Jesienna miłość recenzja

Jesienna miłość

Autor: @ZaczytanaMalwa ·1 minuta
2020-01-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

"Potraktowałem ją podle i wygarnąłem prosto w twarz naprawdę
przykre rzeczy, lecz ona i tak potrafiła znaleźć jakiś powód, żeby mi podziękować. Taka po
prostu była i chyba za to ją nienawidziłem.
A może raczej nienawidziłem samego siebie." - Jesienna miłość Nicholas Sparks 
Książka, którą prawie każdy przeczytał chodź raz, a nawet jeśli nie to widział film na jej podstawie. Akcja ma miejsce w roku 1958, roku który wszystko zmieni w życiu Landona i Jamie. 
Oboje rozpoczynają ostatnią klasę liceum i oboje wpadną w sidła miłości. Jest powiedzenie: przeciwieństwa się przyciągają i w tej historii gdzie pewny siebie Landon staje na przeciwko dziewczyny, która cały swój wolny czas poświęca innym i która nie rozstaje się z Biblią nie ma wyjątku. Miłość pokonuje wszystkie przeciwności, tzn tak się mu tylko wydaje, ponieważ Jamie skrywa straszną tajemnice. 
Ta historia to bomba uczuciowa. Radość, niedowierzanie, strach, smutek, miłość i ból momentami okraszone humorem. Na każde z tych uczuć można podać przykład, ale mi w pamięć zapadł jeden cytat „Nie chcesz chyba brać przykładu z
młodego Cartera. Jest na najlepszej drodze, żeby wylądować w wiezieniu”.
Ja – łobuz. Dlatego, że jadłem orzeszki na cmentarzu. Wyobrażacie sobie?" Humor pełną gębą. Nie wiem kiedy pierwszy raz miałam do czynienia z tą historią, ale napewno nie rozumiałam wtedy jej przesłania, czasami naprawdę warto odłożyć lekturę na później, żeby być bardziej dojrzałym. Ta historia porusza w człowieku taki strach przed nieznanym i daje kopa do życia chwilą, do czerpania z życia garściami. Pokazuje również, że ogromnie ważne jest wsparcie bliskich osób. Książka jest typowym wyciskaczem łez. Nie znam osoby, która byłaby w stanie powstrzymać płacz w chwili gdy prawda wyjdzie na jaw. A zachowanie Landona i jego ojca chwyta za serce, jak wiele jesteśmy w stanie dać drugiej osobie, nawet jeśli to dla nas jest nic to dla innych może być spełnieniem marzeń. Jeśli ktoś nie czytał to zdecydowanie polecam,książki Sparksa to niemal klasyki.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-01-18
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jesienna miłość
10 wydań
Jesienna miłość
Nicholas Sparks
8.5/10

Jest rok1958. Beztroski siedemnastolatek, Landon Carter, rozpoczyna naukę w ostatniej klasie szkoły średniej w Beaufort w Kalifornie Północnej. Jego ojciec kongresman pragnie, by syn zrobił karierę -...

Komentarze
Jesienna miłość
10 wydań
Jesienna miłość
Nicholas Sparks
8.5/10
Jest rok1958. Beztroski siedemnastolatek, Landon Carter, rozpoczyna naukę w ostatniej klasie szkoły średniej w Beaufort w Kalifornie Północnej. Jego ojciec kongresman pragnie, by syn zrobił karierę -...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy jest coś bardziej banalnego, niż miłość między popularnym chłopakiem w szkole, a cichą myszką, która jest niewidzialna? Ale takie historie najbardziej się sprzedają. Są bliskie rzeczywistości, ja...

@Moonshine @Moonshine

Ta książka wycisnęła mi trochę łez, chyba najwięcej z dotychczas przeczytanych powieści Pana Sparksa. Ale sięgając po nie mniej więcej wiemy, na co się piszemy. A jak jeszcze nie wiemy, to się przeko...

TO
@tobiaszp18

Pozostałe recenzje @ZaczytanaMalwa

Wskrzeszenie. Krzyk księżyca
Krzyk księżyca

"Gdy księżyc wzywa, musisz odpowiedzieć. Gdy dostajesz rozkaz, musisz go wykonać." Nowa szkoła, nowe miejsce, nowi ludzie i zupełnie nowy świat. Po przyjeździe do Hiszp...

Recenzja książki Wskrzeszenie. Krzyk księżyca
Wszystko pochłonie morze
Wszystko pochłonie morze

Magia, intryga, zdrada to trzy słowa, które definiują książkę pt "Wszystko pochłonie morze" autorstwa Magdaleny Kubasiewicz. W tej Opowieści Mrok i Światło toczą ze sobą...

Recenzja książki Wszystko pochłonie morze

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie