Empuzjon recenzja

Jesienna melancholia

Autor: @madalenakw ·1 minuta
2022-11-07
1 komentarz
2 Polubienia
“Empuzjon” Olgi Tokarczuk to moja ostatnia lektura, która doskonale wpisała się w melancholijny, jesienny nastrój. Bo właśnie taka, klimatyczna, niespieszna i tajemnicza, jak jej tytuł, jest ta książka.
Tokarczuk zabiera nas jesienną porą 1913 roku do Sokołowska (Gorbersdorf) do Pensjonatu dla Panów, w którym to leczą się chorzy na “choroby piersiowo- gardlane”, jak to eufemistycznie określano powszechną w tych czasach gruźlicę. Bohaterowie, sami panowie, spędzają więc czas w pięknych okolicznościach przyrody, wśród górskiego klimatu pozwalającego ponoć chorym szybciej wydobrzeć, na zabiegach, leżakowaniu, spacerach, a przede wszystkim na rozmowach, a właściwie filozoficznych dysputach o istocie wszechrzeczy. W rozważania prowadzonych głównie podczas smakowitych posiłków dominują mizoginistyczne wstawki (niestety!), jakby to oni tzn. mężczyźni byli najdoskonalszymi istotami na świecie: “W sensie filozoficznym nie możemy traktować kobiety jako podmiotu całościowego, skończonego, jakim jest mężczyzna sam z siebie.”
Gdzieś w tle dochodzą do bohaterów niepokojące informacje o młodzieńcach zaginionych w niewyjaśnionych okolicznościach, o tajemniczych “empuzach”, stworach pałających chęcią zemsty na mężczyznach za doznane wcześniej krzywdy. Mamy więc i klimat przedwojennego uzdrowiska, doskonale zresztą oddany, i kryminał z siłami nieczystymi w tle, i trochę horroru, a to wszystko połączone w mistrzowski sposób, napisane przepiękną polszczyzną: barwnym, plastycznym językiem, precyzyjnym, wycyzelowanym, z niesłychaną dbałością o każde słowo. A te fenomenalne opisy, zarówno górskiej przyrody, uzdrowiska, jak i te niezwykle sugestywne, smakowite opisy potraw, nalewek, oddające smaki, kolory, zapachy, którymi to książka jest przesiąknięta. Aż chciałoby się pojechać do Sokołowska, zasiąść wraz z Mieczysławem Wojniczem w którejś kawiarni, zasmakować wyśmienitej kawy, a może Schwarmerei i poczęstować się pysznymi makaronikami…
Myślę, żę nie mnie oceniać powieść Noblistki, ale na pewno jest to książka warta zainteresowania, niespiesznego smakowania się jej treścią, powtórnego wczytywania się w nią, doszukiwania się nowych znaczeń i wartości. To lektura w sam raz na jesienną aurę, refleksyjna, przenikliwa, intelektualna, zdumiewająca erudycją autorki, zachwycająca pięknem słowa. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-07
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Empuzjon
3 wydania
Empuzjon
Olga Tokarczuk
7.1/10

Najnowsza powieść Olgi Tokarczuk – pierwsza po otrzymaniu Literackiej Nagrody Nobla! Najciekawsze pozostaje zawsze w cieniu, w tym, co niewidoczne. Wrzesień 1913 roku, uzdrowisko Görbersdorf (dz...

Komentarze
@ale.babka
@ale.babka · ponad 2 lata temu
No mi podnoszą ciśnienie teksty o kobietach :(
Ale ciekawie snuje się ta historia, świetnie Tokarczuk opisuje tamtą rzeczywistość, czytając można się poczuć jakby się było obok tych wydarzeń.
× 1
Empuzjon
3 wydania
Empuzjon
Olga Tokarczuk
7.1/10
Najnowsza powieść Olgi Tokarczuk – pierwsza po otrzymaniu Literackiej Nagrody Nobla! Najciekawsze pozostaje zawsze w cieniu, w tym, co niewidoczne. Wrzesień 1913 roku, uzdrowisko Görbersdorf (dz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Najnowsza książka Olgi Tokarczuk miała premierę 1 czerwca b.r., ale na długo przed jej ukazaniem się na rynku w zapowiedziach wydawniczych podkreślano przede wszystkim, oczywistą, jak uważano, inspir...

SZ
@szawe6

Od połowy książki zastanawiałem się, jak ewentualnie oddać jej ideę, jej istotę. Bo nie o fabułę mi chodziło – ta jest dość oczywista i w pewnym sensie prosta. W końcu przypomniało mi się coś. Niedal...

@Meszuge @Meszuge

Pozostałe recenzje @madalenakw

Płacz i płać !
PO trupach do celu?

Płacz i płać autorstwa Rudnickiej to książka, która nie jest łatwa do jednoznacznej oceny, a jej główna bohaterka, Jagoda, to postać, która budzi mieszane uczucia. Jago...

Recenzja książki Płacz i płać !
Brzydcy ludzie
Starość bez maski

“Brzydcy ludzie” Żanety Pawlik to powieść, która zaskakuje swoją głębią i autentycznością, podejmując temat starości, zagadnienia rzadko eksplorowanego zarówno w litera...

Recenzja książki Brzydcy ludzie

Nowe recenzje

Korona z kości
Gdy losy imperium spoczywają w rękach trzech ks...
@noctislegere:

Laura Sebastian – autorka znana przede wszystkim z serii „Ash Princess” – powraca z kolejnym dziełem, które, choć utrzy...

Recenzja książki Korona z kości
Walka sylfa
Ofiara i wojownik, czyli o Solie i Hejtym
@noctislegere:

Sięgając po tę książkę, nie spodziewałam się, że aż tak mnie wciągnie. Leżała na mojej półce książek do przeczytania od...

Recenzja książki Walka sylfa
Tysiąc imion
Od bitewnego zgiełku po najgłębsze tajemnice, c...
@noctislegere:

„Tysiąc Imion” to militarne fantasy, które od pierwszych stron wciąga czytelnika w wir wojny, politycznych intryg i oso...

Recenzja książki Tysiąc imion
© 2007 - 2025 nakanapie.pl