Żelazny kostur recenzja

Juraj Červenák „Żelazny kostur”

Autor: @jarr74 ·3 minuty
2012-10-05
Skomentuj
1 Polubienie
„W krwi Bogów rodzi się legenda…”

Juraj Červenák po raz kolejny pełnymi garściami czerpie z na wpół zapomnianych opowieści, podań i legend, dawnych obrzędów i wierzeń, demonów, mitycznych postaci, kreśląc tym samym bardzo plastyczny i sugestywny obraz mrocznego i brutalnego, ginącego już pomroce dziejów świata. To bliższy nam Polakom powiew świeżości w trochę już zgrane i wielokrotnie przetwarzane skandynawskie czy celtyckie opowieści i klimaty (nic oczywiście im nie ujmując). Również w uświęcone wielowiekową tradycją, niekiedy skostniałe i bardzo szablonowe traktowanie naszych dziejów. Świat przedstawiony w powieści ze względu na ramy czasowe i oczywiste związane z tym ograniczenia jest niezwykle słabo udokumentowany, co daje autorowi i jego niepohamowanej wyobraźni prawdziwe pole do popisu i trzeba przyznać uczciwie, iż potrafi z tego korzystać. To fascynującą wyprawa do odległych wciąż intrygujących i pobudzających naszą ciekawość czasów, gdzie mit i rzeczywistość splatają się ze sobą a wiele wydarzeń nadal okrytych jest mgłą tajemnicy i nie można ich jednoznacznie wyjaśnić. Czasów będących istną mozaiką narodową, etniczną, kulturową, obyczajową, militarną i religijną.

Jest rok 965, młody książę Światosław, świeżo po obcięciu tronu w Kijowie i Nowogrodzie na czele licznej i zaprawionej w bojach armii wyrusza orężnie poszerzyć swoje dziedzictwo. Ilja, kaleki młodzieniec z wymordowanej i zniszczonej wioski plemienia Murowców, uleczony za pomocą magii i gnany rządzą zemsty wyrusza w pełna niebezpieczeństw wyprawę tropem prześladowców. Jak można się domyślać, drogi tych dwóch bohaterów powieści już wkrótce się przetną i będzie to wydarzenie brzemienne w skutkach dla ich obu. Ale o tym oczywiście czytelnik musi już przekonać się sam.

Juraj Červenák serwuje nam solidnie napisaną, ciekawą i poruszającą wyobraźnie mieszankę historycznych faktów i legend, realizmu i pradawnej magii, surowego świata wojowników oraz pogańskich bogów i bóstw. Niesamowitych miejsc, legendarnych stworzeń i zapomnianych ras. Udziela nam się aura niejednoznaczności i tajemnicy oraz mroczny, nieco przerażający klimat opowieści. Oba te światy przenikają się wzajemnie, oddziałują na siebie, wpływając czynnie na bieg toczących się wydarzeń i kształtowanie się losów bohaterów

Akcja powieści Juraja Červenáka jak i czasy w których osadził je pisarz jest dynamiczna, pełna dramatyzmu, brutalności, okrucieństwa i nieoczekiwanych zwrotów akcji. To czas konfliktów zewnętrznych i wewnętrznych, prawie nieustającej wojny domowej, najazdów, oblężeń, zasadzek, wielkich bitew, potyczek i zwykłych mordów, czas niewysłowionego cierpienia i ludzkich dramatów.

Jak często jednak w tego rodzaju literaturze bywa, stają się one tłem do ukazania prawdziwej miłości, przyjaźni, poświecenia, ofiarności, odwagi, honoru i to też stanowi jeden z ważniejszych akcentów tej publikacji. To osnuta nutą magii opowieść o przełamywaniu barier, nieoczekiwanej odmianie losu, przeznaczeniu, dążeniu do celu, ponadczasowych wartościach niezależnych od miejsca i czasu.

Znajdziemy w tej lekturze również ciekawy historyczny, polityczny i obyczajowy rys tamtych czasów, ukazanie codziennego życia, wierzeń, różnorodnych podziałów, kształtowania się wspólnej polityki i stosunków miedzy poszczególnymi plemionami, wzajemnych, zmieniających się układów i zależności. To również akcentowane zderzenie się dwóch religii i światopoglądów, chrześcijańskiego i pogańskiego oraz narastanie ich nieuchronnego konfliktu. Powieść jest wielowątkowa, poznajemy nowe miejsca, nowe postacie, co umożliwia nam obserwację głównych wydarzeń z szerszej perspektywy. Od razu widać też doskonałe przygotowanie merytoryczne, znajomość historii średniowiecza, realiów rządzących tamtą epoką, oraz wielką dbałość o szczegóły, zwłaszcza w odniesieniu do uzbrojenia i scen walk

Męski czytelnik znajdzie to co lubi najbardziej: krew, pot, szczęk żelaza, jęki rannych, rżenie koni, pojedynki, pościgi, oblężenia i zbrojne rozprawy. Warto więc oderwać się od codzienności i na chwilę zagłębić się w tą wspaniałą wczesnośredniowieczną opowieść.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żelazny kostur
2 wydania
Żelazny kostur
Juraj Červenák
6.2/10

Nota wydawcy: Z KRWI BOGÓW RODZI SIĘLEGENDA Mroczna, napisana z rozmachem, historyczna fantasy, ukazująca dzieje wczesnośredniowiecznej Rusi. Magia, szczęk mieczy, pogańscy bogowie, zdrada i przeznacz...

Komentarze
Żelazny kostur
2 wydania
Żelazny kostur
Juraj Červenák
6.2/10
Nota wydawcy: Z KRWI BOGÓW RODZI SIĘLEGENDA Mroczna, napisana z rozmachem, historyczna fantasy, ukazująca dzieje wczesnośredniowiecznej Rusi. Magia, szczęk mieczy, pogańscy bogowie, zdrada i przeznacz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Bohatyr: Żelazny kostur" składa się z wartościowej, oryginalnej, przepełnionej fantastyką i epokowymi postaciami fabuły, przynajmniej na początku, w dalszej części autorowi wyczerpały się pomysły i...

@Ledina @Ledina

Kilka miesięcy temu pisałam o, otwierającej serię Czarnoksiężnik, powieści Władca wilków. Książka tak bardzo przypadła mi do gustu, że nie tylko z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy, ale również n...

@la_pinguin @la_pinguin

Pozostałe recenzje @jarr74

Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Karolina Janowska „Opowieśći celtyckie”.

„Gdy twój przeciwnik jest naprawdę potężny, bądź gotowy poświęcić coś więcej niż własne dobre imię”. Pani Karolina Janowska po raz kolejny zabiera nas w fascynującą...

Recenzja książki Opowieści celtyckie Tom IV. Przymierze
Listy lorda Bathursta
„Listy lorda Bathursta”

Po latach fascynacji Marcina Mortki historią i fantastyką historyczną, czego bardzo udanym rezultatem były „Miecz i Kwiaty” oraz „Ragnarok 1940” tym razem przyszedł cza...

Recenzja książki Listy lorda Bathursta

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka