Toksyczni recenzja

Jazda bez trzymanki

Autor: @sandrajasona ·1 minuta
2020-02-22
Skomentuj
17 Polubień
Po pogrzebie swojego przyjaciela prokuratora były policjant dostaje kluczyk, ma spełnić jego wolę.  Wcześniej mafia wrocławska przechwytuje tajemniczą walizkę, niestety gangsterów biorących udział w akcji ktoś zaczyna mordować.
Autora poznałam dzięki kryminałowi retro „Glatz”, więc z chęcią sięgnęłam po następną książkę i oberwałam z lekka, bo zupełnie inna, a jednak bardzo dobra. W tamtej coś mi brakowało, tutaj już nie, chociaż jeden wątek mnie troszeczkę drażnił, ale o tym już na końcu, o ile dotrwacie.
Potocznie mówiąc – jazda bez trzymanki. Duszyński od początku daje mi popalić, pierwsze sceny ostre, brutalne, zagadkowe. Całość jest narracją dwóch osób, Seby, gangstera i Nowickiego byłego policjanta. Oczywiście każdy się domyśli, że obydwa wątki wkrótce się zazębią, ale kłaniam się autorowi, takiego połączenia się nie spodziewałam, a ostateczne intryga i winny wszystkim wydarzeniom to już zupełnie inna bajka. Całość to połączenie dwóch gatunków kryminału i sensacji, do której dołączył tutaj autor wątek polityczny i przede wszystkim wiadomości o mafii, tak górnolotnie określając. Nie ukrywam polubiłam taki zestaw.
Na plan pierwszy wysuwają się bohaterowie, oczywiście trupów nie brak, dobrych gangsterów i złych policjantów – a może odwrotnie …. Nic nie możemy być pewni, zagadka i tajemniczy przedmiot wywołuje rewoltę w jednym i drugim świecie. Seba, który musi uciekać z Krakowa i Nowicki, który po śmierci żony zmaga się z samotnością to „normalni” ludzie, nie każda z postaci w kryminałach musi pić i być po rozwodzie – wreszcie nie muszę czytać monologów o piciu i problemach z byłymi żonami.
Końcówka niczym z akcji sensacyjnej, ale nie ma niezniszczalnych i po jednej i po drugiej stronie, więc realizm był zachowany. Na plus też, kto w niej brał i co z tego wszystkiego wyszło, to też coś nowego, świeżego.
I teraz to, co dla mnie było zbędne to te rozdziały o walce na ustawki. Wiem zdaję sobie sprawę, że to ze względu na Sebę miało uzasadnione podłoże, ale ja, jako baba nie bardzo lubię te bijatyki bez celu, ładu i składu. 
Podsumowując całość, świeże, nowe, warte polecenia
Mam do autora prośbę, taką malutką, drobniutką – kiedy następna część……

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-22
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Toksyczni
Toksyczni
Tomasz Duszyński
7.5/10

Zbyt wiele spraw nakładało się na siebie, właśnie tu, w miejscu, w którym od dziesięcioleci nie działo się nic niezwykłego. To nie mógł być przypadek. Janek nie łączył w tej chwili tych spraw, nie mi...

Komentarze
Toksyczni
Toksyczni
Tomasz Duszyński
7.5/10
Zbyt wiele spraw nakładało się na siebie, właśnie tu, w miejscu, w którym od dziesięcioleci nie działo się nic niezwykłego. To nie mógł być przypadek. Janek nie łączył w tej chwili tych spraw, nie mi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po książce Glatz Pana Tomasza Duszyńskiego, którą serdecznie polecam czytelnikom, przyszedł moment na czasy współczesne. Przenosimy się więc szybko do stolicy Dolnego Śląska, do Wrocławia. Lokalni ga...

@biegajacy_bibliotekarz @biegajacy_bibliotekarz

W „Toksycznych" mamy do czynienia z dwoma zupełnie różnymi bohaterami. Pierwszy z nich to Ultras, mało znaczący gangster, który wykonuje robotę na zlecenie swojego bossa Długiego. Wymusza haracze, tr...

@w.moich.kregach @w.moich.kregach

Pozostałe recenzje @sandrajasona

Zbawiciel
Szczecin opanował strach.

Znika jedna z osób pracująca nad rozbiórka spichlerz w Szczecinie. Potem wybucha bomba w katedrze, na miejscu są kwiaty, tajemnicze znaki, a do dziennikarzy dociera mani...

Recenzja książki Zbawiciel
Tajne życie. Kobieta w służbie CIA
Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem?

Kłamstwo kiedy staje się prawdą jest jeszcze kłamstwem? Tak można określić życie szpiega. 007 Bond wspaniałe przygody, cudowne życie, codzienność to piękne kobiety,...

Recenzja książki Tajne życie. Kobieta w służbie CIA

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało