przyznam się, że kiedy już zaczęłam czytać to nie mogłam się oderwać od lektury aż nie dotarłam do ostatniej strony. I wtedy wyrwało mi się westchnienie „Szkoda, że to już koniec…”

Serdecznie polecam tę książkę zarówno córkom w każdym wieku, jak i nadopiekuńczym mamusiom - może warto się zastanowić czy przypadkiem, mając jak najlepsze intencje, nie wyrządzamy naszym najbliższym prawdziwie niedźwiedziej przysługi włażąc z przysłowiowymi butami w ich życie prywatne.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Klub Matek Swatek
2 wydania
Klub Matek Swatek
Ewa Stec
8.3/10
Cykl: Klub Matek Swatek, tom 1
Seria: Otwarte dla Ciebie. Romans

Odległa gwiazda opowiada o tajemniczym poecie chilijskiej awangardy nazistowskiej. Ten samouk-erudyta zjawia się pewnego dnia na początku lat siedemdziesiątych na warsztatach poetyckich na uniwersytec...

Komentarze
Klub Matek Swatek
2 wydania
Klub Matek Swatek
Ewa Stec
8.3/10
Cykl: Klub Matek Swatek, tom 1
Seria: Otwarte dla Ciebie. Romans
Odległa gwiazda opowiada o tajemniczym poecie chilijskiej awangardy nazistowskiej. Ten samouk-erudyta zjawia się pewnego dnia na początku lat siedemdziesiątych na warsztatach poetyckich na uniwersytec...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zegar tyka. Mijają lata. Masz już 25, a może 30 lat i nadal nie myślisz o zakładaniu rodziny. Może przeszkadzają Ci złe doświadczenia, a może ciągle wierzysz, że masz jeszcze czas, a gdzieś tam czeka ...

@diunam @diunam

KMS - czyli tytułowy Klub Matek Swatek. Organizacja założona przez matki, dla matek, które nie chcą by ich dzieci skończyły jako stare panny czy kawalerowie. Tylko nie mylcie jej z organizacją matrymo...

@Paulaaaa @Paulaaaa

Pozostałe recenzje @anek7

Lista nieobecności
"... swoich zmarłych się w sobie nosi."

Rzadko się zdarza, żeby jeden z głównych bohaterów umierał na początku książki. Tymczasem tak się dzieje w debiutanckiej powieści Michała Pawła Urbaniaka pt. „Lista nieo...

Recenzja książki Lista nieobecności
Wieczór panieński
Wieczór panieński

Izabela Pietrzyk to szczecinianka, wykładowczyni języka rosyjskiego na Uniwersytecie Szczecińskim. Jej pierwsza powieść pt. „Babskie gadanie” ukazała się w 2011 roku i zo...

Recenzja książki Wieczór panieński

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało