Jesienna róża recenzja

Jesienna Róża

Autor: @zaczytanamoni ·2 minuty
2015-01-18
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Jesienna Róża” to drugi tom serii o Mrocznych Bohaterkach. Pierwsza część szturmem wdarła się na listę moich ulubionych powieści. Czuję, że zagrzeje tam swoje miejsce na bardzo długo.

Jesienna Róża uczy się w prowincjonalnej szkole w hrabstwie Devon, gdzie pełni rolę strażniczki. Dziewczyna posiada potężną moc Mędrców, jej zadaniem jest ochrona uczniów przed czarną magią. Kiedy w okolicy nasilają się ataki zabójczych Extermino, na pomoc Róży przybywa syn króla, Fallon.

Róża jest utrzymywana w nieświadomości i przez sporą część książki boryka się z niewiedzą. Ciąży jej świadomość, że rodzina królewska wie, kto zabił jej babkę, lecz nikt nie chce jej zdradzić prawdy. Dziewczyna jest nękana przez wizję dotyczące Violet a więź między dziewczynami rośnie z każdym dniem.

Fabularnie książka, jest mocno powiązana z poprzednim tomem. Rozpoczynając lekturę wiedziałam, jaki los czeka Różę, a wiele spoilerów z pierwszej część trochę niwelowało napięcie. Rozważania i uraza głównej bohaterki była jak najbardziej uzasadnione. Ja, wiedziałam więcej od niej i chciałam jej wykrzyczeć prawdę, aby ta biedna dziewczyna już dłużej nie cierpiała. Róża jest piętnastolatką na granicy dorosłości i fakt, że pokładane są w niej wielkie nadzieje, może przytłoczyć. Autorka perfekcyjnie ukazuję strach oraz wątpliwości bohaterów, często porusza proste przyziemne sprawy. Róża nie jest niezwyciężoną wojowniczką. Nie zrozumcie mnie źle. Dziewczyna jest odważna i pewna siebie, lecz autorka ukazała drugą stronę bohaterstwa, czyli przygnębiającą i przytłaczającą świadomość konsekwencji swoich czynów. Kiedy jest się odpowiedzialnym za miliony ludzi nie można ot tak sobie swobodnie przejść do porządku dziennego. Istotnym bohaterem jest Fallon, jak można było się spodziewać jego i Różę połączyło uczucie. Sam chłopak jest trochę zadufanym w sobie celebrytą, jednak jego troska mnie urzekła. W powieści można zauważyć, że ta wyniosłość większości bohaterów wynika z postrzegania ludzi za gorszych.

Początek książki troszkę mnie rozczarował, było tak szkolnie i zwyczajnie, często niektóre sytuacje, były nawet teatralne. Akcja książki od początku jest zawrotna, lecz w pewnym momencie zaczęło robić się naprawdę ciekawie. Róża odkrywała stopniowo prawdę a jej wizję wciągnęły mnie maksymalnie. Hurrraaa!!! Kilka ciekawych momentów dotyczących Violet i Kaspara również się pojawiło.

„Jesienna Róża” to godna polecenia kontynuacja serii o Mrocznych Bohaterkach. Już nie mogę się doczekać kolejnej książki, tym bardziej, że nie mam pojęcia, czego się spodziewać. Autorka ma bardzo dobry styl i nie przebiera w słowach a do tego bohaterowie są barwi i zaskakujący. Jeszcze raz polecam!
5/6
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jesienna róża
Jesienna róża
Abigail Anne Gibbs
7.1/10
Cykl: Mroczna Bohaterka, tom 2

Dziewięć równoległych wymiarów. Dziewięć rodzajów mrocznych istot. Dziewięć bohaterek, które mają ocalić świat. Druga część bestsellerowej serii "Mroczna bohaterka". Dziedziczka tytułu książęcego ...

Komentarze
Jesienna róża
Jesienna róża
Abigail Anne Gibbs
7.1/10
Cykl: Mroczna Bohaterka, tom 2
Dziewięć równoległych wymiarów. Dziewięć rodzajów mrocznych istot. Dziewięć bohaterek, które mają ocalić świat. Druga część bestsellerowej serii "Mroczna bohaterka". Dziedziczka tytułu książęcego ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Witajcie kochani! Książka opowiada o dziewczynie Jesiennej Róży, ale nie takiej zwykłej. Opowiada o dziewczynie, która jest Mędrcem, czyli magiczną rasą, która chroni ludzi. Lecz Róża nie jest zwykły...

@asinthebook @asinthebook

Po ciężkostrawnej "Kolacji z wampirem" nadeszła kontynuacja w postaci "Jesiennej Róży". Biorąc pod uwagę mankamenty i niedociągnięcia pierwszej części można by pomyśleć, że teraz może być tylko lepie...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

Pozostałe recenzje @zaczytanamoni

Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Nie pozwól mi odejść

Ella i Micha przyjaźnią się od dziecka. Nieustannie wspierają się, tym bardziej, że nie mieli łatwo w życiu. Pewne zdarzenie wszystko niszczy, a Ella ucieka przed przesz...

Recenzja książki Nie pozwól mi odejść. Ella i Micha
Przez niego zginę
Przez niego zginę

Maggie przyjeżdża do Nowego Jorku, by spakować rzeczy zmarłej przyjaciółki, co bezpowrotnie odmieni jej życie. Policja twierdzi, że Celine popełniła samobójstwo i ma na ...

Recenzja książki Przez niego zginę

Nowe recenzje

Łakome
Był i nagle go nie ma
@aga.kusi_po...:

Tyka tu wszystko: tik-takuje śmierć, tik-takuje kalendarz, tik-takuje zegar w kuchni. Wszystko tyka ku utracie. Wszystk...

Recenzja książki Łakome
Limes inferior
Naiwni romantycy, kapusie i macherzy od losu
@tsantsara:

"Na szukanie lepszego świata nie jest jeszcze za późno." Alfred Tennyson Tym zdaniem wiktoriańskiego postromantyka Zaj...

Recenzja książki Limes inferior
W cieniu Babiej Góry
Kryminalny babiniec
@matren:

Sięgnięcie po zagubioną w odmętach historii katastrofę lotniczą z 1969 roku to znakomity pomysł. Na jej tle można by...

Recenzja książki W cieniu Babiej Góry
© 2007 - 2024 nakanapie.pl