Wiedźmi czar recenzja

Jedno z największych rozczarowań tego roku :(

Autor: @very.little.book.nerd ·1 minuta
2021-08-14
Skomentuj
1 Polubienie
Sierpień jest u mnie naprawdę słabym miesiącem jeśli chodzi o książki. „Spells trouble” to kolejna pozycja, która dość mocno mnie rozczarowała.

Gdy Zmierzch znałam już na pamięć, zaczęłam szukać nowych książek o wampirach. Moje serce skradł wtedy „Dom Nocy”. Nic więc dziwnego, że gdy tylko dowiedziałam się, że autorki wydają kolejną książkę – tym razem o wiedźmach – nawet się nie zastanawiałam. Oczywistym było, że będę chciała ją przeczytać.

Przeczytałam. I jest mi smutno.

„Spells trouble” sprawia wrażenie niedopracowanej. Najbardziej brakowało mi w tej książce jakiegokolwiek wyjaśnienia, zarysu świata i zasad, które nim rządzą. Jest coś tam o bogach, którzy opiekują się wiedźmami. Okej, ale po co i skąd w ogóle wzięła się tradycja, by wybierać sobie boskiego patrona? Jak właściwie działa magia wiedźm? Co kierowało autorkami, że uznały za świetny pomysł to, by zaklęcia przypominały wierszyk Rona próbującego zmienić kolor Parszywka w pociągu do Hogwartu? I jak działa cały ten magiczny świat, czemu ludzie niby wiedzą o tym, że bohaterki są wiedźmami, ale gdy widzą rzucane przez nie zaklęcie, to nagle okropnie się dziwią?

Podobnie – jeśli nie bardziej – irytujące było zachowanie bohaterek. Powiedzmy, że przymykam oko na ich ciągłe sprzeczki. Hormony szaleją, dziewczyny mają trudny czas, muszą się trochę podenerwować na siebie nawzajem. Ale dlaczego jedna z nich uznała, że dzień po (!) stracie najbliższej osoby ta druga powinna szybciej się ogarnąć i postanowiła rzucić na nią zaklęcie odpędzające smutki? W tym momencie naprawdę złapałam się za głowę.

Fabuła ma potencjał – poważnie! Gdyby lepiej opisać świat, dolać do głów Hunter i Mercy nieco oleju, rozbudować trochę wątek ciotki Xeny i – błagam – dodać więcej magii, która jednak w książce o wiedźmach powinna grać główne skrzypce (i nie brzmieć jak wierszyki dla przedszkolaków) - byłoby super!

Nie odradzam wam tej książki, bo części z was może się spodobać. Ale też nie jestem w stanie wam jej polecić. Według mnie jest bardzo przeciętna i zawiera błędy, które można wybaczyć debiutującemu autorowi, ale nie pisarkom, które mają na swoim koncie po kilkanaście książek.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-08-13
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiedźmi czar
Wiedźmi czar
P.C. Cast, Kristin Cast
6.4/10
Cykl: Siostry z Salem, tom 1

Dawno, dawno temu, w miasteczku Salem, pewna wiedźma umknęła wprost spod szubienicy, używając przy tym naturalnych mocy, płynących z wnętrza ziemi, posługując się wiedzą o ziołach, zaklęciach i inten...

Komentarze
Wiedźmi czar
Wiedźmi czar
P.C. Cast, Kristin Cast
6.4/10
Cykl: Siostry z Salem, tom 1
Dawno, dawno temu, w miasteczku Salem, pewna wiedźma umknęła wprost spod szubienicy, używając przy tym naturalnych mocy, płynących z wnętrza ziemi, posługując się wiedzą o ziołach, zaklęciach i inten...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

@ObrazekJako nastolatka uwielbiałam czytać książki o wampirach i w pewnym momencie wpadły w moje ręce książki z cyklu Dom nocy autorstwa P. C. Cast i Kristin Cast. Obecnie książki fantastyczne się ...

@Nastka_diy_book @Nastka_diy_book

Autorki znam z cyklu „Dom Nocy”, którego każdy tom pochłaniałam z wypiekami na twarzy, chociaż czasami zdarzało mi się narzekać na różnego rodzaju niedoskonałości, które odnajdywałam właściwie w każd...

@maitiri_books_2 @maitiri_books_2

Pozostałe recenzje @very.little.book...

Katia. Cmentarne love story
Cmentarne love story

Mam ogromną słabość do książek Anety Jadowskiej. Kocham Dorę Wilk, Koźlaczki od pierwszych stron podbiły moje serducho, a czytając o przygodach Witkacego bawiłam się wyś...

Recenzja książki Katia. Cmentarne love story
Memory Almost Gone
MAG - pełne zagadek romantasy <3

"Memory Almost Gone" to książka, która zaskakuje na każdym kroku. Chcialabym Wam dokładnie opowiedzieć, co jest w niej takiego niesamowitego i nietypowego, ale zaspojler...

Recenzja książki Memory Almost Gone

Nowe recenzje

Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
Kolacja z Tiffanym
Kolacja z Tiffanym.
@Malwi:

Książka "Kolacja z Tiffanym" autorstwa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to propozycja dla miłośników lekkich, zabawnych i n...

Recenzja książki Kolacja z Tiffanym
Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl